Quantcast
Channel: Meritum.us
Viewing all 9380 articles
Browse latest View live

SPORT 16 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Piłka nożna:

Eliminacje Euro 2020:

Hiszpania jest szóstym zespołem, który zapewnił sobie grę w finałach mistrzostw Europy. Krok od awansu na Euro 2020 jest Finlandia. W grze pozostaje Izrael. We wtorek w “polskiej” grupie Izrael 3:1 pokonał Łotwę i wciąż ma szanse na awans na Euro 2020. Z gry w finałach mistrzostw Europy może się już cieszyć Hiszpania, która gola na wagę awansu strzeliła Szwecji w doliczonym czasie. Szansy na zapewnienie sobie udziału w ME nie wykorzystał Irlandia przegrywając 0:2 ze Szwajcarią. W grupie D oprócz wspomnianych zespół o udział w mistrzostwach walczy jeszcze Dania.  Blisko finałów jest Finlandia, która pewnie 3:0 pokonała Armenię i nad Ormianami oraz Bośnią i Hercegowiną na dwie kolejki przed końcem eliminacji ma pięć punktów przewagi. Już wcześniej udział w Euro 2020 z grupy J zapewnili sobie Włosi.

Gibraltar – Gruzja 2:3 (0:2)
0:1 – Giorgi Karaiszwili 10′
0:2 – Jaba Kankawa 21′
1:2 – Lee Casciaro 66′
2:2 – Roy Chipolina 74′
2:3 – Giorgi Kwilitaia 84′

Szwajcaria – Irlandia 2:0 (1:0)
1:0 – Haris Seferovic 16′
2:0 – Shane Duffy 90+3′

Rumunia – Norwegia 1:1 (0:0)
1:0 –  Alexandru Mitrita 62′
1:1 – Alexander Sorloth 90+2′

Szwecja – Hiszpania 1:1 (0:0)
1:0 – Marcus Berg 50′
1:1 – Rodrigo 90+2′

Wyspy Owcze – Malta 1:0 (0:0)
1:0 – Rogvi Baldvinsson 70′

Izrael – Łotwa 3:1 (3:1)
1:0 – Munas Dabbur 16′
2:0 – Eran Zahavi 26′
2:1 – Vladimir Kamess 40′
3:1 – Munas Dabbur 42′

Grecja – Bośnia i Hercegowina 2:1 (1:1)
1:0 – Vangelis Pavlidis 30′
1:1 – Amer Gojak 35′
2:1 – Adnan Kovacevic (sam.) 88′

Finlandia – Armenia 3:0 (1:0)
1:0 – Fredrik Jensen 31′
2:0 – Teemu Pukki 61′
3:0 – Teemu Pukki 88′

Liechtenstein – Włochy 0:5 (0:1)
0:1 – Federico Bernardeschi 2′
0:2 – Andrea Belotti 70′
0:3 – Alessio Romagnoli 77′
0:4 – Stephan El Shaarawy 82′
0:5 – Andrea Belotti 90+2′

 

Mecz Bułgaria – Anglia (0:6) w eliminacjach Euro 2020 cały czas jest komentowany na całym świecie. To efekt licznych rasistowskich zachowań w trakcie spotkania ze strony miejscowych kibiców. Na szczęście Bułgarzy potraktowali sprawę bardzo poważnie. Najpierw premier zażądał dymisji prezesa piłkarskiej federacji, co nastąpiło we wtorek. Teraz “Daily Mirror” informuje, że do działania przeszła policja. Udało się ustalić tożsamość czterech rasistów, którzy już zostali aresztowani. Bułgarski sportal.bg dodaje, że na tym nie koniec. Cały czas trwają poszukiwania kolejnych osób, które dopuszczały się skandalicznych zachowań. To jest o tyle ułatwione, że w trakcie transmisji telewizyjnej pokazano twarze wielu z nich. Czarnoskórzy reprezentanci Anglii musieli znosić okropne zachowania. Z trybun docierały do nich rasistowskie przyśpiewki, a także odgłosy naśladowania małp. Niektórzy nawet pokazywali nazistowskie gesty.

 

Europejska federacja zamknęła jedną trybunę, ale jeżeli nadal będzie dochodzić do rasistowskich incydentów, to cały stadion Lazio Rzym zostanie zamknięty.  UEFA prowadziła śledztwo ws. Lazio Rzym po meczu ze Stade Rennais (2:1) w Lidze Europy. W pomeczowym raporcie opisano rasistowskie zachowania włoskich kibiców i pewne było, że przedstawiciel Serie A zostanie ukarany.  Europejska federacja zamknęła cztery sektory Stadio Olimpico w Rzymie, które tworzą trybunę Curva Nord, zajmowaną przez najbardziej zagorzałych fanów klubu. Trybuna zostanie zamknięta na najbliższy mecz z Celtikiem Glasgow w Lidze Europy. Włosi dodatkowo muszą zapłacić grzywnę w wysokości 20 tys. euro. Ponadto, jeżeli przez najbliższy rok znowu pojawią się rasistowskie zachowania, to wtedy zostanie zamknięty cały stadion. Lazio jednak czuje się pokrzywdzone.

Liga Narodów CONCACAF – Liga A

Kanada

2 – 0

USA

Meksyk

3 – 1

Panama

Aruba

0 – 6

Jamajka

Dominikana

0 – 0

Montserrat

Kajmany

1 – 0

Saint-Martin

Anguilla

2 – 3

Portoryko

Towarzysko:

Mecz towarzyski w Limie układał się po myśli piłkarzy z Peru. Mieli przewagę gola oraz zawodnika. Urugwaj zagrał jednak ambitnie i doprowadził do wyniku 1:1.  Totalnie zagotował się w tym meczu Martin Caceres. Jak na towarzyski charakter spotkania, duże doświadczenie 32-latka, wyraźnie przesadził. Piłkarz Fiorentiny, który w swojej karierze występował poza Serie A w Primera Division i w Premier League, dostał dwie kartki w ciągu minuty. Najpierw żółtą za faul, a po chwili czerwoną za doskoczenie do arbitra, zetknięcie się z nim głowami i wykrzyczenie swoich pretensji. Cierpliwość Carlosa Herrery skończyła się i Urugwaj grał w dziesięciu od 26. minuty.  Mecz w Limie był rewanżem za spotkanie rozegrane w piątek na Estadio Centenario w Montevideo. Urugwaj wygrał w legendarnym miejscu 1:0 i był to najniższy wymiar kary dla Peru.

Peru – Urugwaj 1:1 (1:0)
1:0 – Christofer Gonzales 34′
1:1 – Darwin Nunes 80′

Christian Gytkjaer nie przestaje strzelać dla swojej reprezentacji. Napastnik Lecha Poznań pokonał bramkarza Luksemburga, a Dania wygrała 4:0. W innej konfrontacji Algieria pokonała Kolumbię (3:0).

Dania – Luksemburg 4:0 (2:0)
1:0 – Braithwaite 13′
2:0 – Dolberg 21′
3:0 – Dolberg 59′
4:0 – Gytkjaer 67′

Gwinea – Chile 2:3 (1:0)
1:0 – Conte 38′
1:1 – Meneses 64′
1:2 – Pavez 71′
1:3 – Vidal 74′
2:3 – Camara 80′

Algieria – Kolumbia 3:0 (2:0)
1:0 – Bounedjah 15′
2:0 – Mahrez 20′
3:0 – Mahrez 65′

La Liga:

Napięta sytuacja polityczna w Katalonii zmusiła ligowych działaczy do dyskusji na temat nadchodzącego El Clasico. Niewykluczone, że dojdzie do zmiany gospodarza i pierwszy mecz odbędzie się na Santiago Bernabeu w Madrycie. W Katalonii trwają prostesty po tym jak do więzienia trafili działacze niepodległościowi. Hiszpański Sąd Najwyższy skazał dziewięć osób na karę od 9 do 13 lat za dążenie do uzyskania przez Katalonię niepodległości, co doprowadziło w 2017 roku do zamieszek i starć z policją. Jak podaje hiszpański “AS”, port lotniczy El Prat został tymczasowo zamknięty, ponieważ protestujący starli się z policją w terminalach, podczas gdy inni próbowali szturmować budynki rządowe w mieście.

Lionel Messi otrzymał w środę statuetkę Złotego Buta dla najlepszego strzelca w ligach europejskich. Dla Argentyńczyka to już szóste takie trofeum.  W sezonie 2018/2019 Lionel Messi został królem strzelców La Liga z dorobkiem 36 bramek. Argentyńczyk w końcowym zestawieniu Złotego Buta wyprzedził najlepszego goleadora Ligue 1 – Kyliana Mbappe o 3 gole. Messi na gali wręczenia nagrody pojawił się w towarzystwie żony Antonelli Roccuzzo i dwóch z trzech synów – Thiago i Mateo. To właśnie dwójka dzieci przekazała ojcu pamiątkowego Złotego Buta.

Koszykówka:

NBA:

Carsen Edwards, pierwszoroczniak Boston Celtics zaimponował koszykarskiemu światu. 21-latek w przedsezonowym meczu sparingowym trafił osiem rzutów za trzy punkty… w jednej kwarcie!  Liderzy Boston Celtics odpoczywali, a Brad Stevens w meczu z Cleveland Cavaliers bacznie obserwował postawę zmienników. Dostali oni szansę do zaprezentowania się na tle podstawowych koszykarzy drużyny z Ohio, u których między innymi 20 punktów rzucił Collin Sexton, a Jordan Clarkson dodał z ławki rezerwowych 15 “oczek”. Kevin Love spędził na parkiecie 11 minut. To wszystko nie wystarczyło Cavaliers do pokonania osłabionych rywali. Młodzież Celtics eksplodowała!   Edwards, znany już z bardzo dobrych występów w tegorocznej Lidze Letniej, teraz znalazł się na ustach wszystkich. 21-latek, wybrany z 33. numerem w drugiej rundzie draftu 2019 zaaplikował winno-złotym 30 punktów. Edwards w samej trzeciej kwarcie trafił aż osiem rzutów za trzy! Ten wynik na pewno zapadnie w pamięci sympatyków Celtics, powinien go mieć na uwadze także trener Stevens. Rozgrywający w całym meczu w 21 minut wykorzystał 10 na 16 oddanych prób, w tym 9 na 15 zza łuku.

Bezbłędni w pre-season są także Philadelphia 76ers (4-0). Ben Simmons z uwagi na niegroźny uraz pleców tym  razem nie wystąpił, Al Horford dostał od trenera trochę odpoczynku, ale Joel Embiid zadbał o to, aby końcowy wynik był znów korzystny dla drużyny z Filadelfii. Kameruńczyk spudłował wszystkie cztery rzuty za trzy, ale wykorzystał za to wszystkie osiem wolnych. Embiid miał w sumie 24 punkty i zebrał osiem piłek. Josh Richardson dodał 11 “oczek”, zebrał też pięć piłek i zanotował sześć asyst.

 

W trzecim spotkaniu dnia nie do zatrzymania był Karl-Anthony Towns. Kanadyjski środkowy pokazuje, że zbliżający się sezon na parkietach NBA może być dla niego zdecydowanie udany. Towns w sparingu zanotował 33 punkty, 10 zbiórek, cztery asysty i trzy bloki, a jego Minnesota Timberwolves pokonała Indiana Pacers 119:111. Środkowy trafił 13 na 20 oddanych rzutów, w tym 4 na 8 za trzy oraz 3 na 4 osobiste. Dla drużyny z Indianapolis, grającej w aktualnie najmocniejszym składzie to pierwsza przedsezonowa porażka. Pacers czekają na powrót swojej rehabilitującej się gwiazdy, Victora Oladipo.

 

Cleveland Cavaliers – Boston Celtics 95:118 (19:27, 25:28, 33:39, 18:24)
(Sexton 20, Garland 16, Clarkson 15 – Edwards 30, Waters 24, Green 16)

Indiana Pacers – Minnesota Timberwolves 111:119 (20:27, 28:24, 37:32, 26:36)
(Bitadze 14, McDermott 14, Sabonis 11, McConnell 10 – Towns 33, Culver 15, Wiggins 11)

Philadelphia 76ers – Detroit Pistons 106:86 (30:25, 21:22, 27:21, 28:18)
(Embiid 24, Pelle 13, Richardson 11 – Wood 19, Snell 17, Kennard 11)

 Basketball Champions League:

To był koszmar. Anwil Włocławek zanotował klęskę na inaugurację Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski przegrali z Rasta Vechta 76:89. Na dodatek w trakcie meczu urazów nabawili się liderzy: Tony Wroten i Ricky Ledo.  Mistrzowie Polski w swoim drugim meczu w Basketball Champions League zagrają ponownie na wyjeździe, rywalem będzie San Pablo Burgos. Spotkanie odbędzie się w środę 22 października

Hokej:

NHL:

Fatalny błąd Marc-André Fleury’ego pomógł Filipowi Forsbergowi wyrównać jeden z klubowych rekordów Nashville Predators. “Drapieżnicy” dzięki 4 trafieniom z rzędu wylecieli z Las Vegas ze zwycięstwem.

Toronto Maple Leafs pokonali Minnesota Wild 4:2. Wygraną dała “Klonowym Liściom” znakomita druga tercja wygrana 4:0.

Tampa Bay Lightning pokonali na wyjeździe Montréal Canadiens 3:1. Steven Stamkos strzelił zwycięskiego gola i zaliczył asystę przy trafieniu Braydona Coburna, a wynik ustalił później Tyler Johnson.

  1. zwycięstwo w sezonie odniosła drużyna Arizona Coyotes, która na wyjeździe pokonała Winnipeg Jets 4:2. Kluczowa była 2. tercja, wygrana przez “Kojoty” 3:0.

Po dwóch porażkach z rzędu Calgary Flames tym razem wygrali. Przed własną publicznością pokonali Philadelphia Flyers 3:1.

  1. zwycięstwo z rzędu odniósł zespół Vancouver Canucks, który pokonał 5:1 Detroit Red Wings.

Carolina Hurricanes po jednej porażce wrócili do wygrywania. Zespół z Raleigh odniósł 6. zwycięstwo w 7. meczu tego sezonu pokonując na wyjeździe 2:0 Los Angeles Kings.

 

Liga Mistrzów :

Porażką w Wiedniu z Vienna Capitals pożegnał się GKS Tychy z Hokejową Ligą Mistrzów w sezonie 2019-20. Mistrzowie Polski skończyli rozgrywki w grupie F na ostatnim miejscu. W tej edycji HLM nie ma już Polaków, bo odpadł dziś także zespół Arona Chmielewskiego Oceláři Trzyniec.

Puchar Wyszehradzki:

 

Hokeiści GKSu Katowice zremisowali w rewanżowym spotkaniu po dogrywce ze słowackim extraligowcem HC 07 Detva 3:3. GieKSiarze w pierwszym meczu wygrali na wyjeździe 2:1, dzięki temu awansowali do półfinału Pucharu Wyszehradzkiego.

Siatkówka:

Puchar Świata:

Z japońskiego turnieju najbogatsi wyjeżdżają jego zwycięzcy Brazylijczycy – drużyna otrzymała 600 tysięcy dolarów, a federacja 30 tysięcy. 300 tysięcy dolarów dla drużyny – to nagroda finansowa dla siatkarzy reprezentacji Polski za drugie miejsce w Pucharze Świata 2019. Polski Związek Piłki Siatkowej zarobił na ich osiągnięciu 15 tysięcy dolarów. Amerykanie, którzy zakończyli zmagania na trzeciej pozycji, wzbogacili się o 110 tysięcy – 100 dla zespołu i 10 dla związku.

Puchar Świata to trzecia impreza w 2019 roku, z której Polacy wracają z medalem i z nagrodą finansową. Za trzecie miejsca w mistrzostwach Europy i Lidze Narodów otrzymali odpowiednio 100 tysięcy euro i 300 tysięcy dolarów. Z kolei za wygranie ubiegłorocznych mistrzostw świata w Bułgarii i we Włoszech drużyna Vitala Heynena otrzymała 200 tysięcy dolarów.  Dla porównania Polski Związek Piłki Nożnej za wywalczony w co najwyżej przeciętnym stylu awans kadry Jerzego Brzęczka na EURO 2020 dostanie od UEFA 9,25 miliona euro, czyli mniej więcej 34 razy więcej, niż siatkarze za swój występ w Japonii. Do kieszeni piłkarzy trafi prawdopodobnie 35 procent tej kwoty, czyli około 13,8 miliona złotych.

Tenis:

ATP Sztokholm:

Pablo Carreno w dwóch setach pokonał Johna Millmana w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 w Sztokholmie. Do 1/8 finału awansowali też m.in. Sam Querrey, Filip Krajinović, Alexei Popyrin i Yuichi Sugita.

Pablo Carreno (Hiszpania, 5) – John Millman (Australia) 6:4, 6:3
Yoshihito Nishioka (Japonia) – Radu Albot (Mołdawia) 3:6, 6:4, 6:1
Filip Krajinović (Serbia) – Casper Ruud (Norwegia) 6:3, 7:5
Sam Querrey (USA) – Dennis Novak (Austria, Q) 7:6(6), 6:4
Cedrik-Marcel Stebe (Niemcy, Q) – Brayden Schnur (Kanada) 6:2, 3:6, 6:1
Alexei Popyrin (Australia, Q) – Oscar Otte (Niemcy, LL) 7:6(5), 7:6(5)
Gianluca Mager (Włochy, LL) – Pablo Andujar (Hiszpania) 5:7, 6:1, 6:1
Yuichi Sugita (Japonia, LL) – Elias Ymer (Szwecja, WC) 7:6(6), 6:2

ATP Moskwa:

Andriej Rublow w trzech setach pokonał Aleksandra Bublika w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 w Moskwie. Dalej grają też m.in. Miomir Kecmanović i Ivo Karlović, który obronił meczbola w pojedynku z Aljazem Bedene.

Andriej Rublow (Rosja, 6) – Aleksander Bublik (Kazachstan) 6:1, 3:6, 6:4
Miomir Kecmanović (Serbia, 8) – Artiom Dubrownij (Rosja, Q) 6:1, 7:5
Philipp Kohlschreiber (Niemcy) – Pierre-Hugues Herbert (Francja) 6:3, 7:6(3)
Jeremy Chardy (Francja) – Nicolas Jarry (Chile) 6:4, 6:2
Roberto Carballles (Hiszpania) – Ricardas Berankis (Litwa) 6:2, 4:6, 6:3
Ivo Karlović (Chorwacja) – Aljaz Bedene (Słowenia) 6:4, 6:7(5), 7:6(6)
Michaił Kukuszkin (Kazachstan) – Jewgienij Donskoj (Rosja, WC) 6:4, 6:3

ATP Antwerpia:

Andy Murray pokonał Kimmera Coppejansa w I rundzie turnieju ATP Tour 250 w Antwerpii. Soon Woo Kwon wyeliminował Richarda Gasqueta.

Jan-Lennard Struff (Niemcy, 7) – Gregoire Barrere (Francja, Q) 6:2, 6:1
Andy Murray (Wielka Brytania) – Kimmer Coppejans (Belgia, WC) 6:4, 7:6(4)
Gilles Simon (Francja) – Steve Darcis (Belgia) 6:1, 6:2
Feliciano Lopez (Hiszpania) – Cameron Norrie (Wielka Brytania) 7:6(2), 6:4
Soon Woo Kwon (Korea Południowa) – Richard Gasquet (Francja) 1:6, 6:3, 6:4
Ugo Humbert (Francja) – Jozef Kovalik (Słowacja) 6:4, 7:5
Marius Copil (Rumunia, Q) – Federico Delbonis (Argentyna) 6:4, 7:6(3)

WTA Moskwa:

Dajana Jastremska pokonała Darię Kasatkinę i awansowała do II rundy turnieju WTA Premier w Moskwie. Rosjanka nie obroni tytułu. Ubiegłoroczna finalistka Ons Jabeur przegrała z Weroniką Kudermetową.

Dajana Jastremska (Ukraina, 5) – Daria Kasatkina (Rosja) 6:1, 6:4
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 8) – Jana Cepelova (Słowacja, Q) 6:1, 6:4
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) – Maria Sakkari (Grecja, 7) 5:7, 6:1, 6:3
Kristina Mladenović (Francja) – Julia Putincewa (Kazachstan) 6:4, 3:6, 6:2
Weronika Kudermetowa (Rosja) – Ons Jabeur (Tunezja) 6:3, 6:3
Polona Hercog (Słowenia) – Katerina Siniakova (Czechy) 6:4, 6:2
Kirsten Flipkens (Belgia, Q) – Natalia Wichliancewa (Rosja) 6:3, 6:2
Kaia Kanepi (Estonia, Q) – Timea Babos (Węgry) 6:1, 6:3
Warwara Graczewa (Rosja, Q) – Ajla Tomljanović (Australia) 6:3, 6:2

WTA Luksemburg:

Elise Mertens rozbiła Bibiane Schoofs i awansowała do II rundy turnieju WTA International w Luksemburgu. Monica Puig nie dała szans Fionie Ferro. Andrea Petković odrodziła się po przegraniu pierwszego seta 0:6 i wyeliminowała Camilę Giorgi.

Elise Mertens (Belgia, 1) – Bibiane Schoofs (Holandia, LL) 6:0, 6:3
Jelena Rybakina (Kazachstan, 3) – Chloe Paquet (Francja, Q) 6:2, 7:6(2)
Monica Niculescu (Rumunia, Q) – Alison van Uytvanck (Belgia, 4) 2:4 i krecz
Andrea Petković (Niemcy) – Camila Giorgi (Włochy, 6) 0:6, 6:4, 6:4
Monica Puig (Portoryko) – Fiona Ferro (Francja, 7) 6:1, 6:0
Sorana Cirstea (Rumunia) – Pauline Parmentier (Francja) 6:3, 6:4
Laura Siegemund (Niemcy) – Marta Kostiuk (Ukraina, Q) 4:6, 7:5, 6:2
Antonia Lottner (Niemcy, Q) – Tamara Korpatsch (Niemcy) 4:6, 6:3, 6:2

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us


Wiadomości z USA i świata 16 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Rozpoczęcie sezonu wynikowego tchnęło nowego ducha w giełdowych byków. Dow Jones po raz pierwszy od niemal miesiąca zakończył sesję powyżej 27 000 punktów.  Wtorek był umownym początkiem sezonu raportowania wyników za trzeci kwartał. Zaczęliśmy od razu od wagi super-ciężkiej: na pierwszy rzut poszły największe banki. Inwestorom do gustu przypadł raport JP Morgana, który zarobił o 8 proc. więcej niż przed rokiem i spokojnie przebił rynkowy konsensus. Akcje największego banku w USA podrożały we wtorek o 3 proc. W górę poszły też notowania Citigroup (+1,4 proc.) oraz Wells Fargo (+1,6 proc.). Po początkowych spadkach podniosły się papiery Goldman Sachs (+0,3 proc.), który nie zachwycił wynikami z powodu „istotnego spadku liczby ofert pierwotnych (IPO)”.  Co ciekawe, dyrektor finansowa JP Morgana nie narzekała na aktywność emitentów – wyniki JP Morgana w tym segmencie wzrosły o 22 proc rdr. Dobrze przyjęto też wyniki spółek z branży ochrony zdrowia. Kurs UnitedHealth Group wystrzelił w górę o ponad 8 proc. po tym, jak firma podniosła całoroczną prognozę finansową. Z tego samego powodu o 1,6 proc. podrożały papiery Johnson & Johnson. Po publikacji wyników za III kw. 2,4 proc. wzrosła wycena akcji Black Rock. Dodatkowo o ponad 2 proc. zwyżkowały notowania Bank of America. Na rynek trafiła plotka, jakoby Warren Buffett starał się o zgodę nadzoru na przekroczeniu progu 10 proc.  w akcjonariacie BofA.

 

Pierwszy dzień sezonu wynikowego sugeruje, że korporacyjne Ameryka wciąż ma się dobrze. Że mimo wojny handlowej z Chinami, recesji w przemyśle, niepewności wokół brexitu i globalnym spowolnieniu wzrostu gospodarczego zyski amerykańskich spółek wcale nie muszą być tak słabe, jak tego oczekują analitycy (typujący spadek EPS-u przypadającego na S&P500 o ponad 3 proc. rdr). Stąd też tak silny optymizm na całym rynku. Dow Jones po zwyżce o 0,89 proc. po raz pierwszy od 19 września zakończył dzień powyżej 27 000 punktów. S&P500 wzrósł o 1,01 proc., ale nie zdołał utrzymać poziomu 3 000 punktów. Nasdaq poszedł w górę o 1,24 proc. i osiągnął pułap 8 148,71 pkt. Sezon wynikowy w Ameryce w najbliższych dniach nie zwolni tempa. Już dziś raportami kwartalnymi podzielą się m.in. Bank of America, BNY Mellon, IBM i Netflix. W czwartek zrobią to Morgan Stanley, Honeywell i Philip Morris International, a w piątek swoje wyniki pokażą American Express i Coca-Cola.

