To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us
Pula głównej wygranej w międzystanowej loterii PowerBall osiągnęła poziom minimum 320 milionów zielonych banknotów i jest to czwarta co wielkości tak wysoka stawka za prawidłowe wytypowanie wszystkich sześciu liczb, czyli pięciu podstawowych oraz dodatkowej z drugiego przedziału. Minimum, wszak stawka do dzisiejszego, 15 sierpnia, wieczornego losowania może wzrosnąć, jako że lotkowa gorączka ogarnia niemal wszystkich.
Jak pokazują statystyki, gdy główna wygrana przekroczy 100 milionów dolarów liczba kłaniających się fortunie, a więc tych okazjonalnie tylko nadających kupony wzrasta od 600 tysięcy do miliona osób. No, a gdy już mamy wielokrotność tej sumy, czyli powstaje kumulacja, to i kto żyw rusza do punktów przyjmujących zakłady szukając finansowego szczęścia. Inwestując choćby w jeden zakład (w przypadku PB jest to $2) w systemie quick pick (na chybił trafił). Wprawdzie trafienie niebotycznej fortuny to prawdopodobieństwo 1 do 175.223.510, niemniej wszyscy liczą na niezwykłą przychylność właśnie niebios. Bo i matematyczne wyliczenia napawają wprawdzie sceptycznie, niemniej każdy grający się pociesza, że przecież ktoś zawsze wygrywa. A nie wyjść szczęściu naprzeciw jest grzechem zaniechania.
W ostatnim losowaniu PowerBall, w sobotę, 11 sierpnia, padły numery: 04, 13, 39, 46, 51 i PB 01. Nikt nie trafił kompletu liczb, a nawet tym razem nie było w całym Illinois choćby jednego kuponu w prawidłowo skreśloną podstawową “piątką”, za którą wypłacany jest równy milion dolarów.
Przy okazji wspomnę o rekordowej wygranej jaka padła w miniony piątek, 10 sierpnia, w Euro Millions, czyli wspólnej loterii 9 państw Starego Kontynentu (Austria, Belgia, Francja, Hiszpania, Irlandia, Luksemburg, Portugalia, Szwajcaria i Wielka Brytania). Największa w historii wygrana w tymże lotku wyniosła 190 mln euro, czyli około 232 miliony dolarów, a zwycięzcami okazali się 40-latkowie z miasta Haverhill we wschodniej Anglii, Gillian i Adrian Bayfordowie. Cała Europa mocno zazdrości sympatycznemu małżeństwu lekko puszystych Anglików (pan Bayford jako pierwszy zakup z wygranych pieniędzy zapowiedział nabycie większego samochodu, jako że waży 100 kg, a dotychczas posiadał”zbyt ciasny”), na Amerykanach jednak fortuna ta nie robi większego wrażenia. No, ale co kraj – nawet co kontynent – to obyczaj. W tym wypadku lotkowy, a różnica polega na wielkości głównych wygranych. Te w Stanach Zjednoczonych rozbudzają wszak zdecydowanie mocniejsze emocje.
Leszek Pieśniakiewicz
meritum.us
To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us