To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us
Wyjątkowo muzyczny dla Polonii ostatni weekend w Chicago już za nami. W sobotę bawiła nas subtelna, wyszukana, na bardzo wysokim poziomie muzyka zespołu Raz, Dwa, Trzy, a dzień później na tej samej scenie rozbrzmiewały dźwięki grupy Andrzeja Krzywego czyli De Mono.
Dwa zespoły, których historia przekroczyła (razem licząc) pół wieku, nie tak łatwo sprzedała swoją muzyczną duszę, pomimo bardzo słabej frekwencji w Centrum Kopernikowskim. Nie wiem czy mówimy tutaj o przysłowiowym zmęczeniu “materiału”, myślę o nadmiarze kultury w naszym mieście czy też o zwykłej przypadłości jaką jest po prostu brak pieniędzy. A może to nie ten repertuar? Polonia wydaje się lubi bardziej skoczne, radośniejsze piosenki od tekstów Młynarskiego czy nawet “Statków na niebie”.
Warto zaznaczyć, że Raz, Dwa, Trzy i De Mono to zupełnie dwa odrębne od siebie muzyczne światy a jednocześnie potwierdzające swój wielki kunszt i profesjonalizm. Jedni wprowadzili nas w krainę marzeń i nostalgii. Ci drudzy zgotowali dobrą rozrywkę i ponad dwie godziny skakania, jakie zafundowali młodszej części polonijnej publiczności, za co z im z całego serca dziękujemy.
Tekst i zdjęcia
Bodek Kwaśny
meritum.us
To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us