We wrześniu 2019 r. sprzedaż detaliczna ogółem w Stanach Zjednoczonych nieoczekiwanie spadła o 0,3 proc. w ujęciu miesięcznym, wynika z danych Departamentu Handlu. Mediana oczekiwań ekonomistów zakładała wzrost rzędu 0,3 proc. wobec 0,6-proc. dynamiki w sierpniu. Środowisko niskich stóp spowodowało poszukiwanie rentowności i przyczyniło się do wysokich wycen ryzykownych aktywów, w tym amerykańskich akcji, ogłosił Międzynarodowy Fundusz Walutowy. – Rynki akcji wydają się przewartościowane w Japonii i USA – głosi raport MFW.

 

Król może być tylko jeden. I – zdaniem większości zarządzających rezerwami walutowymi w bankach centralnych – nadal pozostanie nim amerykański dolar. Oczekują, że będzie dominował przez co najmniej kolejne ćwierć wieku. Wyniki badania przeprowadzonego przez UBS Asset Management wśród 30 największych banków centralnych są jednoznaczne. Aż 66 proc. ankietowanych uważa, że dolar pozostanie walutą rezerwową z wyboru w ciągu najbliższych 25 lat. Jej dominację potwierdzają ostatnie szacunki Międzynarodowego Funduszu Walutowego, zgodnie z którymi amerykańska waluta stanowiła na koniec  drugiego kwartału 2019 r. około 62 proc. rezerw walutowych posiadanych przez globalne banki centralne, a których wartość szacowana jest na 11,7 bln dolarów.

 

Kryptowaluty na dobre weszły chyba do naszej rzeczywistości. Coraz częściej można za nie coś kupić, rośnie liczba bitomatów, a do tego słowo “satoshi” pojawiło się teraz w topowym słowniku… Twórcy słynnego słownika oxfordzkiego w jego nowej aktualizacji dodali słowo z języka fanów kryptowalut. „Satoshi to najmniejsza jednostka monetarna kryptowaluty Bitcoin, a jej nazwa pochodzi od Satoshi’ego Nakamoto, – prawdopodobnego pseudonimowego programisty (-ów) Bitcoina” – dowiadujemy się. Choć może się to wydawać błahostką, to ważne wydarzenie. Słownik oksfordzki jest “uznawany za najbardziej wyczerpujący i metodyczny słownik języka angielskiego”. Jego twórcy stawiają sobie ambitny cel. Chodzi o zbieranie “wszystkich najbardziej znanych zastosowań i wariantów słowa we wszystkich światowych odmianach języka angielskiego, w przeszłości i obecnie”. Od sześciu lat w słowniku znajduje się też słowo “bitcoin”. Zdefiniowano go jako: „cyfrową walutę, za pomocą której można przeprowadzać transakcje bez potrzeby banku centralnego”. Ponadto od 2014 r. Oxford Dictionary Online (ODO), światowy arbiter tego, co jest lub nie jest angielskim wyrazem, uznał “kryptowalutę” za nowe słowo w języku.

 

Mimo, iż Bitcoin istnieje już ponad 10 lat, to wciąż nie stał się on powszechnie stosowanym środkiem płatniczym. W zdecydowanej większości przypadków wykorzystywany jest bowiem jako instrument stricte spekulacyjny. Są też osoby, które inwestują w BTC traktując najstarszą z walut wirtualnych podobnie jak złoto, tj. jako narzędzie do przechowywania majątku. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, rozwiązanie to nie jest jednak darmowe.  Tamas Blummer, który od roku 2012 jest niezależnym programistą BTC wskazuje, że koszt przechowywania bogactwa w BTC tradycyjnie nazywany jest “carry for other assets” i wynosi obecnie około 2,1 proc.  rocznie. W swoim najnowszym wpisie na Medium zwraca on uwagę, że najbardziej oczywistym kosztem przechowywania majątku w BTC jest to, że wymaga on pewnej opłaty, aby przenieść coiny do i z portfela. Opłaty te uiszczone są przez osoby, które przenoszą swoje cyfrowe aktywa i są one proporcjonalne do wielkości bajtu przenoszonej transakcji, a nie do wartości nominalnej takiej transakcji.  Wydobycie BTC wiąże się ze znacznymi kosztami. Górnicy pokrywają te koszty sprzedając co najmniej ułamek swojej produkcji. Jeśli obecna cena rynkowa nie jest wystarczająca do utrzymania produkcji, górnik wyłączy niektóre urządzenia w celu oszczędzania energii elektrycznej, co w naturalny sposób przełoży się na spadek trudności wydobycia. Jest to z pewnością nieprecyzyjny pomiar, ponieważ daje nam wskazówkę, kiedy górnik z najgorszym sprzętem i wyższymi cenami energii poddaje się. Liderzy w branży są prawdopodobnie nadal rentowni, a nawet dopingują takie działania, gdyż dają im one większy udział w rynku. Tamas Blummer szacuje koszt wydobycia BTC na poziomie $3400. Uwzględniając obecną cenę najstarszej z walut wirtualnych zakłada rentowność wydobycia na poziomie co najmniej $5 tys.

 

Bank centralny Korei Południowej ostrzegł, że wzrost gospodarczy będzie niższy niż prognozowano. Instytucja drugi raz w tym roku zdecydowała się na obniżkę stóp procentowych, uzasadniając to globalnym pogorszeniem koniunktury, co uderza w eksport i ma wpływ na ceny. Działanie BoK wpisuje się w falę obniżek stóp procentowych przez banki centralne na całym świecie w celu pobudzenia wzrostu i uwypukla poczucie odpowiedzialności instytucji odnośnie wspierania spowalniającej  gospodarki w obliczu spadających cen konsumpcyjnych.

 

Według oficjalnych danych siejący spustoszenie w Azji Wschodniej afrykański pomór świń (ASF) niemal ominął Koreę Północną. Wiele wskazuje jednak na to, że przywódca Kim Dzong Un próbuje ukryć przed światem wieprzową katastrofę we własnym kraju.  Jak podaje Bloomberg, w tym miesiącu już znaleziono pięć zarażonych ASF dzików nieopodal granicy między Koreą Południową a Północną. Zwierzęta bez problemu pokonują 4-kilometrową strefę buforową pomiędzy krajami, przy okazji rozprzestrzeniając niebezpieczny wirus. Środki bezpieczeństwa i dezynfekcja terenów wokół ognisk epidemii prowadzona przez Koreę Południową nie daje efektu, jako że północny sąsiad nie panuje nad wirusem. Źródło w wywiadzie Korei Południowej twierdzi, że afrykański pomór świń rozprzestrzenił się na prawie całą Koreę Północną, a pogłowie świń w zachodniej prowincji Phenianu Północnego zostało „zmiecione”. Jedyne oficjalne informacje, jakie udostępniło Ministerstwo Rolnictwa Korei Północnej, mówią o 22 świniach, które padły z powodu ASF w pobliżu granicy z Chinami. Tymczasem rozprzestrzenianie się epidemii ASF może zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu Korei Północnej.

O 24,4 proc. wzrosły przychody koncernu Huawei Technologies w okresie pierwszych trzech kwartałów 2019 r. Spółka objęta sankcjami przez waszyngtońską administrację nie ujawniła jednak wyników za sam trzeci kwartał, kiedy to znalazła się na czarnej liście amerykańskiego rządu, donosi Reuters. Chiński gigant technologiczny odnotował na koniec września narastająco przychody w kwocie 610,8 mld juanów (86 mld dolarów), co stanowi niemal 25 proc. wzrost w stosunku do pierwszych trzech kwartałów 2018 r.

Opracował: Sławek Sobczak

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

SPORT 17 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Piłka nożna:

500 tysięcy euro nagrody oferują Serbowie reprezentantom Litwy, jeżeli ci zdołają urwać punkty na wyjeździe Portugalii. Serbia nie traci nadziei na uzyskanie bezpośredniego awansu na Euro 2020.  Na dwie kolejki przed końcem eliminacji pewna zwycięstwa w grupie B jest już Ukraina. O drugie miejsce premiowane awansem na przyszłoroczny turniej powalczą Portugalia i Serbia. W znacznie lepszej sytuacji są Portugalczycy, którzy nie dość, że mają punkt przewagi nad Serbami, to w dwóch ostatnich meczach zagrają u siebie z Litwą i na wyjeździe z Luksemburgiem. Dziennikarze “Kurira” poinformowali, że serbska federacja przygotowała nagrodę w wysokości 500 tysięcy euro, jeżeli Litwini zdołają zdobyć punkt w starciu z Portugalią.

 

Gdyby eliminacje do mistrzostw Europy 2020 zakończyły się dzisiaj, reprezentacja Polski do turnieju głównego byłaby losowana z drugiego koszyka. Nasza kadra wciąż może jednak awansować do pierwszego, jak i spaść nawet do czwartego koszyka. Belgia, Hiszpania, Włochy, Polska, Ukraina i Rosja – te reprezentacje mają już zapewniony awans do Euro 2020. Wiadomo również, że z pierwszych miejsc do turnieju awansują Włosi i Ukraińcy. Właśnie miejsce i bilans punktowy w eliminacyjnej tabeli zadecyduje o podziale na koszyki przed listopadowym losowaniem.

W pierwszym koszyku pojawią się teoretycznie najsilniejsze reprezentacje. W tym gronie znajdzie się sześciu zwycięzców grup z eliminacji z najlepszym dorobkiem punktowym i bramkowym. Pod uwagę brany będzie jednak dorobek tylko z meczów z zespołami z miejsc 1-5 w tabeli. W związku z tym, Polakom na pewno nie będą zliczane dwa zwycięstwa z Łotwą, która zajmie ostatnią lokatę w “naszej” grupie. Na Euro 2020 wystąpią 24 reprezentacje, które zostaną podzielone na 6 grup po cztery zespoły. Przy podziale na koszyki będzie brany pod uwagę wyłącznie wynik uzyskany w eliminacjach:

W koszyku nr 1 znajdzie się sześciu zwycięzców grup eliminacyjnych z najlepszym bilansem punktowym.
W koszyku nr 2 – czterech pozostałych zwycięzców grup i dwie ekipy z drugich miejsc z najlepszym bilansem.
W koszyku nr 3 – sześć kolejnych ekip z drugich miejsc.
W koszyku nr 4 – ostatnie dwie drużyny z drugich miejsc (z najsłabszym bilansem) oraz zwycięzcy turniejów play-off Ligi Narodów (cztery zespoły).

Polska przewodzi w grupie G. Po odjęciu zwycięstw z Łotwą znajdujemy się na 8 miejscu wśród liderów grup, co na tę chwilę zapewnia nam losowanie z drugiego koszyka. Do pierwszej “szóstki” brakuje nam jednak tylko 2 oczek, dlatego tak ważne będą listopadowe mecze eliminacji – z Izraelem na wyjeździe i Słowenią u siebie. Warto zaznaczyć, że zwycięstwo w grupie zapewni nam losowanie z pierwszego lub drugiego koszyka.

Zgodnie z prognozami, reprezentacja Polski w październikowym rankingu FIFA awansuje o jedną pozycję. Nasi kadrowicze wyprzedzą w zestawieniu USA. W październiku reprezentacja Polski odniosła dwa zwycięstwa, które zapewniły jej awans do mistrzostw Europy 2020. Polacy najpierw rozprawili się na wyjeździe z Łotwą 3:0, a trzy dni później pokonali na Stadionie Narodowym w Warszawie Macedonię Północną 2:0. Tym samym Polacy awansują w najnowszym rankingu FIFA, który zostanie opublikowany 24 października, z 22 na 21 pozycję. W zestawieniu Biało-Czerwoni przeskoczą reprezentację USA. W ścisłej czołówce nie nastąpią zmiany. Na pozycji lidera pozostanie Belgia, za którą plasują się Francja i Brazylia. O jedną pozycję awansuje Urugwaj (na 5. miejsce) i Chorwacja (na 7.).

 

Gazeta “El Universo” podała, że Juergen Klinsmann wkrótce zostanie ogłoszony selekcjonerem reprezentacji Ekwadoru. Były trener m.in. Niemiec i USA obecnie jest ekspertem telewizji RTL.  W latach 2011-16 Niemiec był selekcjonerem reprezentacji Stanów Zjednoczonych, z którą awansował do 1/8 finału MŚ w Brazylii w 2014 (porażka z Belgią 1:2 po dogrywce). Wcześniej Klinsmann razem z Niemcami zajął trzecie miejsce w MŚ 2006. Reprezentacja Ekwadoru aktualnie zajmuje 65. miejsce w rankingu FIFA. Latem tego roku – po trzech meczach w grupie Copa America (dwie porażki i remis) – posadę stracił Hernan Dario Gomez. W ostatnich pojedynkach zespół narodowy prowadził selekcjoner drużyny U-20, Jorge Celico.

Koszykówka:

NBA:

Vince Carter niczym wino. 42-leni zawodnik, przed którym 22. sezon na parkietach NBA, zdobył właśnie 17 punktów (15 w samej drugiej kwarcie) w meczu przeciwko New York Knicks. Carter trafił 5 na 10 oddanych rzutów za trzy, miał też cztery zbiórki. Jego Atlanta Hawks pokonała rywali 100:96, odnosząc pierwszy sukces w czwartym sparingu. Lider drużyny, Trae Young zaaplikował nowojorczykom 23 punkty.

Golden State Warriors drugi raz w sparingu musieli uznać wyższość Los Angeles Lakers, tym razem “Jeziorowcy” triumfowali 126:93. LeBron James dominował. Wystarczy tylko przytoczyć, że zdobył 18 punktów i miał 11 asyst, kilka naprawdę efektownych, a przy tym oddał zaledwie dziewięć rzutów z gry. Anthony Davis, wracający po kontuzji kciuka zapisał przy swoim nazwisku osiem “oczek”, 10 zbiórek i osiem asyst w 28 minut. Równie dobrze wypadł Avery Bradley, autor czterech celnych prób zza łuku.

James Harden musi uwielbiać pre-season. Dużo ataku, mało obrony. MVP z 2018 roku dał ofensywne show, bo zdobył aż 40 punktów (13/27 z gry, 7/16 za trzy), ale po drugiej stronie parkietu nie zadawał sobie tyle trudu. Dejounte Murray kilkukrotnie wbił się pod kod, kiedy był broniony właśnie przez Hardena. 23-latek wykorzystał świetne 8 na 11 oddanych rzutów z pola, co dało mu w sumie 20 punktów. LaMarcus Aldridge dodał 22 “oczka”, będąc równie skutecznym – trafił bowiem 11 na 13 rzutów i zaliczył sześć zbiórek. To wszystko złożyło się na pierwszy przedsezonowy triumf San Antonio Spurs, którzy pokonali Houston Rockets 128:114.

Charlotte Hornets – Detroit Pistons 110:116 (28:25, 30:36, 30:28, 22:27)
(Monk 18, Graham 13, Zeller 12, Washington 12, Martin 12 – Galloway 18, Drummond 17, Morris 17, Frazier 15)

New York Knicks – Atlanta Hawks 96:100 (25:27, 29:34, 17:19, 25:20)
(Randle 20, Portis 16, Morris 14 – Young 23, Carter 17, Hunter 15)

Houston Rockets – San Antonio Spurs 114:128 (22:36, 29:29, 28:32, 35:31)
(Harden 40, Westbrook 14, Gordon 14, Clemons 13 – Aldridge 22, Murray 20, Poeltl 16)

Oklahoma City Thunder – Memphis Grizzlies 119:124 (28:27, 31:25, 28:46, 32:26)
(Hall 19, Muscala 17, Gilgeous-Alexander 17, Gallinari 16 – Brooks 30, Jackson Jr. 18, Jones 16)

Utah Jazz – Portland Trail Blazers 118:126 (32:38, 33:29, 21:27, 32:32)
(Mitchell 27, Conley 20, Gobert 13 – McCollum 28, Lillard 25, Collins 13)

Sacramento Kings – Melbourne United 124:110 (31:28, 29:21, 29:23, 25:38)
(Bagley III 30, Ferrell 24, Barnes 18 – Goulding 25, Trimble 20, Long 15)

Los Angeles Lakers – Golden State Warriors 126:93 (33:20, 38:25, 33:31, 22:17)
(James 18, Bradley 18, Cook 16, Howard 13 – Russell 23, Poole 14, Green 10)

BCL:

To mógł być wielki debiut Polskiego Cukru Toruń w Basketball Champions League. Wicemistrzowie Polski byli o krok od wygranej na gorącym terenie w Katalonii, gdzie przegrali ostatecznie z BAXI Manrese 81:85.

EuroCup:

Asseco Arka Gdynia pokonała Buducnost VOLI Podgorica 62:59 w trzeciej kolejce rozgrywek EuroCup. Zespół do triumfu poprowadził duet Josh Bostic i Ben Emelogu, który w sumie zdobył 36 punktów.

Koszykarki CCC Polkowice przegrały swój pierwszy mecz w rozgrywkach EuroCupu. Podopieczne Marosa Kovacika po wyrównanym boju przegrały 59:64 z tureckim zespołem Bellona Kayseri Basketbol.

Hokej:

NHL:

Evander Kane popisał się hat-trickiem w pierwszej tercji w wygranym, środowym meczu San Jose Sharks z Carolina Hurricanes 5:2 w lidze NHL. Kanadyjski hokeista wpisał się na listę strzelców w 9., 18. i 20. minucie.  28-letni Kane został pierwszym zawodnikiem “Rekinów”, który zanotował hat-tricka w pierwszej części gry.

W tym sezonie nie ma już drużyn bez porażki. Po pięciu zwycięstwach z rzędu ekipa Avalanche uległa na wyjeździe Pittsburgh Penguins 2:3 po dogrywce. O sukcesie “Pingwinów” przesądził Brandon Tanev w 64. minucie.

W innym spotkaniu Anaheim Ducks wygrali z Buffalo Sabres 5:2 (mimo że było 0:2 po 17 minutach), a decydująca okazała się druga tercja, w której strzelili trzy bramki.

Z kolei Edmonton Oilers pokonali Philadelphia Flyers 6:3. Connor McDavid zapisał na koncie jedno trafienie i cztery asysty. Bramkarz “Nafciarzy” Mikko Koskinen obronił aż 49 uderzeń graczy “Lotników”.

Tenis:

ATP Sztokholm:

Rozstawiony z numerem drugim Grigor Dimitrow po tie breaku trzeciego seta przegrał z Samem Querreyem w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 w Sztokholmie. Odpadli też oznaczeni Taylor Fritz i Daniel Evans.

Sam Querrey (USA) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 2/WC) 6:7(7), 6:3, 7:6(3)
Yoshihito Nishioka (Japonia) – Taylor Fritz (USA, 3) 7:5, 6:4
Filip Krajinović (Serbia) – Daniel Evans (Wielka Brytania, 8) 7:5, 2:6, 6:3

ATP Moskwa:
Karen Chaczanow, zeszłoroczny mistrz rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 w Moskwie, obronił pięć meczboli i po tie breaku trzeciego seta pokonał Philippa Kohlschreibera w spotkaniu II rundy.

Karen Chaczanow (Rosja, 2) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 3:6, 6:3, 7:6(7)
Dusan Lajović (Serbia, 4) – Lukas Rosol (Czechy, Q) 6:4, 6:7(6), 6:3
Adrian Mannarino (Francja, 7) – Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 7:6(4), 6:2
Andreas Seppi (Włochy) – Roberto Carballes (Hiszpania) 5:7, 6:1, 6:3

ATP Antwerpia:

Pablo Cuevas pokonał Hugo Delliena i będzie rywalem Andy’ego Murraya w II rundzie turnieju ATP Tour 250 w Antwerpii. Do ćwierćfinału awansował Stan Wawrinka, który wygrał z Feliciano Lopezem po trzysetowej bitwie.

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4/WC) – Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:7(4), 6:4, 7:6(4)
Guido Pella (Argentyna, 5) – Soon Woo Kwon (Korea Południowa) 7:5, 7:5
Gilles Simon (Francja) – Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 6) 6:4, 7:5

Pablo Cuevas (Urugwaj, 8) – Hugo Dellien (Boliwia) 6:4, 6:3
Frances Tiafoe (USA) – Yannick Maden (Niemcy, Q) 7:6(7), 6:3

WTA Moskwa:

Kirsten Flipkens wyeliminowała Dajanę Jastremską w II rundzie turnieju WTA Premier w Moskwie. Belinda Bencić pokonała w trzech setach Polonę Hercog.

Belinda Bencić (Szwajcaria, 3/WC) – Polona Hercog (Słowenia) 1:6, 6:3, 6:4
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 8) – Anna Kalinska (Rosja, WC) 6:1, 6:1
Karolina Muchova (Czechy) – Donna Vekić (Chorwacja, 4) 6:4, 6:2
Kirsten Flipkens (Belgia, Q) – Dajana Jastremska (Ukraina, 5) 6:3, 3:6, 6:3

WTA Luksemburg:

Julia Goerges walkę o obronę tytułu w turnieju WTA International w Luksemburgu rozpoczęła od pokonania w trzech setach Misaki Doi. Anna Blinkowa nie dała szans 15-letniej Cori Gauff.

Jelena Rybakina (Kazachstan, 3) – Denisa Allertova (Czechy) 6:2, 6:1
Laura Siegemund (Niemcy) – Viktoria Kuzmova (Słowacja, 5) 6:2, 6:3
Margarita Gasparian (Rosja) – Monica Niculescu (Rumunia, Q) 6:2, 7:5

Julia Görges (Niemcy, 2) – Misaki Doi (Japonia) 5:7, 6:1, 6:3
Anna Blinkowa (Rosja, 8) – Cori Gauff (USA) 6:4, 6:0
Jelena Ostapenko (Łotwa, WC) – Catherine McNally (USA) 7:5, 7:6(3)

Katarzyna Piter i Eleonora Molinaro awansowały do ćwierćfinału gry podwójnej turnieju WTA International w Luksemburgu bez konieczności wychodzenia na kort. W I rundzie miały się zmierzyć z Margaritą Gasparian i Moniką Niculescu, które się wycofały.

Boks:

Lekarzom nie udało się uratować życia Patricka Day’a. 27-letni bokser po przegranej przez nokaut walce z Charlesem Conwellem trafił do szpitala w krytycznym stanie.  Day walczył z Charlesem Conwellem na gali w Chicago, na której największym wydarzeniem było starcie Ołeksandra Usyka z Chazzem Witherspoonem. Niepokonany dotąd Conwell zdominował w ringu swojego rywala. Kibice zobaczyli aż trzy nokdauny. Po ostatnim jednak wszyscy zamarli ze strachu. 27-latek stracił przytomność i nie było z nim żadnego kontaktu. Zabrano go do karetki, a następnie przewieziono do szpitala. Pierwsze diagnozy wskazywały na udar mózgu. Niezwłocznie przeprowadzono operację, ale mimo to nie udało się uratować życia Day’a, który na zawodowych ringach stoczył 22 walki. 17 wygrał, cztery przegrał, a jedna zakończyła się remisem.

Tyson Fury przyleciał do Las Vegas, by potwierdzić swoją walkę na gali wrestlingowej. Potem wybrał się na dyskotekę, gdzie bawił się z Floydem Mayweatherem Jr. “The Sun” przypomina, że Mayweather Jr w przeszłości zaliczył epizod we wrestlingu. W 2008 roku wystąpił na gali WresleMania XXIV. Amerykanin mógł zatem udzielić kilku porad swojemu koledze po fachu.

Tokio 2020:

Maraton i chód sportowy w przyszłorocznych igrzyskach mają się odbyć w Sapporo – poinformował Międzynarodowy Komitet Olimpijski. W Tokio prognozowane są wysokie temperatury i nieznośna wilgotność powietrza, co nie tylko utrudni rywalizację, ale i jest niebezpieczne dla zdrowia. To nauka, jaką MKOl wyciągnął z niedawnych lekkoatletycznych mistrzostw świata w Dausze. W Katarze zawodnicy rywalizowali w środku nocy, a i tak warunki atmosferyczne były bardzo trudne. Wielu zawodników nie ukończyło rywalizacji, niektóre sceny były dramatyczne, lekkoatleci słaniali się na nogach, upadali wyczerpani. W Sapporo panują znacznie lepsze warunki do rywalizacji na tak długich dystansach. ” Na razie oficjalna decyzja nie zapadła. Zostanie ona poddana głosowaniu na specjalnym posiedzeniu 30 listopada w Tokio. Temat musi zostać przedyskutowany z World Athletics, krajowymi komitetami olimpijskimi oraz stacjami telewizyjnymi.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Wiadomości z USA i świata 17 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

S&P500 nie odzyskał linii 3 000 punktów. Giełdowym bykom przeszkodziły zaskakująco słabe statystyki sprzedaży detalicznej. A to przecież amerykański konsument jest ostatnim bastionem chroniącym gospodarkę USA przed regularną recesją. Wrzesień przyniósł pierwszy od lutego spadek sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych. Obroty sklepów zmalały o 0,3 proc. mdm, podczas gdy ekonomiści spodziewali się wzrostu o 0,3. Negatywną wymowę tych danych łagodzi fakt, że w górę zrewidowano wyniki za sierpień (z 0,4 mdm na 0,6 proc. mdm). Ponadto licząc bez paliw i samochodów sprzedaż pozostała bez zmian po wzroście o solidne 0,4 mdm w sierpniu (korekta z 0,1 proc.). Zatem na pierwszy rzut oka negatywne dane nie były aż tak jednoznaczne. Z drugiej jednak strony jeśli jest to początek słabości popytu konsumpcyjnego, to przyszłoroczna recesja w USA jest już w zasadzie pewna. Tym bardziej, że amerykański konsument jest po prostu spłukany: coraz mocniej zadłużony w sytuacji, gdy wzrost wynagrodzeń pracującej populacji nie nadąża za wzrostem kosztów życia.

 

Inwestorzy z Wall Street nie zlekceważyli tego ryzyka, ale też nie spanikowali. Indeksy próbowały nawet wyjść nad kreskę, ale nie było zbyt wielu chętnych na niemal rekordowo drogie akcje. Finalnie S&P500 stracił 0,20 proc. i zakończył dzień z wynikiem 2 989,69 pkt. Nasdaq poszedł w dół o 0,30 proc., na zamknięciu meldując się na wysokości 8 124,18 pkt. Dow Jones po utracie ledwie 0,08 proc. utrzymał się tuż powyżej 27 000 punktów. Od wiosny z gospodarki USA dobiegają recesyjne sygnały: odwrócona krzywa dochodowości, spadek aktywności w przemyśle, cięcie inwestycji w przedsiębiorstwach i zadyszka eksportu. To wszystko w otoczeniu trwającej od 15 miesięcy wojny ekonomicznej z Chinami skutkuje stagnacją korporacyjnych zysków. Pomimo pozytywnych niespodzianek ze strony największych banków analitycy szacują, że w III kwartale zyski spółek tworzących S&P500 zmalały o 3 proc. rdr. To też o tyle ciekawe, że rynek dość słabo zareagował na oznajmione w piątek „częściowe porozumienie” między Pekinem a Waszyngtonem. Tym niemniej podpisanie ramowej umowy handlowej w najbliższym czasie wciąż wydaje się mało prawdopodobne. Póki co amerykańskiemu rynkowi akcji nie pomagają także rosnące oczekiwania na coraz szybsze obniżki stóp procentowych w Rezerwie Federalnej. Rynek terminowy wycenia szanse na cięcie stóp w październiku na blisko 90 proc.  – wynika z obliczeń FedWatch Tool. A jeszcze rok temu spodziewano się, że w 2019 roku Fed dokona trzech PODWYŻEK ceny pieniądza.

 

Wyniki Morgan Stanley lepsze niż oczekiwano.  Amerykański bank inwestycyjny pokazał wyniki kwartalne lepsze od rynkowych prognoz. Zawdzięcza to przede wszystkim zwiększeniu przychodów z handlu obligacjami, a także wyższymi wpływami z obsługi fuzji i przejęć, donosi Reuters. Zysk netto wzrósł do 2,17 mld dolarów w trzecim kwartale. Zysk na akcję sięgnął $1,27. Przychody netto wyniosły 10 mld dolarów. Rynek oczekiwał 1,11 dolara zysku na akcję przy $9,6 mld przychodów. W handlu przedsesyjnym akcje Morgan Stanley drożały o prawie 4 proc.

 

W oszacowaniu na październik 2019 r. indeks oddziału Banku Rezerw Federalnych (Fed) z Filadelfii obrazujący koniunkturę wytwórczą w tym regionie Stanów Zjednoczonych spadł do 5,6 pkt. Ekonomiści spodziewali się (mediana) spadku wskaźnika do 8 pkt. z 12 pkt. miesiąc wcześniej.  Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w poprzednim tygodniu do 214 tys., poinformował Departament Pracy. Jest to wynik niemal zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy spodziewali się wzrostu do 215 tys., wobec 210 tys. tydzień wcześniej.  We wrześniu 2019 r. liczba rozpoczętych budów domów w Stanach Zjednoczonych spadła do 1256 tys. w ujęciu annualizowanym, wynika z danych Departamentu Handlu. To wynik gorszy od mediany prognoz ekonomistów, która zakładała spadek wskaźnika do 1320 tys. z 1386 tys. miesiąc wcześniej po korekcie z 1364 tys.

 

Czwartkowy poranek przyniósł odbicie notowań walut po środowych spadkach. Wczoraj wieczorem kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od końcówki lipca. Na rynku walutowym wreszcie powiało optymizmem. Po fatalnym dla złotego sierpniu i wrześniu w październiku kurs euro zdążył się obniżyć z niemal 4,40 zł do blisko 4,28 zł w środę późnym wieczorem. To nawet nie tyle efekt jakiś znakomitych informacji dochodzących z Polski (bo tych raczej brak), lecz odreagowania nadmiernego osłabienia naszej waluty. W czwartek rano kurs euro kształtował się w okolicach 4,29 zł, czyli o niespełna grosz wyżej niż w środę wieczorem. Podobnie jak euro odbiły w górę notowania dolara i franka szwajcarskiego. Za amerykańską walutę płacono ponad 3,87 zł, czyli o pół grosza więcej niż dzień wcześniej. Frank był wyceniany na ok. 3,90 zł, czyli o 1,6 grosza wyżej niż w środę wieczorem. Własną ścieżką wyznaczaną przez postępy (lub ich brak) na froncie negocjacji brexitowych wyznacza funt brytyjski. W czwartek rano szterling kosztował niespełna 4,95 zł, a więc mniej niż w środę wieczorem i wyraźnie mniej niż wczoraj popołudniu, gdy kurs GBP/PLN zbliżył się do 5 zł.

 

Agencja prasowa Reutera opublikowała bardzo zdawkową informację powołująca się na dwóch oficjeli unijnych sugerujących, że UK porozumiała się z UE w sprawie Brexitu. Poprzez swój oficjalny kanał na Twitterze doniesienia potwierdził Jean-Claude Juncker reprezentujący stronę unijną. W początkowej reakcji kurs funta podchodził pod poziom 1,30 dolara, testując majowe maksima, szybko oddawał jednak sporą część zysków. Umocnieniem reagował również brytyjski indeks FTSE 100 zrzeszający największe spółki notowane na londyńskim parkiecie.  Porozumienie w sprawie wyjścia zostało zawarte praktycznie na ostatnią chwilę, zostawiając europejskim przywódcom czas na zapoznanie się z jego treścią przed rozpoczęciem dwudniowego szczytu unijnego, który wystartuje w czwartkowe popołudnie. Początkowa euforia może być jednak przedwczesna, gdyż porozumienie nadal musi zostać poparte przez brytyjski parlament (głosowanie w tej sprawie odbędzie się w sobotę).

 

Koncern Nestle zamierza przekazać akcjonariuszom 20 mld dolarów do 2022 roku. Szwajcarska spółka ma 10 mld USD gotówki po niedawnej sprzedaży biznesu produktów dermatologicznych. Nestle ogłosiło, że w styczniu uruchomi nowy program wykupu akcji i w perspektywie trzech lat może go sfinalizować wypłatą specjalnej dywidendy. Spółka zastrzega, że wielkość wykupu może zostać zmieniona jeśli będą potrzebne pieniądze na znaczące przejęcia. Natomiast wojna handlowa i zapaść niemieckiego przemysłu przetwórczego nadal szkodzą szwajcarskiej branży maszynowej. Eksport maszyn i elektroniki spadł o 2,2 proc. w ujęciu realnym w trzecim kwartale, poinformowały szwajcarskie służby celne. To kolejny sygnał słabnięcia gospodarki Szwajcarii, która jako relatywnie mała i otwarta jego podatna na zawirowania na rynkach międzynarodowych. Dodatkowo Szwajcarii szkodzi umocnienie franka uważanego za tzw. bezpieczną przystań w okresie wzrostu niepewności.

 

W pierwszej dziesiątce są tylko trzy, które nie są amerykańskie: Samsung, Toyota i Mercedes. To postęp, bo w 2000 roku była tylko jedna – Nokia. Interbrand opublikował w czwartek coroczny ranking Best Global Brands. Kolejny rok na czele znalazły się marki amerykańskie Apple ($234,24 mld), Google ($167,71 mld) i Amazon ($125,26 mld). Apple i Google są na czele rankingu już od siedmiu lat, a wartość ich marek wzrosła w ciągu roku o odpowiednio 9 proc. i 8 proc. Łączna wartość 100 topowych marek wzrosła w ciągu roku o 5,7 proc. i sięga 2,13 bln dolarów.

 

Wczorajsza sesja na akcjach Netflixa zakończyła się wzrostem na poziomie 0,7 proc. Niemniej czeka nas bardzo ciekawe otwarcie dzisiejszych notowań, jak wynika z notowań pozasesyjnych, spółka otworzy się w rejonach 315 dolarów za jedną akcję, co oznacza wzrost na blisko 8 proc! Optymizm na spółce jest spowodowany dużo lepszymi danymi finansowymi Netflixa. Wynika z nich, że w ostatnim kwartale aż 6,8 miliona nowych użytkowników zdecydowało się na zakup abonamentu. Ilość subskrypcji wynosi aktualnie 158 milionów, co oczywiście przekłada się na lepsze wyniki finansowe. Warto wspomnieć, że w poprzednim kwartale Netflix odnotował gorsze wyniki, dlatego wczorajszy raport napawa sporym optymizmem.W opublikowanym raporcie, możemy przeczytać, że Netflix odnotował 5,2 mld dolarów przychodu, co przełożyło się na 665 milionów dolarów zysku netto. Licząc z kolei od początku roku, spółka zarobiła na czysto 1,3 miliarda dolarów. Porównując wyniki do ubiegłego roku, sprzedaż Netfliksa wzrosła o 31 procent, a zysk na jedną akcję jest wyższy o 65 proc. Pozytywna reakcja rynku nie powinna więc dziwić. Pomimo, że Netflix jest największą platformą streamingu na świecie to inne ostatnio na horyzoncie pojawiły się kolejne firmy, chcące zagarnąć część rynku, między innymi jest to Disney+ i HBO Max. Ten pierwszy ma ruszyć jeszcze listopadzie, a na HBO trzeba będzie poczekać do wiosny 2020 roku.

Opracował: Sławek Sobczak

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

SPORT 18 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Piłka nożna:

Eliminacje Euro 2020:

Polski Związek Piłki Nożnej przygotował niespodziankę dla Łukasza Piszczka. Zaplanowany na 19 listopada mecz Polski ze Słowenią będzie dla obrońcy pożegnalnym występem w kadrze.  Polski obrońca w ostatnich tygodniach zmagał się z kontuzją pęknięcia włókna mięśniowego. Doznał jej 5 października i wtedy zapowiadano, że jego przerwa w grze potrwa przez dwa tygodnie. Do gry nie wróci jednak w sobotnim meczu przeciwko Borussii M’gladbach. Mecz pomiędzy reprezentacją Polski i Słowenią zaplanowany jest na 19 listopada, a jego początek wyznaczono na godzinę 20:45. Będzie to ostatnia kolejka eliminacji Euro 2020. Polacy mają już zapewniony awans na mistrzostwa Europy.

Z Belgią, Danią i Portugalią – tak może wyglądać polska grupa śmierci, jeśli dziś losowalibyśmy grupy turnieju. Do ostatecznych rozstrzygnięć pozostały jeszcze 2. kolejki. Polacy walczą o utrzymanie pozycji w drugim koszyku. Losowanie 30 listopada.  Przy szeregowaniu drużyn, które będą brać udział w turnieju, nie liczy się ranking FIFA, ani żadne inne tego typu klasyfikacje. Znaczenie będą mieć wyłącznie rezultaty osiągnięte podczas kwalifikacji. Przydział do koszyków odbywać się będzie w oparciu o bilans w grupach eliminacyjnych, z tym zastrzeżeniem że ekipy, które rywalizowały w grupach sześciozespołowych, nie będą miały liczonych meczów z najsłabszym przeciwnikiem (Polsce więc odjęte zostaną punkty zainkasowane w starciach z Łotwą). Według aktualnego rankingu Polska (jako lider grupy G z ósmym bilansem w gronie wszystkich liderów) znalazłaby się w drugim koszyku, zatem w losowaniu grup Euro 2020 miałaby jednego teoretycznie silniejszego rywala i dwóch teoretycznie słabszych. Utrzymanie 1. miejsca w grupie G gwarantuje Polakom co najmniej zachowanie drugiego koszyka. Zwycięstwa w listopadowych starciach z Izraelem (na wyjeździe) i Słowenią (u siebie) mogą natomiast sprawić, że wskoczymy do koszyka pierwszego i zyskamy przywilej rozstawienia. Zatem mimo wywalczenia awansu, stawka najbliższych potyczek wciąż jest dla ekipy Jerzego Brzęczka bardzo wysoka. Utrata 1. pozycji w grupie G pogorszy sytuację Biało-Czerwonych. W skrajnym przypadku (np. dwóch porażek) mogą oni wylądować nawet w czwartym koszyku. Wtedy skala trudności w turnieju głównym bardzo by wzrosła.

Grupa śmierci dla Polski mogłaby wyglądać tak jak poniżej. Pod uwagę wzięliśmy oczywiście aktualną prognozę podziału na koszyki oraz miejsce danej reprezentacji w rankingu FIFA, dlatego też z 3. koszyka wybraliśmy Duńczyków, którzy są wyżej w zestawieniu od Niemców – choć zapewne starcie z naszymi sąsiadami byłoby szczególnie elektryzujące dla polskich kibiców:
Belgia
Polska
Dania
Portugalia

Grupa marzeń dla Polski (w oparciu o aktualną prognozę podziału na koszyki i miejsca w rankingu FIFA):
Ukraina
Polska
Finlandia
zwycięzca barażu dywizji D (w półfinałach na pewno wystąpią Gruzja i Białoruś)

Koszykówka:

NBA:

Generalni menedżerowie klubów NBA największe szanse na mistrzostwo w zbliżającym się sezonie dają Los Angeles Clippers. W typowaniu zdobywcy nagrody dla najbardziej wartościowego koszykarza najwięcej wskazań otrzymał Grek Giannis Antetokounmpo z Milwaukee Bucks. Clippers otrzymali 46 procent głosów. Dalej znalazły się ekipy Bucks – 36 proc. oraz Los Angeles Lakers – 11 proc.

W typowaniu MVP Antetokounmpo wskazała połowa menedżerów. Po 10 proc. zgromadzili Kawhi Leonard (Clippers), Stephen Curry (Golden State Warriors) oraz Anthony Davis (Los Angeles Lakers). Natomiast aż 86 proc. głosów Antetokunmpo otrzymał, gdy pytano “jakiego zawodnika chciałbyś mieć, gdybyś teraz zaczynał budowę zespołu?”.

Klub, który latem dokonał najlepszych transferów to Clippers. Jego włodarze ściągnęli Leonarda i Paula George’a. Najlepsza pierwsza piątka według menedżerów to: Curry, James Harden (Houston Rockets), Leonard, Antetokounmpo i Serb Nikola Jokic (Denver Nuggets). Natomiast najlepszy trener to ponownie Gregg Popovich z San Antonio Spurs.

Chicago Bulls zakończyli pre-season z przytupem, bardzo dobrze spisywał się ich lider Zach LaVine, a wreszcie pozytywne wrażenie zostawił po sobie też debiutant, Coby White, który jest jak na razie kojarzony przede wszystkim z charakterystycznym afro. Gracz wybrany z siódmym numerem w drafcie 2019 chce jednak sprawić, by ludzie szanowali jego postawę na parkiecie. 19-latek ma predyspozycję do bycia świetnym zawodnikiem i mocnym punktem Chicago Bulls. Pokazał to właśnie w ostatnim przedsezonowym spotkaniu. Absolwent uczelni North Carolina zdobył 29 punktów, trafił 10 na 14 oddanych prób, w tym 6 na 8 zza łuku. Miał też sześć zbiórek i to wszystko w zaledwie 23 minuty. Coby White pokazał, co potrafi. Bardzo dobrze spisywał się też lider drużyny, Zach LaVine. Kibice w United Center byli światkami kilku jego efektownych wsadów, a w sumie LaVine zanotował 23 “oczka”. Bulls w tych okolicznościach pokonali Atlanta Hawks 111:93 i zakończyli pre-season z bilansem 2-3.

Jimmy Butler również nie próżnował, chociaż przed Miami Heat jeszcze jeden sparing. W tym przedostatnim skrzydłowy miał 23 punkty, sześć zbiórek i sześć asyst, trafiając 9 na 14 wykonanych rzutów z pola i wszystkie pięć wolnych. Podopieczni Erika Spoelstry okazali się lepsi od Orlando Magic 107:98 i jest to dla nich czwarty triumf w czwartym występie.

Giannis Antetokounmpo znów udowodnił, że przyszły sezon może należeć do niego. Grek dominował w meczu z Minnesotą Timberwolves, zapisał przy swoim nazwisku 26 punktów, zebrał 14 piłek, a ponadto uzbierał dwie asysty, dwa przechwyty i trzy bloki. Jego Milwaukee Bucks zwyciężyli to spotkanie 118:96, co daje im perfekcyjne 5-0 w sparingach.

Kawhi Leonard spędził na boisku 22 minuty, ale w tym czasie trafił tylko 5 na 19 oddanych rzutów i nie wsparł Los Angeles Clippers w walce z Dallas Mavericks.
Ci drudzy zwyciężyli pierwszą kwartę 32:13, a całe spotkanie 102:87. Kristaps Porzingis zdobył 18 punktów i 13 zbiórek, a Luka Doncić dodał 15 “oczek” i zebrał także 13 piłek. Słoweniec popełnił też dziewięć strat.

Orlando Magic – Miami Heat 98:107 (26:27, 23:23, 26:33, 23:24)
(Fournier 16, Vucevic 14, Bamba 14 – Butler 23, Robinson 17, Olynyk 14)

Chicago Bulls – Atlanta Hawks 111:93 (24:20, 27:22, 28:22, 32:29)
(White 29, LaVine 23, Porter Jr. 15 – Parker 15, Sibert 14, Goodwin 13)

Milwaukee Bucks – Minnesota Timberwolves 118:96 (23:22, 33:20, 33:31, 29:23)
(Antetokounmpo 26, Middleton 18, R. Lopez 14 – Towns 16, Napier 14, Martin 13, Covington 13)

Denver Nuggets – Portland Trail Blazers 110:104 (28:32, 32:23, 27:29, 23:20)
(Barton 13, Millsap 13, Morris 12, Jokic 11 – Hezonja 18, Collins 13, Bazemore 13, Labissiere 12)

Los Angeles Clippers – Dallas Mavericks 87:102 (13:32, 22:23, 24:21, 28:26)
(Harrell 14, Leonard 13, Patterson 12, Robinson 12 – Porzingis 18, Jackson 18, Doncic 15)

Euroliga:

Koszykarki Arki Gdynia były bardzo blisko wygranej w Eurolidze. Niestety dla siebie w decydujących minutach popełniły serię fatalnych błędów i ostatecznie przegrały z Familą Schio 47:51.

EuroCup:

Dwa mecze polskich drużyn i dwa zwycięstwa – w EuroCupie tym razem nasze drużyny poza zasięgiem. Z triumfu cieszyły się tym razem koszykarki Artego Bydgoszcz i PolskiejStrefyInwestycji Enei Gorzów Wielkopolski.

Jednostronne widowisko w Gorzowie Wielkopolskim. Na parkiecie szalała Kahleah Copper, a jej zespół pokonał KP Brno aż 93:57.

Równie jednostronny pojedynek miał miejsce w Bydgoszczy, ale tylko do czasu… Artego po trzech kwartach prowadziły aż 66:46 i miało absolutnie wszystko pod kontrolą. Ostatnia część należała jednak do rywalek z Sepsi.

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski – KP Brno 93:57 (22:13, 16:19, 30:9, 25:16)

Artego Bydgoszcz – ACS Sepsi 72:67 (29:19, 23:18, 14:9, 6:21)

Hokej:

NHL:

Steven Stamkos nie jest najlepszym specjalistą od wykonywania rzutów karnych. Ale jak przystało na kapitana, tej nocy właśnie w tym elemencie uniósł odpowiedzialność za mającą duże problemy w przewagach i osłabieniach drużynę w hitowym starciu konferencji wschodniej NHL.  Stamkos w 4. rundzie rzutów karnych rozstrzygających wyjazdowy mecz Tampa Bay Lightning z Boston Bruins pokonał Tuukkę Raska i przesądził o wygranej “Błyskawicy” 4:3.

Trwa fatalny początek sezonu Minnesota Wild. “Dzicy” tej nocy oddali zaledwie 17 strzałów na bramkę Montréal Canadiens i przegrali na wyjeździe 0:4. To już ich 6. porażka w 7. meczu tego sezonu, co oznacza wyrównanie najgorszego startu rozgrywek w historii klubu.

Ostatnim zespołem, który doczekał się w tym sezonie zwycięstwa są New Jersey Devils. Do tego “Diabły” pokonały swojego odwiecznego rywala z drugiego brzegu rzeki Hudson New York Rangers 5:2.

Trwa dobra seria Vancouver Canucks, którzy tym razem po 6 rundach rzutów karnych pokonali mistrzów NHL St. Louis Blues 4:3.

New York Islanders jako pierwsi stracili gola w meczu z Winnipeg Jets, ale później strzelali już tylko oni i wygrali 3:1.

Calgary Flames pokonali Detroit Red Wings 5:1. To już 3. porażka z rzędu “Czerwonych Skrzydeł”.

Phil Kessel był gwiazdą wieczoru w Glendale, gdzie Arizona Coyotes pokonali Nashville Predators 5:2.

Golden Knights na swoją korzyść rozstrzygnęli mecz z Ottawa Senators u siebie w rzutach karnych. Tego decydującego wykorzystał w 5. rundzie Jonathan Marchessault.

Buffalo Sabres mają najlepszy dorobek w całej NHL po wyjazdowym zwycięstwie 3:0 nad Los Angeles Kings.

Tenis:

ATP Sztokholm:

Najwyżej rozstawiony Fabio Fognini zdobył dwa gemy z Janko Tipsareviciem w meczu II rundy rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 w Sztokholmie. Dla Serba to największe zwycięstwo od października 2012 roku.

Denis Shapovalov (Kanada, 4) – Alexei Popyrin (Australia, Q) 6:4, 7:6(5)
Pablo Carreno (Hiszpania, 5) – Gianluca Mager (Włochy, LL) 6:2, 7:6(2)
Janko Tipsarević (Serbia, PR) – Fabio Fognini (Włochy, 1) 6:1, 6:1
Cedric-Marcel Stebe (Niemcy, Q) – Mikael Ymer (Szwecja, WC) 6:0, 7:6(5)
Yuichi Sugita (Japonia, LL) – Stefano Travaglia (Włochy) 7:6(6), 6:4

ATP Moskwa:

Andriej Rublow w trzech setach pokonał Jegora Gerasimowa w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 250 w Moskwie. W chorwackim pojedynku Marin Cilić wygrał z Ivo Karloviciem.

Marin Cilić (Chorwacja, 3) – Ivo Karlović (Chorwacja) 6:1, 7:6(5)
Andriej Rublow (Rosja, 6) – Jegor Gerasimow (Białoruś, Q) 7:6(3), 6:7(6), 6:2
Jeremy Chardy (Francja) – Miomir Kecmanović (Serbia, 8) 6:3, 6:4
Nikola Milojević (Serbia, LL) – Alen Awidzba (Rosja, WC) 7:5, 6:0

ATP Antwerpia:

Andy Murray pokonał Pablo Cuevasa i awansował do ćwierćfinału turnieju ATP Tour 250 w Antwerpii. Odpadli Gael Monfils, David Goffin i Diego Schwartzman.

Jannik Sinner (Włochy, WC) – Gael Monfils (Francja, 1) 6:3, 6:2
Ugo Humbert (Francja) – David Goffin (Belgia, 2) 6:3, 6:1
Marius Copil (Rumunia, Q) – Diego Schwartzman (Argentyna, 3) 6:4, 5:7, 7:6(7)
Frances Tiafoe (USA) – Jan-Lennard Struff (Niemcy, 7) 6:3, 6:4
Andy Murray (Wielka Brytania) – Pablo Cuevas (Urugwaj, 8) 6:4, 6:3

WTA Moskwa:

Elina Switolina przegrała w trzech setach z Weroniką Kudermetową w II rundzie turnieju WTA Premier w Moskwie. Odpadła również Anastasija Sevastova, która uległa Kristinie Mladenović. Kiki Bertens z dużymi problemami pokonała Kaię Kanepi

Kiki Bertens (Holandia, 2) – Kaia Kanepi (Estonia, Q) 4:6, 6:3, 7:5
Weronika Kudermetowa (Rosja) – Elina Switolina (Ukraina, 1) 6:2, 1:6, 7:5
Kristina Mladenović (Francja) – Anastasija Sevastova (Łotwa, 6) 7:5, 3:6, 6:3
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) – Warwara Graczewa (Rosja, Q) 5:7, 6:4, 6:2

Rozstawione z czwartym numerem Alicja Rosolska i Darija Jurak na ćwierćfinale zakończyły deblowe zmagania w halowym turnieju WTA Premier na kortach twardych w Moskwie.

Shuko Aoyama (Japonia) / Ena Shibahara (Japonia) – Darija Jurak (Chorwacja, 4) / Alicja Rosolska (Polska, 4) 6:2, 6:7(4), 10-5

WTA Luksemburg:

Jelena Ostapenko wyeliminowała najwyżej rozstawioną Elise Mertens w II rundzie turnieju WTA International w Luksemburgu. Broniąca tytułu Julia Goerges pokonała w trzech setach Soranę Cirsteę.

Julia Görges (Niemcy, 2) – Sorana Cirstea (Rumunia) 4:6, 6:4, 6:4
Anna Blinkowa (Rosja, 8) – Tatjana Maria (Niemcy) 6:0, 6:1
Jelena Ostapenko (Łotwa, WC) – Elise Mertens (Belgia, 1) 4:6, 6:2, 6:2
Monica Puig (Portoryko) – Kristyna Pliskova (Czechy) 7:6(5), 3:6, 7:6(6)
Antonia Lottner (Niemcy, Q) – Andrea Petković (Niemcy) 6:1 i krecz

Katarzyna Piter i Eleonora Molinaro bez powodzenia walczyły w czwartek o półfinał gry podwójnej halowych zawodów WTA International na kortach twardych w Luksemburgu.

Siatkówka:

Były selekcjoner reprezentacji Polski po ponad dwóch latach pożegnał się z posadą trenera Chińczyków. Decyzja została podjęta na niecałe trzy miesiące przed turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Tokio.  Raul Lozano był pierwszy w historii zagranicznym selekcjonerem reprezentacji Chin mężczyzn. Argentyńczyk kadrę przejął w kwietniu 2017 r., ale przez swoją kadencję nie osiągnął żadnych sukcesów. W tym roku w mistrzostwach Azji jego siatkarze zajęli dopiero szóste miejsce. Dzięki tej lokacie Chińczycy pozostają jednak w grze o igrzyska olimpijskie. Do azjatyckiego turnieju kwalifikacyjnego, który odbędzie się na początku stycznia, przystąpią jednak z innym trenerem. Według chińskich mediów, reprezentację ponownie przejmie Shen Fulin. Były siatkarz prowadził już kadrę w latach 1991-1997, zdobywając w pierwszym roku pracy mistrzostwo Azji. Później pracował jako selekcjoner reprezentacji Tunezji, a także trener klubu Shanghai, którego aktualnie jest prezesem.

Rajd Katalonii:

Organizatorzy 13. rundy mistrzostw świata WRC – Rajdu Katalonii, który zaplanowany jest w dniach 24-27 października, na specjalnie zwołanej w czwartek konferencji zapewnili, że impreza nie jest zagrożona i odbędzie się zgodnie z planem.  W stolicy Katalonii Barcelonie od kilku dni trwają zamieszki. Wybuchły w poniedziałek, po tym gdy Hiszpański Sąd Najwyższy skazał na kary od 9 do 13 lat więzienia – łącznie ponad 100 lat pozbawienia wolności – dziewięciu katalońskich separatystów za podburzanie w związku z nielegalnym referendum niepodległościowym w tym regionie z 1 października 2017 roku. Niepokoje ogarnęły nie tylko Barcelonę, ale i inne miasta w regionie. Wśród zagrożonych wydarzeń sportowych jest także El Clasico, słynne piłkarskie starcie FC Barcelony i Realu Madryt.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Wiadomości z USA i świata 17 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

„Nowy wspaniały deal” w kwestii wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur Unii Europejskiej niewiele pomógł giełdowym indeksom. Warto jednak odnotować, że te ostatnie nie spadły pomimo kolejnych słabych danych z gospodarki Stanów Zjednoczonych. Zgniły kompromis w sprawie podatkowego statusu Irlandii Północnej pozwolił brytyjskiemu premierowi wynegocjować nową umowę rozwodową z Unią Europejską. Teoretycznie rynkowi odpadł więc jeden z dyżurnych straszaków. Ale tylko teoretycznie, albowiem z trudem wynegocjowany pakt póki co nie ma poparcia w brytyjskim parlamencie. Może więc czekać nas powtórka wydarzeń sprzed pół roku. Inwestorzy też to wiedzą i dlatego brexitowa radość trwała tylko kilkadziesiąt minut. Gdy do gry weszli Amerykanie, nie było już się z czego cieszyć. A potem nadeszły kolejne złe wiadomości z największej gospodarki świata. Po spadku zaskakującym sprzedaży detalicznej we wrześniu głębszy od oczekiwań regres zaliczyła amerykańska produkcja przemysłowa ( -0,4 mdm vs. oczekiwane -0,1 proc.),  choć także w tym przypadku rewizja w górę danych za sierpień nieco łagodzi negatywną wymowę tego raportu.

 

Neutralne zakończenie czwartkowej sesji można nawet uznać za sukces giełdowych byków. Dow Jones drgnął w górę o 0,09 proc. proc. i utrzymał się powyżej 27 000 punktów. S&P500 po zwyżce o 0,28 proc. pozostał poniżej 3 000 pkt. Nasdaq Composite urósł o 0,40 proc., kończąc dzień na wysokości 8 156,85 pkt. Siłą, którą podtrzymuje niemal rekordowo wysokie wyceny amerykańskich akcji, jest przekonanie, że w październiku Rezerwa Federalna dokona trzeciej z rzędu obniżki stóp procentowych. Rynek udaje, że wierzy w zbawczą moc ultra-taniego kredytu. Może nie pomoże on gospodarce, ale przynajmniej podtrzyma sztucznie napompowane wyceny akcji, obligacji czy nieruchomości. Po drugie, wciąż tli się nadzieja na zawarcie jakiegoś porozumienia kończącego eskalację napięć między ChRL a USA. Choć umowy handlowej jak nie było, tak nie ma, to najnowsze sygnały płynące z Pekinu były raczej pojednawcze. Równocześnie na Wall Street trwa sezon wynikowy. Wśród 63 spółek z indeksu S&P500, które do tej pory pokazały raporty za III kwartał, aż 82,5 proc. przebiło oczekiwania analityków. Ci ostatni prognozują jednak, że zyski amerykańskich spółek były o ok. 3 proc. niższe niż przed rokiem. Na froncie wynikowym dobrze przyjęto wyniki Netfliksa, którego akcje akcje podrożały o 2,5 proc. po informacji o wzroście liczby subskrybentów. 1,5 proc. zyskały papiery Morgan Stanley. Ale za to aż o 5,5 proc. przeceniono walory IBM-a po tym, jak informatyczna spółka rozczarowała prognozą przychodów.

 

Pomimo gróźb odwetu ze strony państw unijnych, Stany Zjednoczone zdecydowały się nałożyć karne taryfy celne na towary eksportowane z Europy o wartości 7,5 miliarda dolarów. Dotyczą one w szczególności samolotów Airbus, choć na liście towarów objętych nowymi cłami znalazło się także francuskie wino, szkocka i irlandzka whisky, oliwki, ser, jak również niektóre produkty wieprzowe, masło i jogurt z różnych krajów europejskich.  Przypomnijmy, że Światowa Organizacja Handlu (WTO) w poniedziałek formalnie upoważniła Stany Zjednoczone do nałożenia ceł na towary eksportowane z Europy o wartości około 7,5 miliarda dolarów rocznie w odwecie za nielegalną pomoc rządową dla Airbusa. WTO uznała, że unijne subwencje dla Airbusa były nielegalne i w związku wynikającymi z tego faktu stratami Boeinga, Stany Zjednoczone mogą nałożyć na UE karne taryfy celne. Chcąc uniknąć  eskalacji napięć handlowych, UE wystosowała nieoficjalną prośbę do Stanów Zjednoczonych, aby te powstrzymały się od uruchamiania taryf celnych, dążąc do wynegocjowania porozumienia, które pozwoliłoby uniknąć szkód gospodarczych, jakie eskalacja tit-for-tat spowodowałaby dla obu stron. Prośba ta nie została jednak wysłuchana i minutę po północy z czwartku na piątek czasu lokalnego nowe taryfy oficjalnie weszły w życie.

 

O „zaledwie” 6 proc. zwiększył się produkt krajowy brutto Państwa Środka w III kwartale w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Tak niskiego tempa wzrostu nie widziano za Murem prawdopodobnie od początku lat 90., gdy krajem wstrząsały reperkusje masakry na placu Tiananmen. Czy to oznacza, że chińska gospodarka faktycznie jest w najgorszej kondycji od prawie 30 lat? Niekoniecznie. Oficjalne szacunki dot. tempa wzrostu PKB nie są wiarygodną informacją na ten wzrostu gospodarczego za Murem. Przede wszystkim komunistyczne władze w Pekinie wyznaczają cel – oczekiwane tempo ekspansji gospodarczej – który jest później realizowany. W tym roku PKB Chin ma się zwiększyć o 6-6,5 proc. i na pewno tak się stanie, nawet jeżeli poszczególne wydatki nie będą miały ekonomicznego sensu. PKB jest miarą ilościową, a nie jakościową, szczególnie w Państwie Środka. Spowolnienie oficjalnego tempa wzrostu gospodarczego nie jest zatem efektem wojny handlowej, jak często mówi się w mediach, ale decyzji chińskich dygnitarzy. I samo w sobie nie musi być złe, a wręcz przeciwnie. Dotychczasowy model rozwoju gospodarczego oparty na inwestycjach doprowadził do powstania przerostu mocy produkcyjnych oraz ogromnego zadłużenia. Dalsze aplikowanie tej metody mogłoby nadal pompować PKB, ale skutkiem byłoby narastanie nierównowag makroekonomicznych i zwiększenie prawdopodobieństwa “twardego lądowania”, czyli kryzysu gospodarczego. Faktycznie jednak tempo wzrostu PKB Chin jest zapewne niższe od raportowanego przez chińskich statystyków. Wskazują na to wyniki analiz przeprowadzanych przez zagraniczne podmioty prywatne. Z ich szacunków wynika, że chińska gospodarka może rosnąć o ok. 3-5 proc. rocznie.

 

Turecka lira umacnia się, a akcje i obligacje drożeją po tym jak USA zgodziły się nie nakładać dalszych sankcji na Turcję po tymczasowym zawieszeniu walk w północnej Syrii. Lira umacniała się nawet o 1,3 proc. do 5,7585 za dolara. Obecnie umacnia się o 0,8 proc. do 5,7812 za dolara. Główny indeks rynku akcji rósł o prawie 4 proc. na otwarciu piątkowej sesji. To jego największy wzrost od czerwca. Rentowność obligacji 5-letnich Turcji spadała o ponad 160 pkt. bazowych poniżej 15 proc. po raz pierwszy w tym tygodniu.

 

Akcje Renault taniały w piątek nawet o 15 proc. po ostrzeżeniu spółki, że może zanotować spadek rocznej sprzedaży, pisze Reuters. Renault poinformowało przed piątkową sesją, że spodziewa się spadku sprzedaży w tym roku o 3-4 proc. Wcześniej zapowiadało, że powinna być zbliżona do ubiegłorocznej. Francuska spółka tłumaczy zmianę oczekiwań problemami na zagranicznych runkach, szczególnie tureckim i argentyńskim. Dodatkową negatywną wiadomością była zapowiedź, że marża operacyjna Renault wyniesie 5 proc. Deklarowany wcześniej cel był o 1 pkt. procentowy wyższy, przypomina Reuters. Francuska spółka tłumaczy niższy poziom marży wyższymi kosztami związanymi z działalnością badawczo-rozwojową.

 

 

Volvo poinformowało o dużym kwartalnym spadku zamówień na ciężarówki. Prognozuje dalszy spadek popytu na nie w przyszłym roku zarówno w Europie jak i Ameryce Północnej, informuje Reuters. Volvo, drugi pod Daimlerze producent ciężarówek na świecie, poinformował o spadku zamówień na nie o 45 proc. Dane są gorsze niż oczekiwano, bo analitycy prognozowali spadek o trochę powyżej 30 proc. Szwedzki koncern nie spodziewa się poprawy w bliskiej przyszłości. Prognozuje, że rynek ciężarówek spadnie w 2020 roku o ok. 14 proc. w Europie i 29 proc. w Ameryce Północnej. Analitycy Citigroup prognozowali, że Volvo zapowie spadek europejskiego rynku o 11 proc., a północnoamerykańskiego o 25 proc. To dwa rynki, gdzie szwedzki koncern generuje większość zysków.

 

 

Początek amerykańskiej ligi NBA zbliża się wielkimi krokami. Przed startem nowego sezonu (22 października) przedstawiamy zestawienie 10 najlepiej zarabiających koszykarzy w rozgrywkach.

Paul George (Los Angeles Clippers) – 33 mln dolarów (za jeden sezon

Blake Griffi n (Detroit Pistons) – 34,5 mln dolarów

Kyle Lowry (Toronto Raptors) – 35 mln dolarów

LeBron James (Los Angeles Lakers) – 37,5 mln dolarów

John Wall (Washington Wizards) – 38 mln dolarów

James Harden (Houston Rockets) – 38 mln dolarów

Kevin Durant (Brooklyn Nets) – 38 mln dolarów

Russell Westbrook (Houston Rockets) – 38,5 mln dolarów

Chris Paul (Oklahoma City Thunder) – 38,5 mln dolarów

Stephen Curry (Golden State Warriors) – 40 mln dolarów

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

MAGAZYN KIESZEŃ (280) 10.19. 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

CENY @ 4:00 PM

10 yr note:                 1.75% unch
5 yr note:                   1.56% -1 bp
2 Yr note:                   1.58% unch
30 yr bond:               2.25% +1 bp
Libor Rates:              1 mo 1.846%; 3 mo 1.965%; 6 mo 1.974%; 1 yr 1.993% (10/17/19)
30 yr FNMA 3.0:      101.11 -53bp (unch frm 9:30)
15 yr FNMA 3.0:     102.10 -2 bp (-2 bp frm 9:30)
30 yr GNMA 3.0:    102.34 -9 bp (-3 bp frm 9:30)
Dollar/Yuan:           $7.0817 +$0.0043
Dollar/Yen:             108.43 -0.21 yen

Dollar/Euro:           $1.1162 +$0.0037
Dollar Index:          97.27 -0.34
Gold:                       $1494.50 -$3.80
Crude Oil:               $53.77 -$0.16
DJIA:                       26,770.20 -255.68
NASDAQ:               8089.54 -67.31
S&P 500:               2986.20 -11.75

Poland

Name Value Net Change % Change 1 Month 1 Year Time (EDT)
WIG20:IND

WIG 20

 

2,164.75 -9.00 -0.41% -0.32% -1.47% 11:15 AM
WIG:IND

WSE WIG INDEX

 

57,024.61 -272.51 -0.48% -0.80% +0.82% 11:15 AM
WIG30:IND

WIG30

 

2,451.42 -12.52 -0.51% -0.55% -1.71% 11:15 AM

 

 

Currency Value Change Net Change Time (EDT)
EUR-USD

 

1.1167 0.0042 +0.38% 4:59 PM
USD-JPY

 

108.4500 -0.2100 -0.19% 4:59 PM
GBP-USD

 

1.2984 0.0093 +0.72% 4:59 PM
AUD-USD

 

0.6856 0.0032 +0.47% 4:59 PM
USD-CAD

 

1.3127 -0.0010 -0.08% 4:59 PM
USD-CHF

 

0.9854 -0.0026 -0.26% 4:59 PM

 

USD-CZK

 

22.9650 -0.1390 -0.60% 4:59 PM
USD-SKK

 

26.9696 -0.1123 -0.41% 4:59 PM
USD-PLN

 

3.8298 -0.0196 -0.51% 4:59 PM
USD-HUF

 

296.3200 -1.3100 -0.44% 4:59 PM
USD-RUB

 

63.6655 -0.4610 -0.72% 4:58 PM

 

 

 

 

Today’s Rates

Best Execution
Rate Change
30 Yr FRM 3.80% +0.01
15 Yr FRM 3.38% +0.03
FHA 30 Year Fixed 3.40% +0.05
Jumbo 30 Year Fixed 3.82% +0.01
5/1 Yr ARM 3.45% +0.00
Current Mortgage Rates »

What are best-execution rates?

Average Mortgage Rates

Rate Points Change
FHFA *
15 Yr. Fixed 3.79% 1.21 -0.12
30 Yr. Fixed 4.39% 1.12 -0.22

 

MBA **
30 Yr. Fixed 4.12% 0.38 +0.08
15 Yr. Fixed 3.48% 0.32 +0.06
30 Yr. Jumbo 4.07% 0.21 +0.04
30 Yr. FHA 4.01% 0.28 +0.04
5/1 ARM 3.58% 0.27 +0.02

 

Freddie Mac **
30 Yr. Fixed 3.69% 0.60 +0.12
15 Yr. Fixed 3.15% 0.50 +0.10
1 Yr. ARM 2.68% 0.20 +0.01
5/1 Yr. ARM 3.35% 0.40 +0.00
Current Mortgage Rates »

* FHFA averages are updated monthly.
** Mortgage Bankers Association (each Wednesday) and Freddie Mac (each Thursday) averages are updated weekly.

Secondary Markets

MBS
Price Change
30YR FNMA 3.0 101.14 0.00
30YR FNMA 3.5 102.38 -0.02
30YR GNMA 3.0 102.34 -0.09
30YR GNMA 3.5 103.67 -0.05
15YR FNMA 3.0 102.11 0.00
15YR FNMA 2.5 100.70 -0.03

 

Treasuries
Yield Change
2 YR 1.5777% -0.0202
5 YR 1.5659% -0.0081
10 YR 1.7536% +0.0036
30 YR 2.2485% +0.0159
Prices as of: 10/18/2019 5:05PM EST
Top of Form
Week Month 1-Year 3-Year

Bottom of Form

[click item to view chart] Current Previous Previous
Quote Day Week
Oct 18, 2019 Oct 17, 2019 Oct 11, 2019
Quote % Chg Quote % Chg Quote % Chg
Macroeconomic Statistics
Sep Core US CPI Rate 2.4% 0.0% 2.4% 0.0% 2.4% 0.0%
Aug Core US PCE Idx 1.80% 5.9% 1.70% 0.0% 1.70% 0.0%
 Sep Non-Farm Payroll 136,000 -19.0% 168,000 0.0% 168,000 0.0%
Mortgage Rates
 30 Yr FXD avg 3.69% 3.4% 3.57% 0.0% 3.57% 0.3%
 15 Yr FXD avg 3.15% 3.3% 3.05% 0.0% 3.05% -1.3%
Fundamentals
1 Year CMT 1.571% -1.3% 1.592% -4.0% 1.659% -11.3%
10 Year CMT 1.75% -1.1% 1.77% 11.3% 1.59% -13.6%
2-Year Treasury 1.565% -2.1% 1.598% 0.1% 1.597% -9.5%
10-Year Treasury 1.741% -0.5% 1.750% 0.9% 1.734% -3.7%
30-Year Treasury 2.238% 0.2% 2.233% 1.6% 2.197% -2.4%
12 MTA 2.324% -2.5% 2.385% 0.0% 2.385% -2.4%
USD 6M LIBOR 1.9745% -0.6% 1.9859% 2.6% 1.9355% -7.2%
USD 12M LIBOR 1.9931% 0.0% 1.9923% 5.1% 1.8960% -8.2%
USD 1M LIBOR 1.8464% -1.7% 1.8775% -2.3% 1.9213% -6.6%
11th District COFI 1.155% 0.0% 1.155% 0.0% 1.155% 0.0%
Federal Funds 2.00% 0.0% 2.00% 0.0% 2.00% -11.1%
Gold, Mini $/oz 1495.30 -0.2% 1498.30 0.6% 1488.70 -1.8%
Currencies
EUR/USD 1.1152 0.3% 1.1121 0.7% 1.1047 0.1%
USD/JPY 108.3423 -0.4% 108.7526 0.4% 108.3115 -0.1%
GBP/USD 1.2935 0.3% 1.2901 2.0% 1.2654 1.5%
USD/CAD 1.3125 0.0% 1.3129 -0.6% 1.3209 -0.6%
AUD/USD 0.684337 0.2% 0.682663 0.5% 0.679183 -0.5%
USD/CHF 0.9851 -0.4% 0.9886 -0.8% 0.9964 0.0%

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

SPORT 21 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Piłka nożna:

PKO Ekstraklasa:

Lechia Gdańsk miała szansę zakończyć 12. kolejkę PKO Ekstraklasy na podium, ale dała sobie wydrzeć zwycięstwo z Arką Gdynia. Arka robiła wszystko, żeby odmienić losy spotkania derbowego, jednak wydawało się, że przegra po raz kolejny. Ostatecznie jednak spotkanie zakończyło się remisem 2:2, a gola w 9. minucie doliczonego czasu gry strzelił Marko Vejinović.

Arka Gdynia – Lechia Gdańsk 2:2 (0:0)
0:1 – Paixao 51′
0:2 – Sobiech 53′
1:2 – Nalepa 75′
2:2 – Vejinović 90+9′

Górnik Zabrze zremisował z ŁKS-em Łódź 1:1. Śląski zespół w ostatnim kwadransie uratował punkt po golu Igora Angulo.

Górnik Zabrze – ŁKS Łódź 1:1 (0:0)
0:1 – Dani Ramirez 50′
1:1 – Igor Angulo 79′

Po odejściu z Jagiellonii Białystok Michał Probierz seryjnie przegrywa na stadionie swojego poprzednika. Nie inaczej było i teraz – jego Cracovia poległa tam po raz trzeci z rzędu, tym razem 2:3 (1:1).

Jagiellonia Białystok – Cracovia 3:2 (1:1)
0:1 – Michal Siplak 9′
1:1 – Patryk Klimala 12′
2:1 – Patryk Klimala 55′
2:2 – Rafael Lopes 60′
3:2 – Taras Romanczuk 83′

Najpierw prezes Legii Dariusz Mioduski wstydził się za siebie, później za grę swojego zespołu, ale to ostatecznie Legia wygrała z Lechem 2:1 po golu Macieja Rosołka – chłopaka, który miesiąc temu osiągnął pełnoletność.

Legia – Lech 2:1 (0:0)
0:1 Darko Jevtić 55′
1:1 Arvydas Novikovas 63′
2:1 Maciej Rosołek 76′

W meczu 12. kolejki PKO Ekstraklasy Korona Kielce przegrała 0:1 z Wisłą Płock. Drużyna prowadzona przed Radosława Sobolewskiego potwierdziła, że ostatnio jest w bardzo wysokiej formie i wygrała piąte spotkanie z rzędu!

Korona Kielce – Wisła Płock 0:1 (0:1)
0:1 – Ricardinho 22′

W meczu 12. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice pokonał na wyjeździe Wisłę Kraków (2:1). Dla Białej Gwiazdy to czwarta ligowa porażka z rzędu – tak złej serii krakowianie nie mieli od przełomu lipca i sierpnia 2016 roku.

Wisła Kraków – Piast Gliwice 1:2 (0:1)
0:1 – Parzyszek 25′
0:2 – Parzyszek 49′
1:2 – Niepsuj 57′

W pierwszej połowie Pogoń Szczecin zagrała w nowym ustawieniu, z nowymi siłami. W tej części meczu lider PKO Ekstraklasy zapewnił sobie zwycięstwo 1:0 z KGHM Zagłębiem Lubin.

KGHM Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
0:1 – Adam Buksa 6′

Fortuna I liga:

W piątek w Fortuna I lidze wygrywają gospodarze. Stal Mielec efektownie pokonała 5:1 Sandecję Nowy Sącz. Wigry Suwałki zwyciężyły po zmianie trenera, a Puszcza Niepołomice po raz pierwszy na własnym stadionie. Warta Poznań przegrała 2:3 z Zagłębiem Sosnowiec, a Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 z GKS-em 1962 Jastrzębie. Dla obu drużyn to pierwsza porażka w roli gospodarza. Miedź Legnica wygrała 4:1 dynamiczny mecz ze Stomilem Olsztyn, choć jako pierwsza straciła gola. Przełamał się Valerijs Sabala, król strzelców poprzedniego sezonu.

Stal Mielec – Sandecja Nowy Sącz 5:1 (1:1)
0:1 – Maciej Małkowski 5′
1:1 – Łukasz Janoszka 38′
2:1 – Bartosz Nowak (k.) 53′
3:1 – Mateusz Mak 81′
4:1 – Mateusz Mak 85′
5:1 – Wojciech Lisowski 88′

Wigry Suwałki – Odra Opole 1:0 (1:0)
1:0 – Kamil Sabiłło 8′

Puszcza Niepołomice – GKS Tychy 2:1 (2:0)
1:0 – Bartosz Żurek 14′
2:0 – Hubert Tomalski 40′
2:1 – Szymon Lewicki 80′

Chrobry Głogów – Chojniczanka 1:0 (1:0)
1:0 – Michał Ilków-Gołąb (k.) 42′

Miedź Legnica – Stomil Olsztyn 4:1 (2:1)
0:1 – Mateusz Gancarczyk 25′
1:1 – Marcin Warcholak 33′
2:1 – Valerijs Sabala 45′
3:1 – Jakub Łukowski 49′
4:1 – Dawid Kort 84′

Warta Poznań – Zagłębie Sosnowiec 2:3 (0:1)
0:1 – Fabian Piasecki 28′
0:2 – Patryk Mularczyk 64′
0:3 – Rafał Grzelak 73′
1:3 – Michał Jakóbowski 78′
2:3 – Mateusz Kupczak 87′

Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS 1962 Jastrzębie 0:2 (0:1)
0:1 – Michał Bojdys 38′
0:2 – Jakub Wróbel 81′

Olimpia Grudziądz – Radomiak 2:2 (2:0)
1:0 – Omran Haydary (k.) 38′
2:0 – Omran Haydary 44′
2:1 – Leandro (k.) 64′
2:2 – Mateusz Michalski 83′

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – GKS Bełchatów 2:1 (1:0)
1:0 – Vladislavs Gutkovskis 1′
1:1 – Bartosz Biel 64′
2:1 – Vladislavs Gutkovskis 74′

 

Premier League:

W hitowym starciu Manchester United zremisował z Liverpoolem 1:1. Pierwsza bramka padła jednak przy sporych kontrowersjach, gdy sędzia Atkinson zdecydował się nie anulować gola, mimo ostrego ataku Lindelofa na Origiego.

Manchester City bez większych problemów pokonał Crystal Palace 2:0 w 9. kolejce Premier League. Obrońcy mistrzowskiego tytułu awansowali na drugie miejsce w tabeli.

Choć to zawodnicy Chelsea byli zdecydowanymi faworytami w starciu z Newcastle, to goście postawili im twarde warunki. Finalnie jednak podopieczni Lamparda zdołali zwyciężyć 1:0, choć po drodze zmarnowali kilka wyśmienitych okazji.

West Ham wygrywając z Evertonem miał szansę, choćby na moment, wskoczyć na podium Premier League. Everton jednak nie pozostawił złudzeń, że w tym starciu był zespołem lepszym. Podopieczni Marco Silvy pewnie wygrali 2:0.

 

La Liga:

Sevilla nieskuteczna, ale jednak zwycięska. Zespół Julena Lopeteguiego ograł Levante 1:0 dzięki bramce w samej końcówce.

Wyjazd na Baleary odbił się czkawką piłkarzom Realu Madryt. Królewscy polegli z Realem Mallorca 0:1. Od 74. minuty goście grali w dziesiątkę.

W meczu 9. kolejki Primera Division Barcelona pokonała na wyjeździe Eibar (3:0). Łupem bramkowym podzielili się Antoine Griezmann, Leo Messi i Luis Suarez – to pierwsze spotkanie, w którym Barca pokłuła rywali nowym “El Tridente”.

Komitet Rozgrywek Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej oficjalnie przełożył termin najbliższego meczu Barcelony z Realu Madryt z powodu napiętej sytuacji politycznej w Katalonii. Już już pewne, że gospodarzem pierwszego meczu nie będą Królewscy, o co apelował szef La Ligi – Javier Tebas.

Sevilla nieskuteczna, ale jednak zwycięska. Zespół Julena Lopeteguiego ograł Levante 1:0 dzięki bramce w samej końcówce.

 

Bundesliga:

Bayern Monachium w sobotnim meczu Bundesligi zremisował na wyjeździe z FC Augsburg 2:2.  Robert Lewandowski rozegrał całe spotkanie, w 14. minucie wpisując się na listę strzelców.  Dla Roberta Lewandowskiego była to 12. bramka w tym sezonie Bundesligi.

Hitowe starcie 8. kolejki Bundesligi pomiędzy Borussią Dortmund i Borussią M’gladbach dostarczyło wielu emocji. Spotkanie zakończyło się triumfem dortmundczyków 1:0, a gola zdobył Marco Reus. Minutę zagrał Łukasz Piszczek.

 

Serie A:

Łukasz Skorupski robił co potrafił, żeby zatrzymać Juventus. Nie udało się. Drużyna Polaka przegrała w Turynie 1:2. Wojciech Szczęsny nie wystąpił.

Inter Mediolan pozostaje w tabeli punkt za liderującym Juventusem. W nerwowym meczu z US Sassuolo zwyciężył 4:3 dzięki skuteczności swoich napastników.

W Cagliari i w Udine wygrali gospodarze. Drużyna z Sardynii pokonała 2:0 SPAL, w którego barwach zagrali Arkadiusz Reca oraz Thiago Cionek.  Zebrette mierzyli się z Torino FC, a piłkę do bramki wpakował z bliska czujny Stefano Okaka. Wynik 1:0 już nie zmienił się, Udinese zgarnęło komplet punktów, a Łukasz Teodorczyk przyglądał się temu z ławki rezerwowych.

Arkadiusz Milik głośno oklaskiwany po występie w meczu z Hellasem Werona. Polak strzelił dwa gole i poprowadził SSC Napoli do zwycięstwa 2:0.

Sampdoria zremisowała bezbramkowo z AS Romą. W mało atrakcyjnym meczu wyróżniał się pozytywnie Bartosz Bereszyński. Karol Linetty nie grał.

Krzysztof Piątek zrobił swoje po wejściu z ławki rezerwowych. Strzelił gola i dał prowadzenie Milanowi. Nie była to jednak zwycięska bramka. US Lecce wyrównało na 2:2 w doliczonym czasie.

 

Ligue 1:

Wielkie emocje na Stade Louis II. AS Monaco – z Kamilem Glikiem w składzie – wygrało arcyważny mecz ze Stade Rennais 3:2 i oddaliło się od strefy spadkowej.

Olympique Lyon znów bez zwycięstwa w Ligue 1. Tym razem podopieczni Rudi’ego Garcii tylko bezbramkowo zremisowali przed własną publicznością z Dijon FCO. Natomiast wicelider rozgrywek, FC Nantes, przegrał na wyjeździe z FC Metz 0:1.

Paris Saint-Germain z ósmym zwycięstwem w sezonie 2019/2020 Ligue 1. Tym razem podopieczni Thomasa Tuchela pokonali OGC Nice 4:1, a bohaterem okazał się Angel Di Maria, którzy rozegrał dobre zawody i strzelił dwa gole.

Przegrał również wicemistrz kraju, Lille OSC, który okazał się słabszy od Toulouse FC (1:2).

 

Premier Liga:

W niedzielnym meczu 13. kolejki Premier Ligi Dinamo Moskwa, którego zawodnikiem jest Sebastian Szymański, zremisowało przed własną publicznością z FK Krasnodar 1:1. Polak grał do 82. minuty starcia. Liderem rozgrywek jest Lokomotiw Moskwa.

 

Liga MX:

“Przemoc wstrząsnęła meksykańskim futbolem” – czytamy w dzienniku “Marca”. W 84. minucie meczu Atletico San Luis – FC Queretaro na murawie pojawiły się setki kibiców. Większość z nich uciekała przed ultrasami, którzy urządzili sobie regularną bitwę na trybunach. Na nagraniach z końcówki meczu widać okładających się pseudokibiców. W ruch poszły nie tylko pięści, ale również kije i kamienie. “Epizod przemocy, terroru i wstydu. Na murawie były nawet przerażone dzieci ze łzami w oczach (…) to czarny tydzień meksykańskiego futbolu” – czytamy w relacji pomeczowej.  Do dantejskich scen doszło w samej końcówce meczu, który przerwano przy prowadzeniu 2:0 dla gości. Organizatorzy spotkania zdecydowali się otworzyć trybuny dla przerażonych kibiców. Mimo interwencji policji, zadyma trwała kilka minut, a do bójek dochodziło w różnych częściach stadionu.

MLS:

Minnesota Los – Angeles Galaxy 1 – 2

Toronto FC – DC United 5 – 1

Real Salt Lake – Portland Timbers 2 – 1

Philadelphia Union – New York Red Bulls 4 – 3

 

MŚ w socca:

Reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w mistrzostwach świata w piłce nożnej sześcioosobowej. W finałowym spotkaniu turnieju rozgrywanego na Krecie, Biało-Czerwoni ulegli Rosji 2:3.  W fazie grupowej Polacy wygrali trzy mecze i raz podzielili się punktami z rywalami. Biało-Czerwoni nie dali szans ekipie Maroka (3:1), Litwie (6:0) oraz Belgii (6:1). Remisem 1:1 zakończyło się starcie z Walią. Te wyniki dały Polakom pewny awans do fazy pucharowej.  W niej Polska najpierw ograła Bułgarię (3:0), następnie Meksyk (7:3) i Mołdawię (4:1). Dopiero w finale Biało-Czerwoni zaliczyli pierwszą porażkę w turnieju.

Koszykówka:

NBA:

James Harden zakończył pre-season, zdobywając 44 punkty. Kyrie Irving zadebiutował przed kibicami Brooklyn Nets w ich hali Barclays Center, a Stephen Curry i D’Angelo Russell w ostatnim sparingu spędzili na parkiecie sporo minut.

James Harden w ostatni dzień pre-seasonu chciał się prawdopodobnie upewnić, że każdy w lidze będzie brać Houston Rockets na poważnie w kontekście walki o mistrzostwo NBA. On sam może mieć znów sezon na poziomie MVP. 30-latek zdobył właśnie 44 punkty w meczu kontrolnym przeciwko Miami Heat, który Teksańczycy zwyciężyli 144:133. Harden dodał również pięć zbiórek, siedem asyst, pięć przechwytów, trafił 8 na 16 oddanych rzutów za trzy i 12 na 13 wolnych.

Kyrie Irving, występujący w specjalnej masce, która ma za zadanie chronić twarz przed ewentualnymi urazami, drugi raz zaprezentował się w trykocie Brooklyn Nets. Chociaż ten pierwszy, jego debiut w meczu w Chinach, trwał zaledwie… minutę. Teraz kibice w Nowym Jorku mogli wreszcie zobaczyć namiastkę tego, co potrafi mistrz NBA z 2016 roku. Irving w 25 minut zapisał przy swoim nazwisku 19 punktów i cztery asysty. Aktualni obrońcy tytułu, Toronto Raptors pokonali Brooklyn Nets 123:107. Zadecydowała druga kwarta, która padła ich łupem 46:25. Siedmiu zawodników “Dinozaurów” zdobyło 10 lub więcej punktów, a przodował tej grupie Ogugua Anunoby, autor 18 “oczek”.

Trener Steve Kerr w ostatnim sparingu chciał jeszcze, żeby jego liderzy porządnie się rozegrali. I tak Stephen Curry w 33 minuty miał 32 “oczka”, trafiając 6 na 15 rzutów za trzy, a D’Angelo Russell zanotował 29 punktów i wykorzystał 6 na 11 “trójek”. GSW nie mieli problemów z pokonaniem osłabionych Los Angeles Lakers, u których odpoczywali wszyscy podstawowi zawodnicy: LeBron JamesAnthony DavisAvery Bradley czy Rajon Rondo. Podopieczni Kerra triumfowali 124:103 i zakończyli pre-season z bilansem 2-3.

Philadelphia 76ers – Washington Wizards 93:112 (29:27, 15:27, 21:40, 28:18)
(Embiid 17, Harris 13, Smith 12 – McRae 17, Bryant 15, Wagner 14)

Brooklyn Nets – Toronto Raptors 107:123 (28:28, 25:46, 31:27, 23:22)
(Irving 19, Prince 13, Dinwiddie 13, Allen 12 – Anunoby 18, VanVleet 16, Ibaka 15)

Miami Heat – Houston Rockets 133:144 (35:38, 35:35, 25:38, 38:33)
(Nunn 40, Herro 14, Jones Jr. 13, Adebayo 13 – Harden 44, Gordon 23, Capela 20)

New York Knicks – New Orleans Pelicans 116:117 (28:34, 29:28, 26:26, 33:29)
(Randle 20, Barrett 19, Trier 17 – Hart 17, Alexander-Walker 17, Ingram 16, Redick 14)

San Antonio Spurs – Memphis Grizzlies 104:91 (31:20, 15:20, 25:23, 33:28)
(Mills 16, DeRozan 14, Forbes 14, Gay 13 – Morant 16, Allen 12, Clarke 11, Crowder 11, Jackson Jr. 11)

Golden State Warriors – Los Angeles Lakers 124:103 (31:32, 40:23, 23:33, 30:15)
(Curry 32, Russell 29, Robinson III 13 – Norvell Jr. 29, Caldwell-Pope 25, Cacok 16)

 

Już jutro ruszy 74. sezon na parkietach NBA. Czekamy na niego z dużym zaciekawieniem, pierwszy raz od lat kandydatów do wywalczenia mistrzostwa jest tak wielu. Ponadto przed nami ciekawe debiuty utalentowanych koszykarzy, draft 2019 ma być najsilniejszym od ponad dekady. Może być w tym dużo prawdy, w sparingach zobaczyliśmy namiastkę tego, na co stać aktualnych debiutantów i zdecydowanie były to imponujące występy.  Jest murowanym kandydatem do miana “Debiutanta Roku”. Mowa o pierwszym numerze naboru, który w pre-season nie miał sobie równych. Zion Williamson w czterech dotychczasowych meczach notował średnio 23,3 punktu, 6,5 zbiórki. Trafiał przy tym świetne 71-procent oddanych rzutów z gry, a to wszystko w niewiele ponad 27 minut. Jego New Orleans Pelicans wygrali wszystkie cztery spotkania i prezentowali się bardzo solidnie. Wszystko układało się fantastycznie dla klubu z Luizjany, ale jeszcze przed startem rozgrywek pojawiły się problemy.  Zion Williamson ma problem z kolanem.  Dobra wiadomość jest taka, że kontuzja prawego kolana nie jest poważna, ale mimo wszystko wymaga uwagi. Zion ku rozczarowania fanów będzie pauzować w pierwszych meczach New Orleans Pelicans, u których większa odpowiedzialność będzie teraz spoczywać na barkach Jrue HolidayaLonzo Balla czy Brandona Ingrama.

 

Legendarny koszykarz, czterokrotny mistrz ligi NBA Shaquille O’Neal, znany z udziału w akcjach społecznych i charytatywnych, kolejny raz zdobył się na wspaniały gest. Zapłacił roczny czynsz za wynajem domu w Atlancie i dostosowanie go do potrzeb sparaliżowanego 12-latka.  Chłopiec ucierpiał w przypadkowej strzelaninie, do której doszło w sierpniu, gdy wychodził ze stadionu z meczu szkolnej drużyny futbolu amerykańskiego. Został trafiony kulą w kręgosłup i porusza się na wózku inwalidzkim. Mierzący 216 cm wzrostu koszykarz – mistrz świata (1994) i złoty medalista igrzysk olimpijskich w Atlancie (1996) znany jest z niekonwencjonalnych pomysłów i działalności prospołecznej. Pracował w minionych latach charytatywnie z młodzieżą oraz jako policjant pomocniczy w Doral na Florydzie, opłacając koszty swojego ubezpieczenia. W maju kupił 13-latkowi pochodzącemu z niezamożnej rodziny 10 par butów. Chłopak grający w koszykówkę ma bardzo duże stopy, a kupienie odpowiednich butów stanowiło problem dla jego matki.

VTB:

Bez niespodzianki w Zielonej Górze. CSKA Moskwa rozbiło Stelmet Enea BC aż 104:64. Potentaci ze stolicy Rosji pokazali moc wygrywając na zupełnym luzie. W hali CRS emocji nie było.

Hokej:

NHL:

Dwa mecze w United Center rozegrali hokeiści Chicago Blackhawks. Niestety w obu konfrontacjach uzbierali zaledwie 1 punkt i mając ich po 6 spotkaniach zaledwie 5 zajmują odległe miejsce w tabeli.

Chicago Blackhawks –  Columbus Blue Jackets   3:2  po dogrywce

Chicago Blackhawks  – Washington Capitals 3:5

Tenis:

ATP Sztokholm:

 

Denis Shapovalov w dwóch setach pokonał Filipa Krajinovicia w finale rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 w Sztokholmie. Dla 20-letniego Kanadyjczyka to pierwszy w karierze tytuł w głównym cyklu.

ATP Moskwa:

Andriej Rublow wygrał rozgrywany na kortach twardych w hali turniej ATP 250 w Moskwie. W finale obchodzący w niedzielę 22. urodziny Rosjanin w dwóch setach pokonał Adriana Mannarino.

 

ATP Antwerpia:

Niesamowita historia wydarzyła się w tym tygodniu w halowym turnieju ATP World Tour 250 w Antwerpii. Andy Murray, który kilka miesięcy temu przeszedł operację biodra, w wielkim stylu sięgnął po tytuł, pokonując w finale Stana Wawrinkę.

 

WTA Moskwa:

Belinda Bencić została mistrzynią turnieju WTA Premier w Moskwie. W finale Szwajcarka pokonała Rosjankę Anastazję Pawluczenkową.

 

WTA Luksemburg:

Jelena Ostapenko wygrała turniej WTA International w Luksemburgu. W finale Łotyszka w równą godzinę pokonała Niemkę Julię Goerges, mistrzynię sprzed roku.

Ranking WTA:

  1. (1) Ashleigh Barty (Australia)    6476 pkt
  2. (2) Karolina Pliskova (Czechy)    5315
  3. (3) Naomi Osaka (Japonia)         5246
  4. (5) Bianca Andreescu (Kanada)     5041
  5. (6) Simona Halep (Rumunia)        4962
  6.   (7) Petra Kvitova (Czechy)        4401
  7. (10) Belinda Bencic (Szwajcaria) 4120
  8. (4) Jelina Switolina (Ukraina)    3995
  9. (9) Serena Williams (USA)         3935
  10. (8) Kiki Bertens (Holandia)       3870

  1. (41) Magda Linette (Polska) 1320
  2. (61) Iga Świątek (Polska) 1011

ATP Wiedeń:

Hubert Hurkacz jako jedyny Polak zaprezentuje się w głównej drabince halowych zawodów ATP World Tour 500 na kortach twardych w Wiedniu. Austriacki turniej rozpocznie się już w poniedziałek.  Pierwszym rywalem Hurkacza został rozstawiony z “dwójką” Karen Chaczanow.

Kamil Majchrzak nie dołączy do Huberta Hurkacza w głównej drabince halowych zawodów ATP World Tour 500 na kortach twardych w Wiedniu. W sobotnim meczu I rundy eliminacji Polak przegrał z Kazachem Aleksandrem Bublikiem.

Ranking ATP:

  1. (1) Novak Djokovic (Serbia) 9545 pkt
  2. (2) Rafael Nadal (Hiszpania) 9225
  3. (3) Roger Federer (Szwajcaria) 6950
  4. (4) Daniił Miedwiediew (Rosja) 5920
  5. (5) Dominic Thiem (Austria) 5085
  6. (6) Alexander Zverev (Niemcy) 4425
  7. (7) Stefanos Tsitsipas (Grecja) 3740
  8. (9) Kei Nishikori (Japonia) 2860
  9. (8) Karen Chaczanow (Rosja) 2785

10.(10) Roberto Bautista Agut (Hiszpania)    2575

35.(33) Hubert Hurkacz (Polska)              1298

91.(91) Kamil Majchrzak (Polska)              616

W grze podwójnej Łukasz Kubot jest szósty (4950 pkt), zaś na czele Kolumbijczycy Juan Sebastian Cabal i Robert Farah (po 8340).

 

Rafael Nadal i Maria Francisca Perello powiedzieli sobie w sobotę sakramentalne “tak”. Utytułowany tenisista ceni sobie prywatność i tego dnia również udało mu się ją zachować.  To było wydarzenie roku na Majorce. Po kilkunastu latach znajomości Rafael Nadal poślubił Marię Franciskę Perello. Para zaręczyła się w zeszłym roku. Uroczystości weselne odbyły się w sobotę w posiadłości La Fortaleza, do której przybyło 350 zaproszonych gości. XVIII-wieczna twierdza okazała się idealnym miejscem i obroniła prywatność tenisisty. Wśród zaproszonych gości pojawił się były król Hiszpanii Juan Carlos I wraz z małżonką Zofią. Nie mogło zabraknąć byłych i obecnych tenisistów, takich jak Carlos Moya (trener Nadala), Feliciano Lopez, Marc Lopez, David Ferrer czy Juan Monaco. Firma ochroniarska zadbała o prywatność gości, których poproszono o pozostawienie telefonów komórkowych w specjalnych szafkach. Nowożeńcy nie chcieli, aby jakiekolwiek zdjęcia przedostały się do mediów. Dopiero w niedzielny wieczór agencjom przekazano oficjalne ślubne fotografie. Suknię dla panny młodej zaprojektowała Rose Clara, natomiast Nadal zdecydował się na garnitur włoskiej marki Brunello Cucinelli.

 

PŚ w tenisie stołowym:

Chinka Liu Shiwen pokonała swoją rodaczkę Zhu Yuling 4:2 (4:11, 11:8, 11:8, 11:6, 3:11, 11:9) w finale Pucharu Świata tenisistek stołowych, który odbył się w Chengdu. Jedyna Polka w turnieju Natalia Partyka odpadła w fazie grupowej.  Zwyciężczyni otrzymała 60 tys. dolarów, przegrana w finale – 40 tys. Premia za trzecią pozycję wynosi 20 tys. Partyka zarobi 5 tys. USD, gdyż na tyle wyceniono lokaty 17-20.

 

Piłka ręczna:

Liga Mistrzów:

Orlen Wisła Płock pod ścianą po remisie 26:26 z Dinamem Bukareszt. Awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów oddalił się jeszcze bardziej.

Dominacja kielczan w pierwszej połowie i niezwykle zacięta walka w drugiej części meczu – tak wyglądało spotkanie 5. kolejki Ligi Mistrzów, w którym PGE VIVE pokonało na wyjeździe Mieszkow Brześć 31:27.

PSG straciło miano niepokonanej drużyny w grupie A. Sobotni hit Ligi Mistrzów padł łupem Barcy, która triumfowała 36:32. Liderem gospodarzy był Aleix Gomez, autor ośmiu bramek.

Nie udało się ekipie Roberta Lisa sprawić w sobotę niespodzianki w Lidze Mistrzyń. Lublinianki wysoko uległy na wyjeździe drużynie CSM Bukareszt (19:35) i po trzech kolejkach wciąż zamykają tabelę grupy B.

Boks:

W unifikacyjnym pojedynku w wadze półciężkiej, Artur Beterbijew okazał się lepszy od Aleksandra Gwozdyka, zdobywając pasy federacji WBC i IBF. Pojedynek zakończył się przez techniczny nokaut w 10. rundzie.  Do walki o pasy WBC i IBF doszło w Liacouras Center w Filadelfii. Przed starciem posiadaczem pasa World Boxing Council był Ukrainiec Gwozdyk, natomiast tytuł International Boxing Federation dzierżył Rosjanin Beterbijew. Waga półciężka dalej będzie mówić po rosyjsku, zresztą Ukrainiec Gwozdyk sam przyznał, że częściej posługuje się językiem rosyjskim niż ukraińskim. Ale po przegranej z 34 letnim Czeczenem wypadł z gry o tron. Być może kiedyś wróci. A Siergiej Kowaliow, mistrz WBO i Dmitrij Biwoł, czempion WBA, to przecież też Rosjanie. Bietierbijew również jest obywatelem Federacji Rosyjskiej, tyle że z pochodzenia Czeczenem, urodzonym w Dagestanie. I jak zunifikuje wszystkie pasy, to waga półciężka wciąż będzie mówiła po rosyjsku. Najbliższy pojedynek Bietierbijew stoczy prawdopodobnie z obowiązkowym pretendentem do pasa IBF, Chińczykiem Meng Fanlongiem (16-0,10 KO), przypuszczalnie 25 stycznia na jego terenie, w Chiński Nowy Rok.

MotoGP:

Marc Marquez wygrał Grand Prix Japonii w MotoGP. Dla Hiszpana było to już dziesiąte zwycięstwo w obecnym sezonie. Słabo wypadł Valentino Rossi, który nie miał tempa, a wyścig zakończył upadkiem.  Takiej dominacji MotoGP dawno nie widziało. Marc Marquez ruszał do Grand Prix Japonii z pole position i nie pozostawił złudzeń rywalom. Już od startu uciekał i kontrolował przewagę nad drugim w stawce Fabio Quartararo.  Równie słabo jak Rossi wypadł drugi z dawnych mistrzów MotoGP – Jorge Lorenzo. Hiszpan był dopiero na 17. miejscu. Dlatego coraz głośniej o tym, że Repsol Honda Team przedwcześnie rozwiąże kontrakt z 32-latkiem.

Rugby:

Walia wygrała z Francją dzięki przyłożeniu w końcowych minutach 20:19 (10:19) w ćwierćfinale rozgrywanego w Japonii Pucharu Świata w rugby. Jej kolejnym rywalem będzie RPA lub reprezentacja gospodarzy. Decydującą o zwycięstwie akcją popisał się Ross Moriarty. Było to jego pierwsze przyłożenie w Pucharze Świata. 25-letni rwacz powtórzył sukces ojca, który również miał taką akcję na koncie w 1987 roku, a wówczas Walia także wygrała mecz jednym punktem. W sobotę awans do półfinału wywalczyły reprezentacje Anglii oraz broniącej tytułu Nowej Zelandii. Do walki o Puchar Świata najlepsi rugbiści (20 drużyn) przystąpili po raz dziewiąty. Półfinały zaplanowano na 26 i 27 października, spotkanie o trzecie miejsce odbędzie się 1 listopada, a finał dzień później w Jokohamie.

Opracował: Sławek Sobczak

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us


Wiadomości z USA i świata 21 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Inwestorzy handlujący na amerykańskich giełdach udawali się na weekendową przerwę w nieco słabszych nastrojach wywołanych piątkową przeceną. Już dzień wcześniej na parkiecie widoczne były oznaki zadyszki, która pogłębiła się na kolejnej sesji. Korektę wycen akcji wywołały m.in. obawy związane z globalnym spowolnieniem po tym jak dane o PKB Chin za II kwartał okazały się słabsze niż oczekiwano. Druga pod względem wielkości gospodarka świata rozwijała się w okresie lipiec-wrzesień w tempie 6,0 proc. co jest najsłabszym wynikiem od niemal 30 lat. In plus zaskoczyły za to odczyty dotyczące produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz inwestycji w największych aglomeracjach miejskich. Fakty są takie, że choć amerykańskie spółki jak na razie gremialnie raportują wyniki „wyższe od oczekiwań”, to wciąż są to rezultaty średnio o ok. 3 proc. gorsze niż przed rokiem. Umowy handlowej kończącej trwającą już 15 miesięcy wojnę handlową USA z Chinami jak nie było, tak nie ma. I w zasadzie nie wiadomo, kiedy będzie. Może jutro, może za miesiąc, a może wcale. Dane makro raz są trochę lepsze, a raz gorsze, ale generalnie się pogarszają. Wydaje się za to, że przynajmniej kwestia brexitu zmierza ku jakiemuś końcowi: Wielka Brytania 1 listopada znajdzie się poza strukturami UE. Z umową albo bez.

 

Nad rynkiem wisi sporo czynników ryzyka i trudno się dziwić, że chętnych na kupowanie niemal rekordowo drogich akcji nie ma zbyt wielu. Nawet TINA (ang. There Is No Alternative – nie ma żadnej alternatywy) wyraźnie straciła na atrakcyjności. W takim oto szerszym kontekście w piątek Wall Street wypluło nam dość ciekawe wyniki sesji. S&P500 stracił tylko 0,39 proc. i zakończył dzień poniżej psychologicznej bariery 3000 punktów. Czyli tak, jakby nic się nie stało. Ale już Dow Jones zaliczył solidny spadek o 0,95 proc. i znalazł się poniżej 27 000 pkt. Indeksowi 30 największych spółek szkodziły zniżkujące o przeszło 6 proc. walory Boeinga oraz Johnson&Johnson.  Obu korporacjom zaszkodziło ujawnienie kolejnych starych grzechów, które od pewnego czasu wychodzą na jaw. Agencja Reuters podała, że z korespondencji pracowników firmy wynika, iż producent samolotów wprowadzał w błąd Federalną Administrację Lotnictwa (FAA) w sprawie bezpieczeństwa uziemionych samolotów 737 MAX. Z kolei w przypadku J&J znów zawinił azbest znaleziony w próbkach jednej z partii pudru dziecięcego. Ale zastanawiające jest, że aż o 0,83 proc. w dół poszedł Nasdaq Composite. Temu indeksowi we znaki dały się przecenione o przeszło 6 proc. akcje Netfliksa, czy taniejące o ponad 2 proc. walory Facebooka. Z drugiej strony rynek dobrze przyjął wyniki kwartalne Coca-Coli (+1,8 proc.). Drożały nawet papiery Schlumbergera, mimo że naftowy operator pokazał rekordową stratę kwartalną. Mimo lepszych od konsensusu wyników o prawie 2 proc. spadła wartość rynkowa American Express.

Mimo osiągniętego w ubiegłym tygodniu porozumienia pomiędzy Borisem Johnsonem a Unią Europejską, brytyjski premier zmuszony został do wysłania do Brukseli listu z prośbą o kolejne przesunięcie daty Brexitu. Okazało się bowiem, że mimo, iż członkowie wszystkich pozostałych, 27 państw państw członkowskich UE zaakceptowali wypracowane porozumienie, to brytyjska Izba Gmin zgłosiła poprawkę, która uniemożliwiła przeprowadzenie głosowania nad umową Brexitową.  – Wyjedziemy do 31 października. Mamy środki i możliwości, by to zrobić – powiedział w rozmowie z Sky News Michael Gove, minister odpowiedzialny za przygotowania do Brexitu. Dodał on także, że ten list został wysłany, ponieważ parlament wymagał jego wysłania…. ale parlament nie może zmienić zdania premiera, parlament nie może zmienić polityki rządu ani jego determinacji. Zgoła odmienne zdanie nt. działań Borisa Johnsona ma natomiast opozycyjna Partia Pracy, która oskarżyła go o działanie ponad prawem. – Jest dziecinny. Prawo jest bardzo jasne, że powinien był podpisać jeden list… Jeśli się rozbijemy, z powodu tego, co zrobił z listami, w ciągu 11 dni bez umowy ponosi za to osobistą odpowiedzialność – powiedział Keir Starmer telewizji BBC, dodając, iż jest pewien, że skończy się to w sądzie.

 

Przejmująca stanowisko po Mario Draghim, przyszła prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde powiedziała, że ​​wojna handlowa prowadzona przez prezydenta Donalda Trumpa z Chinami znacząco zahamowała globalny wzrost gospodarczy.  – Nie możesz przystosować się do wszechobecnej niepewności, więc co robisz? Budujesz bufory, budujesz oszczędności i zastanawiasz się, co będzie dalej. To nie sprzyja rozwojowi gospodarczemu – dodała Lagarde, która 1 listopada przejmuje stery EBC, zastępując Mario Draghiego. Zapytana czy wojna handlowa może popchnąć globalną gospodarkę w niewłaściwym kierunku powiedziała: – Z pewnością podetnie to skrzydła globalnej gospodarce. Spadek wzrostu o punkt procentowy oznacza mniej inwestycji, mniej miejsc pracy, więcej bezrobocia, mniejszy wzrost na świecie. Oczywiście, że wojna handlowa ma negatywny wpływ. Międzynarodowy Fundusz Walutowy, którym Christine Lagarde kierowała przez osiem lat, obniżył w zeszłym tygodniu swoją prognozę globalnego wzrostu na 2019 rok, powołując się na znaczne spowolnienie w największych gospodarkach świata w związku z napięciami handlowymi. Obecnie MFW oczekuje, że światowa gospodarka wzrośnie w tym roku o 3 proc., w porównaniu z 3,2 proc. w lipcu, a prognozy na 2020 r. spadły do ​​3,4 proc. z 3,5 proc.

 

Ludowy Bank Chin (LBCh) zdecydował dziś w nocy pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie (4,2 proc.). Taka decyzja zaskoczyła wielu inwestorów, którzy oczekiwali aktywnego reagowania LBCh w tle spowalniającej gospodarki światowej. Iris Pang, ekonomistka z Chin w ING zauważa pewną zależność między możliwym zakończeniem cyklu obniżania wskaźnika rezerw obowiązkowych (RRR) w IV kw. 2019 r., a poziomem stóp procentowych.  Pang oczekuje, że obniżka RRR wywrze presję na obniżenie stóp procentowych. Pomoże to zarówno sektorowi publicznemu w finansowaniu projektów infrastrukturalnych, jak i sektorowi prywatnemu w celu zmniejszenia kosztów długu. Inny ekspert, Ho Wein Chenz zauważa, iż produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna odnotowały silniejszy wzrost we wrześniu, ale inwestycje w środki trwałe i handel spadały. Liczba nowych miejsc pracy w pierwszych trzech kwartałach wyniosła 10,97 miliona, osiągając prawie roczny cel wynoszący ponad 11 milionów. W jego ocenie istotny jest fakt, iż chiński rząd może utrzymać stabilność społeczną nawet przy spowolnieniu wzrostu gospodarczego.

 

Poniedziałkowy poranek przyniósł stabilizację kursu euro blisko najniższych poziomów od lipca. Dość zmienne były za to notowania brytyjskiego funta, który reaguje na wydarzenia brexitowe. Rano kurs euro kształtował się na poziomie 4,2809 zł, czyli nieco więcej niż w piątek wieczorem, gdy notowania wspólnotowej waluty wyznaczyły najniższą wartość od 29 lipca. Przez poprzednie trzy tygodnie złoty wyraźnie się umocnił – kurs euro obniżył się z niemal 4,40 zł do 4,28 zł. Rynek walutowy nie bardzo wie, jak zareagować na polityczny teatr rozgrywający się wokół brexitu. Sobota nie przyniosła bowiem oczekiwanego głosowania nad „umową rozwodową” z UE. Zamiast tego, brytyjski parlament zobowiązał premiera Johnsona do opóźnienia brexitu. Ten jednak wysłał do Brukseli dwa listy, w tym jeden niepodpisany. Początkowa reakcja rynku byłą negatywna – funt osłabił się względem dolara, ale o poranku brytyjska waluta zaczęła odrabiać straty. Te perturbacje odbiły się też na parze funt-złoty, której notowania zdążyły się podnieść z 4,94 zł do niemal 4,96 zł w poniedziałek rano. Notowania pary walutowej EUR/USD odnotowują wzrost już piątą sesję z rzędu i zbliżyły się do sierpniowego maksimum 1,1250. Dalsza aprecjacja europejskiej waluty otworzy drogę do czerwcowego szczytu 1,1410, a jego przebicie powinno znacznie wyhamować dominujący trend spadkowy.

 

Jeszcze w poprzednim tygodniu z Chile napływały informacje, że trwające tam negocjacje płacowe w kopalniach miedzi zakończą się porozumieniem. Jednak już końcówka tygodnia pokazała, że do spokoju w tym kraju jest daleko – i ten fakt ma wyraźne przełożenie na ceny miedzi. Chile to kraj, w którym wydobywa się najwięcej miedzi na świecie – odpowiada on za około jedną trzecią całkowitego globalnego wydobycia tego metalu z rudy. Tamtejsza produkcja może jednak zostać zaburzona ze względu na informacje o kontynuacji strajków w kopalniach miedzi należących do spółek Antofagasta Minerals oraz Teck Resources. Spory w kopalniach są jednak tylko częścią problemu – w Chile wybuchły gwałtowne protesty, w których życie straciło już kilka osób, a które uzasadnione są rosnącymi kosztami życia w tym kraju (wszystko zaczęło się 2 tygodnie temu od protestów studentów przeciwko rosnącym cenom transportu publicznego). Chociaż na razie niepokoje w Chile nie wpłynęły istotnie na produkcję miedzi, to przedłużająca się trudna sytuacja w tym kraju z pewnością będzie potęgować obawy o ograniczenie podaży tego metalu. Dzisiaj rano cena miedzi w Stanach Zjednoczonych ustabilizowała się w okolicach 2,63 dolara za funt, czyli niedaleko poziomu piątkowego zamknięcia. Pewnym wsparciem dla notowań miedzi są także optymistyczne informacje dotyczące złagodzenia konfliktu handlowego na linii USA-Chiny. Amerykański prezydent Donald Trump powiedział bowiem, że porozumienie z Chinami może zostać podpisane do połowy listopada br.

 

Kurs ropy naftowej WTI podczas poniedziałkowej sesji handlowej dociera do poziomów 54 dolarów za baryłkę. Surowiec po blisko trzech tygodniach konsolidacji na rynku – wykonuje podejście pod górne ograniczenia toczącego się trendu bocznego. Sposób jednak w jaki tworzone jest podejście sugeruje, że istnieje szansa na wygenerowanie sygnałów wzrostowych,  które wyczekiwane są przez inwestorów surowcowych. Zdaje się, że celem dla wykresu będzie poziom 56,75 dolarów za baryłkę, a strefą akumulacyjną obecne poziomy.

 

Niedzielna sesja przyniosła wyraźniejsze umocnienie Bitcoina (3,5 proc.), najsilniejsze od 11 dni, dzięki czemu najstarsza z kryptowalut odbijała od ważnej strefy wsparcia i wzrastała w okolice 8300 dolarów. W nowym tygodniu kurs BTC kontynuuje aprecjację (jak na razie jednak marginalnie), a weekendowy skok wartości przyczynił się również do wzrostu optymizmu na rynku altcoinów. Najwięcej zyskały na tym forki BTC – Bitcoin SV oraz Bitcoin Cash w ujęciu dobowym rosły kolejno o 7,2 proc. oraz 6 proc. Chociaż odbicie Bitcoina w niedzielę z całą pewnością zwiększa optymizm na rynku kryptowalut, to najstarszy z cyfrowych aktywów od miesiąca pozostaje w wąskim kanale zmienności o zakresie kilkuset dolarów, który jest przyklejony do wielomiesięcznych minimów. Jeżeli BTC miałby powrócić na właściwe tory i zdjąć ze swoich barków presję podażową, to musiałby powrócić co najmniej nad minima z lipca występujące na wysokości okrągłego poziomu 9 tysięcy dolarów.

 

Amerykańscy negocjatorzy, prowadzący niedawno rozmowy w sprawie programu nuklearnego Korei Północnej, zaoferowali rozwinięcie i dokończenie ulubionego projektu Kim Dzong Una, budowy w kraju nadmorskiego kurortu, donoszą media. Południowokoreański dziennik Hankook Ibo twierdzi, że strona amerykańska proponowała w zamian za denuklearyzację Korei Północnej pomoc w budowie kurortu Kalma, w skład którego ma wejść kilkanaście hoteli, centrum handlowe i aquapark umieszczony pod szklaną piramidą.

 

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

SPORT 22 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Piłka nożna:

Euro 2020:

Reprezentacja Polski przed rozpoczęciem Euro 2020 ma rozegrać jeszcze sześć meczów. Jesienią czekają nas dwa ostatnie spotkania eliminacyjne, a wiosną cztery sparingi. W mediach pojawiają się już potencjalni rywale w towarzyskich starciach.  W internetowym wydaniu polskiego dziennika Fakt czytamy, że oprócz Anglii Polacy mogą też zagrać z Norwegią lub Szwecją.  Trzy wymienione reprezentacje wciąż nie mogą być pewne udziału na Euro 2020. Anglicy przewodzą w grupie A z 15 punktami, ale wciąż muszą uważać na Czechów (12) i Kosowo (11). Z kolei Szwecja i Norwegia znalazły się w grupie F, z której na pewno awansuje Hiszpania (20 punktów). Na dwie kolejki przed końcem Szwecja jest druga (15), wyprzedzając Rumunię (14) i Norwegię (11). Polacy są jedną z sześciu reprezentacji, która już zapewniła sobie awans do Euro 2020. W ostatnich dwóch meczach zawodnicy Jerzego Brzęczka mają jednak o co walczyć – miejsce i punkty w eliminacyjnej tabeli zadecydują o koszyku, z którego będziemy losowani do przyszłorocznego turnieju. W listopadzie Polaków czeka wyjazdowy mecz z Izraelem i domowy ze Słowenią.

 

Reprezentacja Serbii zagra z Luksemburgiem w el. Euro 2020 przy pustych trybunach. UEFA zamknęła Serbom stadion na jeden mecz za rasistowskie zachowania kibiców we wrześniowym meczu z Portugalią (2:4).  To nie wszystko, bo drugi mecz jest w zawieszeniu na rok. Jeżeli w tym czasie sytuacja się powtórzy, to wówczas kara wejdzie w życie. Dodatkowo serbska federacja musi zapłacić 37 tys. dolarów kary.

PKO Ekstraklasa:

Na zakończenie 12. kolejki PKO Ekstraklasy Raków Częstochowa zmierzył się ze Śląskiem i drużynę z Wrocławia po golu w 90. minucie pokonał 1:0. Liderem rozgrywek jest Pogoń Szczecin, która wyprzedza Wisłę Płock i Piasta Gliwice.

Premier League:

Choć kibice w Sheffield obejrzeli zaledwie jedną bramkę (1:0), to na brak emocji nie mogli narzekać. Mecz toczył się w niezłym tempie, nie brakowało w nim także kontrowersji oraz walki. Sędzia Mike Dean pokazał w sumie aż 9 żółtych kartek.

Serie A:

Bartłomiej Drągowski nie miał okazji do wykazania się w bezbramkowym meczu Fiorentiny z Brescią. Zachował czyste konto po raz trzeci w sezonie. Poziom tego spotkania był katastrofalny.

Redakcja “France Football” umieściła Wojciecha Szczęsnego na liście kandydatów do Trofeum Jaszyna – nagrody dla najlepszego bramkarza 2019 roku na świecie. Trofeum Jaszyna to zupełnie nowa nagroda w piłkarskim świecie – w tym roku “France Football” przyzna ją po raz pierwszy. Laureata poznamy 2 grudnia podczas gali Złotej Piłki w Paryżu. Patronem trofeum jest legendarny rosyjski golkiper Lew Jaszyn – jedyny bramkarz w historii, który został uhonorowany Złotą Piłką “France Football”(1963).  Wojciech Szczęsny znalazł się w elitarnym gronie, bo oprócz niego wśród kandydatów do zwycięstwa w pierwszej edycji plebsicytu są Alisson z Liverpoolu, Kepa Arrizabalaga z Chelsea, Ederson z Manchesteru City, Samir Handanović z Interu Mediolan, Hugo Lloris z Tottenhamu Hotspur, Manuel Neuer z Bayernu Monachium, Jan Oblak z Atletico Madryt, Andre Onana z Ajaksu Amsterdam i Marc-Andre ter Stegen z Barcelony.

Liga Mistrzów:

Szykuje się nie lada gratka dla polskich kibiców. We wtorkowy wieczór w Lidze Mistrzów Juventus z Wojciechem Szczęsnym zmierzy się z Lokomotiwem, w którym gra Grzegorz Krychowiak. Na kolejne bramki w rozgrywkach poluje Robert Lewandowski. Czas na trzecią kolejkę w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Wtorek (22 października) zapowiada się bardzo emocjonująco z punktu widzenia polskiego kibica. Juventus Turyn z Wojciechem Szczęsnym w składzie zmierzy się z Lokomotiwem Moskwa, którego liderem jest Grzegorz Krychowiak.  W tym spotkaniu nie zobaczymy kontuzjowanego Macieja Rybusa, który przechodzi kolejne badania.

We wtorek na kolejne bramki w rozgrywkach zapoluje Robert Lewandowski. Napastnik po dwóch golach strzelonych Tottenhamowi ma na swoim koncie 56 bramek w Lidze Mistrzów.

Wyjazdowe spotkanie czeka Damiana Kądziora. Jego Dinamo Zagrzeb zagra z Szachtarem Donieck. Polski napastnik w ostatnim meczu ligowym z Goricą zdobył gola, a zespół z Zagrzebia wygrał 4:2 i jest liderem tabeli ligi chorwackiej.

18:55 Atletico Madryt – Bayer 04 Leverkusen
18:55 Szachtar Donieck – Dinamo Zagrzeb
21:00 Juventus FC – Lokomotiw Moskwa
21:00 Olympiakos SFP – Bayern Monachium
21:00 Club Brugge – Paris Saint-Germain
21:00 Tottenham Hotspur – FK Crvena Zvezda
21:00 Galatasaray SK – Real Madryt
21:00 Manchester City – Atalanta BC

Koszykówka:

NBA:

Po raz pierwszy od sezonu 2007/2008 w amerykańskiej lidze NBA nie ma żadnego Polaka. Marcin Gortat bezskutecznie próbował dostać się do Los Angeles Lakers i wiele wskazuje na to, że zakończy karierę. W Stanach zarobił blisko 100 mln dolarów.  13 sezonów w NBA, 806 meczów i gra w wielkim finale rozgrywek. Marcin Gortat zapisał piękną kartę w historii polskiej koszykówki. Przez kilkanaście lat jako jedyny reprezentował Biało-Czerwonych w najlepszej koszykarskiej lidze świata. W pewnym momencie był w takim gazie, że niewiele brakowało, aby dostał się do meczu gwiazd All-Star Game. Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Gortat ma już 35 lat na karku, a na parkietach rządzą młodsi i bardziej atletyczni gracze. Nie ma szans liczyć już na wielkie pieniądze. Może dostać najniższą stawkę (ponad 2 mln dolarów), która nie jest dla niego atrakcyjna. Łodzianin cierpliwie czeka jednak na swoją szansę. Nie zamierza grać w Europie lub Chinach. Rozpatruje jedynie grę w USA.

New Orleans Pelicans zapewniali, że kontuzja Ziona Williamsona nie jest wcale poważna. Najnowszy raport medyczny sugeruje jednak coś zupełnie innego i pierwszy wybór tegorocznego draftu może być poza grą nawet przez następne dwa miesiące. Miejmy nadzieję, że nie będzie to początek historii, jakich w NBA oglądaliśmy na przestrzeni ostatnich lat już przynajmniej kilka. Ogromny talent, zapowiedź wielkiej gwiazdy w lidze, zawodnik, który wniesie zupełnie nową jakość, lecz jego rozwój i kariera zostają zatrzymane przez zbyt duże przeciążenie organizmu lub stawów.  Zion Williamson to jeden z tych graczy, którzy już na szczeblu akademickim udowodnili, jak ogromną wartość posiadają oraz że ich wpływ na poczynania drużyn w lidze NBA będzie miał miejsce od samego początku przygody z tą ligą. Właśnie na to liczyli w New Orleans Pelicans, którzy tego lata stracili Anthony’ego Davisa. Jednak paczka młodych zawodników, którą otrzymali od Los Angeles Lakers, pozwalała myśleć o realnej szansie walki o czołową “ósemkę” Zachodu.  Właśnie ta szansa znalazła się na sporym zakręcie, ponieważ na dzień przed startem sezonu regularnego zespół wydał oficjalne oświadczenie, w którym poinformował, że Williamson przeszedł operację, która musiała zostać wykonana w związku z zerwaną łąkotką boczną w prawym kolanie zawodnika. Wstępne prognozy sugerują, że lider Pelicans może być poza grą od sześciu do nawet ośmiu tygodni.

W nocy startuje długo wyczekiwany sezon NBA. Kluby nie próżnują tylko podejmują ważne decyzje odnośnie przyszłości zespołów.  “ESPN” poinformował, że Utah Jazz porozumieli się z Joe Inglesem ws. przedłużenia kontraktu. Australijczyk od trzech sezonów jest kluczową postacią Jazz i w nagrodę za dodatkowy rok dostanie 14 milionów dolarów.

Tylu powodów do optymizmu nie ma weteran Joe Johnson, który bezskutecznie próbował dostać się do NBA. 38-latek otrzymał kontrakt od Detroit Pistons, jednak nie była to umowa gwarantowana. Co ciekawe, Johnson spędził w Pistons miesiąc i przez ten czas zarobił ponad 200 tysięcy dolarów.

Wracamy do lepszych informacji dla koszykarzy. Jednym z nich jest Taurean Prince.  Latem zamienił Atlantę Hawks na Brooklyn Nets, którzy w przyszłym sezonie będą mieć wielkie aspiracje. 25-latek z Teksasu przedłużył umowę o kolejne dwa sezony i w tym czasie zarobi 29 mln dolarów.

Ostatnim graczem, który doszedł do porozumienia ze swoim klubem jest Dejounte Murray. Jak informuje Shams Charania z “The Athletic”, rozgrywający przedłużył kontrakt z San Antonio Spurs na 4 lata, który wejdzie w życie od sezonu 2020/21. Przez 48 miesięcy zarobi łącznie 64 mln dolarów.

Poniedziałek był ostatnim dniem, w którym kluby NBA mogły finalnie porozumieć się z zawodnikami z draftu 2016 i przedłużyć ich umowy. Informowaliśmy o tym, że Buddy Hield podpisze nowy kontrakt w Sacramento Kings i będzie w stanie zarobić nawet ponad 100 milionów dolarów w cztery lata. Koszykarski świat obiegła też inna, równie ciekawa informacja, tym razem z obozu Boston Celtics.  Charyzmatyczny Jaylen Brown zostaje w Massachusetts. “Celtowie” wybrali go z trzecim numerem w naborze 2016 i trener Brad Stevens od początku dba o jego rozwój. 22-latek w swoim debiutanckim sezonie notował przeciętnie 6,6 punktu w meczu, ale ostatnio dostawał średnio blisko 26 minut i zdobywał w tym czasie 13,0 punktu, 4,2 zbiórki oraz 1,4 asysty. Widać, że cały czas stać go na więcej.

Tenis:

ATP Bazylea:

Roger Federer w dwóch setach pokonał Petera Gojowczyka w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 500 w Bazylei. Dla Szwajcara był to 1500. w karierze mecz w głównym cyklu męskich rozgrywek.

Roger Federer (Szwajcaria, 1) – Peter Gojowczyk (Niemcy, Q) 6:2, 6:1
Henri Laaksonen (Szwajcaria, WC) – Benoit Paire (Francja, 8) 6:3, 7:5
Jan-Lennard Struff (Niemcy) – Miomir Kecmanović (Serbia) 6:4, 6:2
Alex de Minaur (Australia, WC) – Hugo Dellien (Boliwia, Q) 6:1, 7:5

ATP Wiedeń:

Grigor Dimitrow w dwóch setach pokonał Damira Dzumhura w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 500 w Wiedniu i odniósł swoją 300. wygraną w głównym cyklu. Karen Chaczanow w 1/8 finału zmierzy się z Martonem Fucsovicsem. Oznaczony “dwójką” Karen Chaczanowktóry w I rundzie okazał się lepszy od Huberta Hurkacza, w 1/8 finału stanie naprzeciw Martona Fucsovicsa. Węgierski kwalifikant na bocznym korcie w dwóch setach odprawił Lorenzo Sonego, czterokrotnie przełamując podanie Włocha.

Matteo Berrettini (Włochy, 3) – Kyle Edmund (Wielka Brytania) 3:6, 6:3, 6:4
Diego Schwartzman (Argentyna, 5) – Pierre-Hugues Herbert (Francja) 6:4, 6:4
Grigor Dimitrow (Bułgaria) – Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina, Q) 6:3, 7:5
Marton Fucsovics (Węgry, Q) – Lorenzo Sonego (Włochy) 6:4, 6:4

Łukasz Kubot i Marcelo Melo pewnie awansowali do ćwierćfinału gry podwójnej halowego turnieju ATP World Tour 500 na kortach twardych w Wiedniu. Polsko-brazylijski debel wygrał te zawody w latach 2015-2016.  W I rundzie Polak i Brazylijczyk spotkali się z Maximo Gonzalezem i Guido Pellą. Argentyńczycy rozpoczęli od przełamania i prowadzenia 2:1, ale potem przegrali pięć gemów z rzędu. Z kolei w drugiej odsłonie oznaczona “jedynką” para zdobyła kluczowego breaka na 4:2 i przy pierwszej okazji zakończyła trwający 63 minuty mecz.

Puchar Federacji:

Położona nad rzeką Alzette miejscowość Esch w Luksemburgu będzie gospodarzem turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji, w którym na początku lutego 2020 roku zagra reprezentacja Polski.  W przyszłorocznej Grupie I Strefy Euroafrykańskiej będzie rywalizować 13 zespołów. Sześć z nich poleci do Esch-sur-Alzette, natomiast siedem zagra na znanych już kortach w Tallinie. Polskie tenisistki prowadzone przez kapitana Dawida Celta wezmą udział w turnieju organizowanym w Luksemburgu.

Przeciwniczkami Biało-Czerwonych będą Serbki, Szwedki, Turczynki, Słowenki i gospodynie. Warto dodać, że impreza odbędzie się w rodzinnej miejscowości najlepszej luksemburskiej tenisistki ostatnich lat, Mandy Minelli. Z kolei w Tallinie rywalizować będą Ukrainki, Włoszki, Chorwatki, Austriaczki, Estonki, Bułgarki i Greczynki.

Oba turnieje Grupy I Strefy Euroafrykańskiej odbędą się w tygodniu rozpoczynającym się 3 lutego 2020 roku. Awans do kwietniowych baraży uzyskają po dwie najlepsze ekipy z każdej grupy.

F1:

Nicholas Latifi otrzyma szansę występu w trzech kolejnych treningach F1 – w Meksyku, USA i Brazylii. Dwukrotnie zastąpi przy tym Roberta Kubicę. Williams szykuje Kanadyjczyka do sezonu 2020 i równocześnie może spalić jego osobę już teraz. Wygląda to tak, jakby Williams od początku wyznaczył Latifiego na następcę Roberta Kubicy w przyszłym roku, będąc świadomym możliwości finansowych Kanadyjczyka. Trudno inaczej nazwać zbliżające się treningi F1, jak przygotowaniem do sezonu 2020. Zwłaszcza że na tym etapie kampanii Williams testuje już sporo części z myślą o kolejnym roku.  W świecie F1 wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że Latifi na 99 proc. będzie kierowcą Williamsa w sezonie 2020. Innych kandydatów bowiem nie ma. Robert Kubica sam skreślił się z listy życzeń, Nico Hulkenberg uczynił podobnie. Na dodatek Niemiec nie posiada wsparcia sponsorskiego, więc byłby dla Brytyjczyków nieprzydatny.

Kolarstwo:

Trzech Polaków wystartuje w wyścigu ze startu wspólnego podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Wśród pań również zobaczymy trzy nasze reprezentantki. Taki podział wynika z wtorkowego rankingu Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI). Polacy zajmują 17. pozycję i mogą wystawić trzyosobową drużynę.  Ekipy z miejsc 1-6 będą mogły desygnować aż sześciu kolarzy. Wyścig odbędzie się 25 lipca 2020 roku.

Tour of Guangxi:

Niemiec Pascal Ackermann z zespołu BORA–Hansgrohe wygrał ostatni, szósty etap Tour of Guangxi.  W klasyfikacji generalnej wygrał Niemiec  Enric Mas (Deceuninck–Quick Step), który mimo kraksy na ostatnich metrach utrzymał prowadzenie. Najlepszym góralem został Tomasz Marczyński (Lotto Soudal). Klasyfikację punktową wygrał  Ackermann.

Słoweniec Primoz Roglic z ekipy Jumbo-Visma zdecydowanie prowadzi w rankingu Międzynarodowej Unii Kolarskiej na zakończenie sezonu 2019. Najlepszy z Polaków – Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) – jest 54. Roglic triumfował w tym roku we Vuelta a Espana, a także w krótszych wyścigach etapowych, jak UAE Tour, Tirreno-Adriatico i Tour de Romandie. W Giro d’Italia zajął trzecie miejsce. W październiku wygrał jeszcze dwa klasyki we Włoszech – Giro dell’Emilia oraz Tre Valli Varesine. Słoweniec ma dużą przewagę punktową nad Francuzem Julianem Alaphilippe’em i Duńczykiem Jakobem Fuglsangiem. Czwarty w rankingu UCI jest zwycięzca Tour de France Kolumbijczyk Egan Bernal, a szósty – lider polskiej grupy CCC Belg Greg Van Avermaet. W rankingu grup zawodowych najlepsza okazała się belgijska ekipa Deceuninck-Quick Step. Debiutująca w elicie drużyna CCC zajmuje 18. lokatę.

Boks:

Wielokrotny mistrz świata w sześciu kategoriach wagowych, 46-letni Oscar De La Hoya, kolejny już raz popadł w kłopoty z prawem. Dziennikarze TMZ Sports dotarli do akt sprawy w śledztwie prowadzonym przeciwko legendzie boksu zawodowego. Kobieta, która pozywa byłego sportowca, ze względów bezpieczeństwa używa pseudonimu “Jane Doe”. Oskarża ona De La Hoyę o to, że w 2017 r. napadł ją na tle seksualnym w swoim domu w Pasadenie. Amerykańskie media przypominają, że to nie pierwszy raz, kiedy De La Hoya ma kłopoty z prawem. W 1998 r. pięściarz meksykańskiego pochodzenia został oskarżony o gwałt, do którego miało dojść w pokoju hotelowym w Cabo San Lucas. Proces zakończył się polubownie w 2001 r.

Krzysztof Zimnoch (22-2-1, 15 KO) najwidoczniej nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w wadze ciężkiej. Bokser z Białegostoku chce powrócić na ring i prosi fanów o cierpliwość.  Zimnoch ostatni pojedynek stoczył 9 września 2017 roku w Radomiu i przegrał przez nokaut z Joeyem Abellem. 36-latek przez wiele lat uchodził za czołowego boksera wagi ciężkiej w Polsce. W pokonanym polu zostawił on m.in. Oilvera McCalla, Michaela Granta czy Marcina Rekowskiego.  “Witam wszystkich. Przepraszam za długą nieobecność, ale musiałem załatwić kilka spraw. Mam nadzieję, że niedługo stoczę walkę. Jeszcze nie wiem gdzie i nie wiem z kim. Proszę o chwilę cierpliwości” – zakomunikował Krzysztof Zimnoch, cytowany przez ringpolska.pl.

Wojskowe Igrzyska Sportowe:

W swoim ostatnim tegorocznym starcie Konrad Bukowiecki sięgnął po srebrny medal Światowych Wojskowych Igrzysk Sportowych. Polski kulomiot zajął drugie miejsce dzięki jednemu z lepszych pchnięć w sezonie.  W chińskim Wuhan odbywają się 7. Światowe Wojskowe Igrzyska Sportowe. W piątym dniu rywalizacji po srebro sięgnął Konrad Bukowiecki, który w piątej próbie uzyskał odległość 21,84 m. To jeden z najlepszych tegorocznych wyników polskiego kulomiota. Rekord Polaka wynosi 22,25 m, osiągnięty w tym roku w Chorzowie. W Chinach lepszym rezultatem mógł pochwalić się jedynie Darlon Romani, który w drugiej próbie posłał kulę na 22,36 m. To również nowy rekord Światowych Wojskowych Igrzysk Sportowych. Brąz przypadł Luksemburczykowi Bobowi Bertemesowi. Do ścisłego finału awansował też Jakub Szyszkowski. Polak z wynikiem 20,37 m zajął piąte miejsce w rywalizacji. W Wuhan Polacy zgarnęli już 26 medali – 3 złote, 7 srebrnych i 16 brązowych, dzięki czemu zajmują 5. miejsce w klasyfikacji generalnej. Pod względem liczby medali jesteśmy na trzeciej lokacie – więcej krążków zgarnęły jedynie Chiny (72) i Rosja (55).

Opracował: Sławek Sobczak

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Wiadomości z USA i świata 22 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

S&P500 rozpoczął tydzień od powrotu do poziomu 3000 punktów i tym samym znalazł się o krok od lipcowego szczytu wszech czasów. Dyżurnym pretekstem, który w poniedziałek pchnął w górę nowojorskie indeksy, był „optymizm związany z negocjacjami handlowymi” między ChRL a USA. Również dyżurnym źródłem owego „optymizmu” był Larry Kudlow, doradca ekonomiczny prezydenta Trumpa. Tym razem wtórował mu Liu He, chiński wicepremier odpowiedzialny za negocjacje z Amerykanami. Taki handlowy „optymizm” pojawia się regularnie od 15 miesięcy i jak dotąd nie potrafił zatrzymać eskalacji wojny celnej: nowych taryf, embarg i sankcji. Według spekulacji medialnych prezydenci USA i Chin mieliby podpisać wstępną umowę handlową podczas Forum Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) w Santiago w dniach 11-17 listopada. Warto przypomnieć, że dokładnie to samo mówiono niemal rok temu, przy okazji szczytu G20 w Buenos Aires. Ale tym razem rynek akcji postanowił skorzystać z tych wątpliwych pretekstów. S&P500 poszedł w górę o 0,69 proc. i po raz pierwszy od ponad miesiąca zakończył sesję powyżej 3000 punktów. To raptem 0,7 proc. poniżej historycznego rekordu wyznaczonego w lipcu. Dow Jonesowi ciążyły zniżkujące blisko 4 proc. akcje Boeinga, przez co indeks blue chipów zyskał tylko 0,21 proc. Za to Nasdaq zyskał aż 0,91 proc. i do rekordu wszech czasów brakuje mu nieco ponad 2 proc.

 

Sezon raportowania wyników za III kwartał wchodzi właśnie w decydującą fazę. – Za każdym razem, gdy indeksy zbliżają się do szczytu, coś spycha je w dół. Ale dopóki nie będą nam zbyt mocno przeszkadzać okoliczności geopolityczne, to jest szansa, żeby w końcu pokonać poziomy oporu – powiedział Arian Vojdani, strateg inwestycyjny MV Financial. W najbliższych dniach nagłówki finansowych mediów powinny zostać zdominowane przez wyniki kwartalne spółek. Wkraczamy bowiem w drugi tydzień sezonu wynikowego w Ameryce. Do piątku raporty za III kw. pokażą m.in. McDonald’s, Procter&Gamble, UPS, AT&T, Boeing, Caterpillar, Tesla, Ford, Micrisoft, 3M, Intel, Visa, Twitter, Verizon i wiele innych spółek. Po tym tygodniu będziemy mniej więcej wiedzieć, czy amerykańskim korporacjom znów uda się przeskoczyć poprzeczkę, którą rynkowi analitycy tym razem zawiesili naprawdę nisko. Jeśli zyski przypadające na S&P500 spadną o mniej niż 3 proc. rdr, to będzie „pozytywna niespodzianka”.

Termin opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię mija w przyszły czwartek. Chociaż między dwoma krajami wypracowano porozumienie, niezbędne jest jeszcze jego zatwierdzenie przez brytyjską Izbę Gmin. Głosowanie, które miało odbyć się w ubiegłym tygodniu nie doszło do skutku, jednak parlamentarzyści przegłosowali wtedy poprawkę mająca na celu zmuszenie Borisa Johnsona do wysłania prośby do Brukseli o opóźnienie terminu Brexitu. Dziś natomiast, Boris Johnson podejmie próbę przeforsowania umowy w Izbie Gmin. Parlamentarzyści podczas sobotniego posiedzenia, zamiast głosować za poparciem lub odrzuceniem projektu umowy wypracowanej z UE przez Johnsona, zdecydowali się głosować nad poprawką zapobiegającą Brexitowi w razie, gdy wszystkie niezbędne ustawy nie zostałyby przegłosowane do 31 października. Boris Johnson zmuszony wnioskować o przedłużenie Brexitu o 3 miesiące, wysłał list do Brukseli, jednakże nie złożył na nim swojego podpisu. W ślad za tym listem, wysłał kolejny, w którym oświadczył, że zgodnie z jego wolą nie chce kolejnego opóźnienia “rozwodu”. Następna próba głosowania w tzw. drugim czytaniu będzie miała miejsce dziś o godz. 19 czasu londyńskiego. Parlament opowie się za tym, czy jest zgodny, co do ogólnych zasad projektu umowy. Z analizy poprzednich głosowań oraz oświadczeń posłów wynika, że umowa może zyskać poparcie Izby Gmin. Nawet jeśli tak się nie stanie, Brexit nadal będzie możliwy, jednak termin może nie zostać dochowany. Funt pozostaje blisko szczytów, co sugeruje, że rynek z optymizmem patrzy na rozwój wydarzeń w Westminsterze, ale inwestorzy rozważnie czekają na konfirmację dla rozkręcenia silniejszego ruchu.

 

Mehmed Hakan Atilla, który siedział w więzieniu w USA za łamanie sankcji nałożonych na Iran, został nowym prezesem giełdy w Stambule. Atilla kierował działalnością międzynarodową państwowego banku Turkiye Halk Bankasi, znanego jako Halkbank, w latach 2011-2018. W lipcu wrócił do kraju po odsiedzeniu wyroku 28 miesięcy więzienia w USA. Na stanowisku szefa giełdy zastąpi Murata Cetinkaya, który został wiceprezesem banku centralnego.

 

Credit Suisse stalił, że wśród 10 proc. najbogatszych ludzi na świecie po raz pierwszy jest więcej Chińczyków niż Amerykanów, donosi The Guardin.  Z analizy przeprowadzonej przez szwajcarski bank wynika, że wśród 10 proc. najbogatszych ludzi na świecie jest 100 mln Chińczyków. Amerykanów jest o 1 mln mniej. Światowe bogactwo wzrosło w ciągu ostatniego roku o 2,6 procent, średnio oznacza to 70 850 dolarów na osobę dorosłą. Wśród krezusów obywatele w Szwajcarii nadal mają największy średni udział bogactwa, wynoszący 564,650 dolarów na osobę dorosłą. Średnie bogactwo osobiste wzrosło w Helwecji o 144 procent od początku stulecia. Mieszkańcy Szwajcarii posiadają łącznie około 3,9 biliona dolarów. Credit Suisse powiedział, że z tej sumy około 55 procent jest inwestowanych w produkty finansowe. Spośród 1 proc. zamożnych ludzi na całym świecie około 1,8 proc. mieszka w Szwajcarii. Dwie trzecie dorosłych w Szwajcarii ma ponad 100 000 dolarów, a 12 procent to milionerzy (w dolarach amerykańskich). 2200 osób ma ponad 50 milionów dolarów, a 770 obywateli Szwajcarii posiada więcej niż 100 mln dolarów.

W Chinach jest najwięcej prywatnych start-upów, których wartość szacowana jest na ponad 1 mld dolarów. Z raportu Hurun Institute wynika, że w Chinach jest 206 „jednorożców”. Wyprzedziły USA, gdzie jest ich 203. Łącznie w obu krajach jest 83 proc. „jednorożców” z całego świata. Będace w rankingu na 3 pozycji Indie mają miliardowych start-upów zaledwie 21, Wielka Brytania zajmująca miejsce za podium posiada ich tylko 13. Rejonem największej koncentracji „jednorożców jest kalifornijska Dolina Krzemowa (102 młode miliardowe biznesy, co oznacza 21 proc. globalnej całości), ale jeśli chodzi o miasta to królem jest Pekin, gdzie mają siedzibę 82 start-upy, San Francisco ma ich 55, Szanghaj 47, Nowy Jork 25 oraz Hangzhou 19. Najbogatsze start-upy to biznesy chińskie, Ant Financial wyceniono na 150 mld dolarów, Bytedance na 75 mld dolarów, a Didi Chuxing na 55 mld dolarów.

 

Film „Gemini Man”, w którym główną rolę gra Will Smith, może przynieść producentom ok. 75 mln dolarów straty po słabym wejściu na chiński rynek kinowy. „Gemini Man” (polski tytuł „Bliźniak”) pojawił się na ekranach kin w Chinach w ostatni weekend. Osiągnął tam tylko 21 mln dolarów wpływów z biletów, przegrywając z filmem “Czarownica 2”. Łącznie z innymi rynkami wpływy z biletów na “Gemini Man” sięgnęły do tej pory 118,7 mln dolarów. Tymczasem budżet filmu reżyserowanego przez Anga Lee szacowany jest na 138-158 mln dolarów. Dodatkowo trzeba doliczyć znaczące koszty marketingu i reklamy. Dla producentów filmu: Paramount Pictures, Skydance, Jerry Bruckheimer Films i chińskiego Alibaba Pictures oznacza to ok. 75 mln dolarów straty do podziału, wyliczył Hollywood Reporter.

Opracował: Sławek Sobczak

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

200 Rocznica Urodzin Stanisława Moniuszki!

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Moniuszko Superstar!
W programie koncertu moniuszkowskie przeboje: pieśni, arie, tańce, fragmenty oper i muzyki symfonicznej – w brzmieniu oryginalnym oraz w genialnych aranżacjach Włodka Pawlika, jedynego polskiego laureata Grammy Award, najważniejszej muzycznej nagrody na świecie.

Wykonawcy:
Włodek Pawlik, piano, Grammy Award
Tom Knific, bass
Paul Wertico, perc, 7 Grammy Awards
oraz:
Miroslawa Sojka Topor, sopran
Andrzej Stec, tenor
Paderewski Symphony Orchestra,
Chór PaSO pod dyrekcją Wojciecha Niewrzoła
Teatr Tanca WICI

Z okazji Roku Moniuszki – Moniuszko Superstar!

Paderewski Symphony Orchestra inauguruje 23 sezon koncertowy spektakularnym wydarzeniem artystycznym – Sobota, 26 października o 7 pm, Copernicus Center

Muzyka Stanisława Moniuszki, niczym filmowy soundtrack, towarzyszy naszej polskiej codzienności, zdawałoby się, od zawsze. W tym roku słuchamy jej uważniej, śpiewamy powszechniej, gramy nie tylko w operze i w filharmonii…Trwa Rok Stanisława Moniuszki, uchwalony przez Polski Sejm dla uczczenia 200. rocznicy urodzin kompozytora.

“Narodowe Granie – Wiwat Moniuszko!”, zainicjowała para prezydencka w niedzielę, 5 maja (w dniu urodzin Mistrza), muzycznym maratonem przed Pałacem Prezydenckim, transmitowanym przez ogólnopolskie stacje radiowe i telewizyjne. Przez całe lato muzyka Moniuszki rozbrzmiewała na placach, w parkach i w amfiteatrach wielu polskich miast, w wykonaniu orkiestr, zespołów jazzowych, folkowych, chórów i znanych solistów. Ludzie nie tylko słuchali: śpiewali, tańczyli, bawili się, wzruszali. Wiele podobnych koncertów z udziałem znakomitych artystów polskich i zagranicznych odbyło się w stolicach europejskich, m.in. w Brukseli, Bukareszcie, Madrycie, Paryżu, Pradze, Rzymie, Berlinie, Sztokholmie, Wiedniu, a także za wschodnią granicą – w wielu miastach Rosji, Ukrainy i Białorusi.

Chicago dołącza do tej niezwykłej artystycznej uczty wydarzeniem, jakiego jeszcze nie było!

Koncert Moniuszko Superstar! wypełnią największe przeboje Mistrza. Usłyszymy je najpierw w wersjach oryginalnych, czyli w wykonaniu solistów, chóru i Paderewski Symphony Orchestra pod dyrekcją Wojciecha Niewrzoła, a zaraz potem pojawią się na scenie artyści zupełnie innych gatunków muzyki. Będą to gwiazdy światowego formatu: po raz pierwszy w Chicago – Włodek Pawlik, jedyny polski artysta nagrodzony GRAMMY AWARD oraz Amerykanie: Tom Knific, i Paul Wertico (7 Grammy Awards!). W ich wykonaniu – nadal z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej, będziemy świadkami genialnych, rozrywkowo – jazzowych wersji ulubionych moniuszkowskich tematów.

Publiczność PaSO przywykła już do zabawy muzyką, balansowania na pograniczu różnych gatunków, prowokacji i konfrontacji, jakie funduje im Barbara Bilszta – dyrektor i autorka kolejnych projektów. To jedyne takie wydarzenie na skalę światową! – zapewnia Barbara Bilszta. Dzięki przyjaźniom Włodka Pawlika pozyskaliśmy do współpracy artystów, do których bardzo trudno dotrzeć. Podsunęliśmy im nasz własny temat – naszą polską muzykę. Zagłębią się w moniuszkowskie – polskie klimaty i to, zapewniam, nie z uprzejmości, ale z czysto artystycznych pobudek. Po prostu, zachwyciły ich, zainspirowały.

 

BILETY:

Biuro PaSO: 5844 N. Milwaukee, Chicago tel. 773 467 9000 visa, master card
czynne:1:30pm – 8:30pm Pon-Piat, Sob. 10am – 2pm

Biura DOMA, POLAMER, D&Z

bilety.com,
copernicuscenter.org,
pasochicago.org


To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

SPORT 23 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Piłka nożna:

Liga Mistrzów:

Kolejne wygrane w Lidze Mistrzów Bayernu, City oraz PSG. Wysokie zwycięstwo odniósł Tottenham. Po pierwsze trzy punkty w tegorocznej edycji LM sięgnął Real Madryt. Po wtorkowych meczach Ligi Mistrzów trzy zespoły zrobiły kolejny krok do awansu do fazy pucharowej. Trzecie spotkania wygrały drużyny Bayernu, PSG oraz Manchesteru City. Dwa gole dla mistrzów Niemiec w zwycięskiej 3:2 potyczce z Olympiakosem w Pierusie zdobył Robert Lewandowski. Z pierwszej wygranej w tegorocznej edycji LM może cieszyć się Real, który 1:0 wygrał w Stambule z Galatasarayem. Po klęsce u siebie z Bayernem odegrał się Tottenham, pokonując 5:0 Crvenę Zvezdę Belgrad.

Grupa A:

Galatasaray Stambuł – Real Madryt 0:1 (0:1) –>
0:1 – Toni Kroos 18′

Club Brugge – Paris Saint-Germain 0:5 (0:1)
0:1 – Mauro Icardi 7′
0:2 – Kylian Mbappe 61′
0:3 – Mauro Icardi 63′
0:4 – Kylian Mbappe 79′
0:5 – Kylian Mbappe 83′

Grupa B:

Olympiakos Pireus – Bayern Monachium 2:3 (1:1)
1:0 – Youseff El Arabi 23′
1:1 – Robert Lewandowski 34′
1:2 – Robert Lewandowski 62′
1:3 – Corentin Tolisso 75′
2:3 – Guilherme 79′

Tottenham Hotspur – Crvena Zvezda Belgrad 5:0 (3:0)
1:0 – Harry Kane 9′
2:0 – Heung-Min Son 16′
3:0 – Heung-Min Son 44′
4:0 – Erik Lamela 57′
5:0 – Haryy Kane 72′

Grupa C:

Manchester City – Atalanta Bergamo 5:1 (2:1)
0:1 – Rusłan Malinowskyj (k.) 28′
1:1 – Sergio Aguero 34′
2:1 – Sergio Aguero (k.) 38′
3:1 – Raheem Sterling 58′
4:1 – Raheem Sterling 64′
5:1 – Nicolas Otamendi 69′

Szachtar Donieck – Dinamo Zagrzeb 2:2 (1:1)
1:0 – Jewhen Konoplanka 16′
1:1 – Dani Olmo 25′
1:2 – Mislav Orsić (k.) 60′
2:2 – Dodo 75′

Grupa D:

Juventus Turyn – Lokomotiw Moskwa  2:1 (0:1)
0:1 – Aleksej Miranczuk 30′
1:1 – Paulo Dybala 77′
2:1 – Paulo Dybala 79′

Atletico Madryt – Bayer 04 Leverkusen 1:0 (0:0)
1:0 – Alvaro Morata 78′

Copa Libertadores:

Piłkarze River Plate Buenos Aires awansowali do finału Copa Libertadores, odpowiednika europejskiej Ligi Mistrzów. W rewanżu przegrali ze stołecznym rywalem Boca Juniors 0:1, ale pierwsze spotkanie wygrali 2:0.

W drugiej parze 1/2 finału rywalizują brazylijskie kluby Gremio Porto Alegre i Flamengo Rio de Janeiro. Na początku października padł remis 1:1. Rewanż dziś na słynnej Maracanie. Finał rozgrywek odbędzie się 23 listopada w Santiago.

Koszykówka:

NBA:

Kapitalny mecz w Staples Center na otwarcie nowego sezonu w NBA. Kawhi Leonard poprowadził Los Angeles Clippers do triumfu nad LeBronem Jamsem i jego Los Angeles Lakers 112:102.

Los Angeles Clippers – Los Angeles Lakers 112:102 (22:25, 40:29, 23:31, 27:17)
(Leonard 30, Williams 21, Harrell 17 – Green 28, Davis 25, James 18)

Było wręczenie pierścieni, odsłonięcie baneru dla mistrzów, a później emocjonujące spotkanie. Co za otwarcie sezonu! Toronto Raptors po dogrywce pokonali New Orleans Pelicans 130:122.  Pelicans robili wszystko, co w ich mocy, aby nawet bez Williamsona zainaugurować sezon od mocnego uderzenia. I byli tego bardzo blisko.

Toronto Raptors – New Orleans Pelicans 130:122 po dogrywce (27:30, 29:31, 32:25, 29:31, 13:5)
(VanVleet 34, Siakam 34, Lowry 22, Ibaka 13 – Ingram 22, Redick 16, Hart 15)

Hokej:

Tomek Valtonen ogłosił powołania na turniej Euro Ice Hockey Challenge, który w dniach 8-10 listopada zostanie rozegrany w Gdańsku. Biało-czerwoni zmierzą się w nim z Węgrami, Włochami i Japonią. Valtonen zdecydował się powołać 26 zawodników. W tym gronie znalazło się tylko dwóch bramkarzy i siedmiu defensorów, ale za to aż siedemnastu napastników. Niewykluczone, że w obronie zagra więc nominalny napastnik Marcin Kolusz. Takie rozwiązanie 39-letni szkoleniowiec praktykował już zarówno w Podhalu Nowy Targ, jak i w kadrze. Polscy hokeiści wyruszą na zgrupowanie do Gdańska 4 listopada.

Bramkarze:

John Murray (GKS Tychy), Ondřej Raszka (JKH GKS Jastrzębie).

Obrońcy:

Mateusz Bryk, Bartosz Ciura (obaj GKS Tychy), Bartłomiej Bychawski (Comarch Cracovia), Paweł Dronia (Ravensburg Towerstars), Oskar Jaśkiewicz, Patryk Wajda (obaj GKS Katowice), Jakub Michałowski (JKH GKS Jastrzębie).

Napastnicy:

Sebastian Brynkus. Damian Kapica (obaj Comarch Cracovia), Aron Chmielewski (HC Oceláři Trzyniec), Krystian Dziubiński, Bartłomiej Neupauer (obaj Podhale Nowy Targ), Mateusz Gościński, Bartłomiej Jeziorski, Filip Komorski (wszyscy GKS Tychy), Marcin Kolusz, Mateusz Michalski. Filip Starzyński (wszyscy GKS Katowice), Szymon Marzec (Lotos PKH Gdańsk), Dominik Paś, Jan Sołtys, Maciej Urbanowicz (wszyscy JKH GKS Jastrzębie), Martin Przygodzki (Re-Plast Unia Oświęcim), Paweł Zygmunt (HC Verva Litvinov).

PHL:

Wyrównany bój toczyły ekipy GKS-u Tychy i GKS-u Katowice. Tym razem to tyska ekipa była lepsza o jedną bramkę, a końcowy wynik to 2:1. Tym samym tyszanie skutecznie zrewanżowali się za porażkę w Katowicach.

Hokeiści Lotosu PKH Gdańsk pokonali na wyjeździe Re-Plast Unię Oświęcim 4:3 i tym samym przełamali serię pięciu porażek z rzędu.

Hokeiści Naprzodu Janów dzielnie walczyli przez całe spotkanie z liderem ligowej tabeli JKH GKS Jastrzębie. Gospodarze drugą tercję zagrali najlepiej w tym sezonie, zagrażając kilkukrotnie bramce Davida Marka. Ostatecznie jastrzębianie mimo częściowych problemów pewnie wygrali 6:1.

Zagłębie Sosnowiec do 29. minuty przegrywało 0:1 z KH Energą Toruń. Później gospodarze strzelili cztery bramki w sześć minut i odwrócili losy pojedynku. Zagłębie 4 z 5 bramek strzeliło w liczebnej przewadze, a cztery “oczka” przy swoim nazwisku zapisał Nikita Bucenko.

NHL:

Hokeiści Toronto Maple Leafs pokonali po dogrywce we własnej hali Boston Bruins 4:3 (2:1, 0:0, 1:2, 1:0) w klasyku NHL. Choć to goście przeważali długimi fragmentami, gospodarze okazali się bardziej skuteczni.  Była to piąta wygrana zespołu z Toronto w ósmym meczu sezonu. Bruins również mają na koncie pięć wygranych. W tabeli są jednak wyżej od Klonowych Liści. Za każdym razem wygrywali w podstawowym czasie, a dodatkowo wywalczyli dwa punkty za porażki po dogrywkach.

Niestety kolejny mecz w United Center przegrał zespół Blackahawks. Do wyłonienia zwycięzcy starcia z Vegas Golden Knigts potrzebna była dogrywka i karne. Najzad na bramke wykorzystł Jonathan Toews, sztuka ta nie udała się Patrickowi Kane’owi i Alexowi DeBrincatowi i uciekł kolejny punkt.

Tenis:

ATP Bazylea:

Alexander Zverev w dwóch setach przegrał z Taylorem Fritzem w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 500 w Bazylei. Do 1/8 finału awansowali rozstawieni Stefanos Tsitsipas, Roberto Bautista i Fabio Fognini.

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 3) – Albert Ramos (Hiszpania) 6:3, 7:6(6)
Roberto Bautista (Hiszpania, 4) – Marius Copil (Rumunia, WC) 6:4, 7:5
Fabio Fognini (Włochy, 5) – Alexei Popyrin (Australia, Q) 6:2, 6:4
Taylor Fritz (USA) – Alexander Zverev (Niemcy, 2) 7:6(7), 6:4
Radu Albot (Mołdawia) – Dusan Lajović (Serbia) 2:6, 6:3, 6:4
Reilly Opelka (USA) – Cristian Garin (Chile) 7:6(5), 7:6(10)
Richard Gasquet (Francja) – Juan Ignacio Londero (Argentyna) 6:1, 7:6(4)

ATP Wiedeń:

Dominic Thiem, faworyt gospodarzy, w dwóch setach pokonał Jo-Wilfrieda Tsongę w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 500 w Wiedniu. W swoim pierwszym meczu od miesiąca Milos Raonić przegrał z Hyeonem Chungiem.

Dominic Thiem (Austria, 1) – Jo-Wilfried Tsonga (Francja, WC) 6:4, 7:6(2)
Aljaz Bedene (Słowenia, Q) – Guido Pella (Argentyna, 7) 6:4, 6:4
Gilles Simon (Francja) – Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:4, 6:3
Hyeon Chung (Korea Południowa) – Milos Raonić (Kanada) 6:4, 7:5
Fernando Verdasco (Hiszpania) – Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) 4:6, 6:2, 6:1
Jannik Sinner (Włochy, WC) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy, Q) 6:3, 6:4

WTA Elite Trophy:

We wtorek zainaugurowana została piąta edycja turnieju WTA Elite Trophy. Po raz pierwszy odbywa się przed Mistrzostwami WTA, które rozpoczną się w niedzielę 27 października w Shenzhen. W Zhuhai powinno rywalizować 11 najwyżej notowanych tenisistek, które nie zdobyły kwalifikacji do Turnieju Mistrzyń. Jednak kilka z nich wycofało się, w tym Brytyjka Johanna Konta, Niemka Andżelika Kerber, Czeszka Marketa Vondrousova i Amerykanka Serena Williams. Holenderka Kiki Bertens pokonała Chorwatkę Donnę Vekić. Amerykanka Madison Keys przegrała z Chinką Saisai Zheng.

Faza grupowa gry pojedynczej:

Grupa Azaliowa:

Kiki Bertens (Holandia, 1) – Donna Vekić (Chorwacja, 8) 7:6(5), 6:2

Grupa Orchideowa:

Saisai Zheng (Chiny, 12/WC) – Madison Keys (USA, 3) 6:4, 6:2

Grupa Różana:

Aryna Sabalenka (Białoruś, 4) – Maria Sakkari (Grecja, 9) 6:3, 6:4

Faza grupowa gry podwójnej:

Grupa Bugenwillowa:

Xinyu Jiang (Chiny, 5/WC) / Qianhui Tang (Chiny, 5/WC) – Oksana Kałasznikowa (Gruzja, 4) / Sofia Kenin (USA, 4) 6:2, 4:6, 10-7

F1:

Trwa walka o organizację Grand Prix Holandii. Na torze w Zandvoort rozpoczęły się już pierwsze prace, ale sprzeciwiają się im ekolodzy. 27 października sprawą zajmie się sąd. Jeśli wstrzyma on remont obiektu, wyścig F1 stanie pod znakiem zapytania. Wynika to z tego, że Zandvoort położone jest blisko morza. Obrońcy środowiska podnoszą argument, że prace zaplanowane w okolicy toru doprowadzą do nieodwracalnych zniszczeń w przyrodzie. Ucierpieć mają m.in. tamtejsze wydmy.  Tymczasem organizatorzy wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Holandii nic sobie nie robią z protestów i prace budowlane w Zandvoort ruszyły pełną parą. Chociaż odpowiednie pozwolenia nie zostały wydane, to trwa już m.in. montaż specjalnych ekranów, które mają zasłonić wydmy. Do tego tworzone są specjalne strefy, gdzie schronienie mają znaleźć m.in. żaby.

 

PŚ w skokach:

Rząd Norwegii przekaże 20 milionów dolarów na modernizację kompleksu narciarskiego Granasen w Trondheim, głównie skoczni, pod warunkiem, że miasto zostanie gospodarzem mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w 2025 roku. Do ich organizacji jest jedynym kandydatem. Trondheim było gospodarzem MŚ w 1997 roku i starało się o ponowną organizację w 2012 i 2023 roku, lecz przegrało z Obersdorfem i Planicą. Teraz jest jedynym starającym się miastem na rok 2025. Termin składania podań upłynął w maju. 3 października miała miejsce w Zurychu prezentacja dla międzynarodowej federacji narciarskiej FIS, która podejmie ostateczną decyzję w przyszłym roku w maju podczas kongresu w Tajlandii.

Opracował: Sławek Sobczak

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Wiadomości z USA i świata 23 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Umowa wynegocjowana przez Borisa Johnsona została co prawda przyjęta, niemniej odrzucony został harmonogram Brexitu, co uniemożliwia opuszczenie UE w tym miesiącu, termin zostanie więc wydłużony. Kurs funta wraca poniżej 1,29 USD.  Kluczowym momentem wczorajszej sesji były obrady nad umową Brexitową w brytyjskim parlamencie. Pierwsze głosowanie zostało wygrane przez Borisa Johnsona, za opowiedziało się 329 parlamentarzystów, a przeciw 299. Jednak w przypadku drugiego głosowania premier UK poniósł porażkę, przeciwko przyspieszonej legislacji Brexitu zagłosowało 322 parlamentarzystów, a za 308. Oznacza to, że ustalony termin na 31 października jest nierealny, a Johnson będzie musiał zwrócić się do Unii Europejskiej o jego wydłużenie.

 

Uciekający brexit nie pozwolił indeksowi S&P500 utrzymać się powyżej 3000 punktów. Poziom ten staje się coraz silniejszą zaporą powstrzymującą giełdowe byki. Informacje z Londynu błyskawicznie ściągnęły nowojorskie indeksy pod kreskę. S&P500, który wcześniej rósł o 0,2 proc., zakończył dzień spadkiem o 0,34 proc. To może i niewiele, ale w rezultacie S&P500 ponownie nie był w stanie zagościć na dłużej powyżej bariery 3 000 punktów. Tuż powyżej tego poziomu (na 3027,98 pkt.) leży wyznaczony w lipcu rekord wszech czasów. Wyraźnie słabiej spisał się Nasdaq, który stracił 0,72 proc. Temu indeksowi we znaki dała się 4-procentowa przecena walorów Facebooka i Netfliksa. Pod presją znaleźli się też producenci zabawek, po tym jak Hasbro opublikował wyniki znacznie gorsze od oczekiwań analityków. Kurs akcji Hasbro spadł o ponad 16 proc., a notowania Mattela poszły w dół o przeszło 6,5 proc. Nieźle trzymał się za to Dow Jones, który stracił tylko 0,15 proc.

 

Na froncie wynikowym rozczarowały raporty kwartalne McDonald’s oraz Travelers. I to mimo faktu, że indeksowi blue chipów szkodziły zniżkujące odpowiednio o 8,3 proc. i 5,1 proc. akcje Travelers i McDonald’s. Obie spółki przed sesją opublikowały wyniki kwartalne, które bardzo nie spodobały się inwestorom.  Dla przeciwwagi o 2,5 proc. podrożały papiery Procter&Gamble, zaś akcje United Technologies zyskały 2,2 proc. – w tych przypadkach pomogły lepsze prognozy wyników finansowych podane przez zarządy spółek. Wall Street wkracza w apogeum sezonu wynikowego. Jak dotąd rezultatami za trzeci kwartał pochwaliło się 98 spółek z indeksu S&P500. I choć w 80 proc. przypadków zyski okazały się wyższe od (uprzednio zaniżonych) oczekiwań analityków, to wciąż są one średnio niższe niż przed rokiem (tj. zyski, nie oczekiwania). Na odcinku makroekonomicznym rozczarowały statystyki z rynku nieruchomości. Sprzedaż domów na rynku wtórnym we wrześniu zmalała do 5,38 mln (dane zannualizowane) wobec 5,5 mln w sierpniu i 5,45 mln oczekiwanych przez ekonomistów.

 

Według prognoz opublikowanych w tym tygodniu przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy w raporcie World Economic Outlook, słabszy globalny wzrost gospodarczy, który w 2019 roku ma spaść do poziomu 3 proc. – najniższego od ostatniego globalnego kryzysu finansowego, będzie odczuwalny w prawie 90 procentach państw na świecie.  Spowolnienie nie ominie też najsilniejszych gospodarczo państw. Oczekuje się, że tempo wzrostu w Chinach będzie nadal spowalniać i w najbliższym czasie Państwo Środka będzie zdecydowanie słabszym motorem światowego PKB. Szacunki wskazują, że udział Chin w globalnym wzroście PKB spadnie o 4,4 pkt proc., z 32,7 proc. w latach 2018-2019 do 28,3 proc. w 2024 r.  Z szacunków agencji wynika, że Stany Zjednoczone, choć nadal mają znaczący udział we wzroście światowego PKB, spadną na trzecie miejsce za Indie. Według ocen Bloomberga, do 2024 r. udział Ameryki w globalnej dynamice PKB zmniejszy się z 13,8 proc. do 9,2 proc., podczas gdy w tym samym czasie udział Indii może wzrosnąć do 15,5 proc. Indonezja pozostanie na czwartym miejscu i będzie odpowiadać za 3,7 proc. globalnego wzrostu gospodarczego w 2024 r., co oznacza niewielką korektę w dół z 3,9 proc. w 2019 r. Zmaleje natomiast znaczenie Wielkiej Brytanii. Jak oceniają ekonomiści Bloomberga, za sprawą brexitu kraj ten spadnie w ogólnym rankingu z 9. miejsca w 2019 r. na 13. pozycję w 2024 r. Udział Rosji w globalnym wzroście gospodarczym wynosi obecnie 2 proc. i za pięć lat utrzyma się na podobnym poziomie. Rosja prawdopodobnie zastąpi Japonię w pierwszej piątce najsilniejszych gospodarek świata. Kraj Kwitnącej Wiśni, który dziś jest głównym motorem wzrostu, spadnie na 9. miejsce do 2024 r. Przewiduje się też, że Brazylia podskoczy z 11. na 6. lokatę. Natomiast Niemcy za pięć lat utrzymają dzisiejszą pozycję. Obecnie największa europejska gospodarka ma 1,6 proc. udziału w światowym wzroście, co daje 7. pozycję na liście i w 2024 r. najprawdopodobniej będzie tak samo. Według MFW w ciągu najbliższych pięciu lat do pierwszej dwudziestki państw napędzających światową gospodarkę wejdą Turcja, Meksyk, Pakistan i Arabia Saudyjska, podczas gdy Hiszpania, Polska, Kanada i Wietnam wypadną z listy.

 

Holandia i Dania, dwa kraje starzejącej się Europy, znalazły się na dwóch czołowych miejscach w tegorocznej edycji globalnego indeksu emerytalnego Melbourne Mercer. Oba te państwa uzyskały najwyższą ocenę A pod względem poziomu bezpieczeństwa finansowego zapewnianego na emeryturze. Australia, z oceną B +, zajęła trzecie miejsce. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze: Finlandia, Szwecja, Norwegia, Singapur, Nowa Zelandia, Kanada i Chile – wszystkie z oceną na poziomie B. Badanie Melbourne Mercer obejmuje 37 państw, które reprezentują prawie dwie trzecie światowej populacji. Analiza oparta jest na szeregu wskaźników umożliwiających ocenę tego, czy system emerytalny danego kraju prowadzi do lepszych wyników finansowych emerytów, czy jest trwały i bezpieczny oraz czy cieszy się zaufaniem społeczności.  Zarówno Wielka Brytania, jak i USA uzyskały ocenę C+, zajmując odpowiednio 14. i 16. miejsce. Zgodnie z raportem, oba te kraje mogą poprawić swoje wyniki, podnosząc minimalną emeryturę osobom o niskich dochodach. W globalnym zestawieniu Polska zajęła 21. pozycję. W ogólnej punktacji nasz kraj został oceniony na 57,4 pkt, co klasyfikuje nas w grupie państw z oceną C.

 

W Polsce żyje 116 tys. dolarowych milionerów – szacuje Credit Suisse. To zaledwie 0,2 proc. populacji. W ciągu 5 lat ich liczba ma wzrosnąć najmocniej spośród ponad 20 państw wziętych pod lupę przez analityków.  Ponad 3,2 mln Polaków posiada od 100 tys. do 1 mln dolarów. Średnio na dorosłego obywatela Polski przypada majątek o wartości 57,9 tys. dolarów, a mediana wynosi 22,6 tys. dolarów – wynika z opracowania “Global Wealth Report 2019” opublikowanego przez Credit Suisse. Przeciętna wartość wzrosła w ciągu roku o niemal 3 proc., a środkowa – o 2 proc. pod względem mediany zajmujemy 7. miejsce od końca, a średniej – 5. od końca. Eksperci prognozują, że do 2024 r. grupa dolarowych milionerów z Polski wzrośnie aż o 74 proc. (najwięcej spośród ponad 20 przeanalizowanych krajów, głównie rozwiniętych) i sięgnie 202 tys. osób.  Na świecie liczba milionerów wzrośnie z 46,8 mln do 62,9 mln, czyli o ponad jedną trzecią. Szacując wartość majątku netto, analitycy Credit Suisse biorą pod uwagę aktywa finansowe (w tym środki zgromadzone w prywatnych funduszach emerytalnych) oraz nieruchomości (głównie mieszkaniowe) posiadane przez gospodarstwa domowe oraz ich długi. Następnie kwoty te są przeliczane na dolary po kursie rynkowym. Kalkulacje nie uwzględniają m.in. przyszłych państwowych świadczeń emerytalnych, aktywów i długów państwa czy kapitału ludzkiego. A jak to wygląda w USA? Liczbę amerykańskich milionerów “Global Wealth Report 2019” oszacował na 18 mln 614 tys, za pięć lat krezusów ma być w Stanach Zjednoczonych 22 mln 930 tys, a więc o 23 proc. więcej.

 

Facebook podąża za innymi technologicznymi gigantami, takimi jak Microsoft i Google, zobowiązując się do wykorzystania swoich zasobów finansowych w celu zniwelowania niedoboru niedrogich lokali mieszkaniowych w miastach na Zachodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, informuje Bloomberg. Firma poinformowała, że w ciągu następnej dekady przeznaczy 1 mld dolarów na walkę z kryzysem w San Francisco, budując aż 20 tys. nowych domów, które będą dostępne dla nauczycieli, pielęgniarek, osób udzielających pierwszej pomocy i innych niezbędnych pracowników. Jedna czwarta funduszy jest przeznaczona na partnerstwo z Kalifornią w celu budowy mieszkań na gruntach państwowych na obszarach, na których nie ma wystarczającej ilości mieszkań.

 

Philip Morris stawia na podgrzewanie. Koncern liczy na to, że w 2025 r. innych niż tradycyjne papierosy będzie używać 30 proc. jego klientów na świecie. Palenie tytoniu powoduje raka i choroby serca. Tego, co powoduje podgrzewanie tytoniu, do końca nie wiadomo, bo brakuje długoterminowych badań nad skutkami dostarczania nikotyny do organizmu w taki sposób. Na podstawie sponsorowanych przez siebie badań koncerny tytoniowe zapewniają jednak, że szkodliwość podgrzewania jest mniejsza, i coraz chętniej mówią o zastąpieniu tradycyjnych wyrobów przez innowacyjne. Philip Morris International (PMI), największy pod względem udziałów rynkowych koncern na krajowym rynku, podgrzewany tytoń wprowadził testowo do sprzedaży w Japonii i Włoszech pół dekady temu. Do Polski wprowadził go w kwietniu 2017 r., a na początku października rozpoczął sprzedaż na rynku amerykańskim.

Opracował: Sławek Sobczak

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

SPORT 24 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Piłka nożna:

KMŚ:

W czwartek FIFA zatwierdziła nowy format Klubowych Mistrzostw Świata. Rozgrywki odbywać się będą co cztery lata i wezmą w nich udział 24 drużyny, w tym osiem europejskich.  Turniej zostanie rozszerzony od 2021 roku. Zmagania odbędą się na przełomie czerwca i lipca w Chinach, a wezmą w nich udział łącznie 24 zespoły, w tym osiem europejskich. – To historyczna decyzja dla piłki nożnej – powiedział szef FIFA Gianni Infantino w rozmowie z “La Gazetta Dello Sport”. Klubowe MŚ odbywały się nieprzerwanie od 2005 roku. Rozgrywki te były kontynuacją Pucharu Interkontynentalnego. W zmaganiach, które najczęściej przeprowadzano w grudniu, brało udział siedem zespołów. Do tej pory zwyciężały jedynie drużyny z Europy lub Ameryki Południowej.

Wiadomo, że KMŚ mają zastąpić Puchar Konfederacji, który do tej pory odbywał się na rok przed piłkarskim mundialem. W rozgrywkach wystąpi osiem zespołów z Europy, sześć z Ameryki Południowej oraz dziesięć z pozostałych kontynentów. Każda konfederacja sama określi kryteria kwalifikacji.

 

Tokio 2020:

W amerykańskich mediach zawrzało, gdy jedna z najlepszych piłkarek zdradziła, że jest w ciąży. Fani z jednej strony się cieszą, a z drugiej martwią, bo może jej zabraknąć na igrzyskach olimpijskich.  Alex Morgan jest jedną z największych gwiazd w amerykańskim futbolu. W drużynie narodowej rozegrała 169 meczów i strzeliła 107 bramek. Nikt sobie nie wyobraża reprezentacji Stanów Zjednoczonych bez 30-latki w ataku. Teraz jednak musi zrobić sobie dłuższą przerwę.

 

Eliminacje Euro 2020:

Dwie wygrane drużyny Jerzego Brzęczka w październikowych spotkaniach eliminacji Euro 2020 dały reprezentacji awans na 21. pozycję w rankingu FIFA. Kadra pokonała Łotwę (3:0) i Macedonię Północną (2:0) i w porównaniu do poprzedniego zestawienia, została sklasyfikowana wyżej o jedną pozycję. Podopieczni Jerzego Brzęczka wyprzedzili w rankingu reprezentację USA.

Nie zmienił się układ sił na samym szczycie tej klasyfikacji: prowadzi Belgia przed Francją i Brazylią. Reprezentacja Polski najwyższe miejsce w historii zajmowała ponad dwa lata temu, w lipcu 2017 roku. Wtedy drużyna Adama Nawałki była szósta wyprzedzając między innymi Francję, Hiszpanię, Włochy czy Anglię.

Reprezentacja wywalczyła w tym miesiącu awans na mistrzostwa Europy 2020. To trzeci duży turniej z rzędu, po Euro 2016 i mistrzostwach świata 2018, na którym wystąpią Biało-czerwoni. W tym roku kadra rozegra jeszcze dwa spotkania – z Izraelem (16.11) oraz Słowenią (19.11) i zakończy eliminacje Euro 2020.

 

Liga Mistrzów:

W środowych meczach Ligi Mistrzów faworyci nie potykali się. Po trzy punkty sięgnęły zespoły Liverpoolu, Chelsea i Barcelony. Pierwszą wygraną w swojej grupie wywalczyła Benfica.

Grupa E:

KRC Genk – Liverpool FC 1:4 (0:1)
0:1 – Alex Oxlade-Chamberlain 2′
0:2 – Alex Oxlade-Chamberlain 57′
0:3 – Sadio Mane 77′
0:4 – Mohamed Salah 87′
1:4 – Stephen Odey 88′

Red Bull Salzburg – SSC Napoli 2:3 (1:1)
0:1 – Dries Mertens 22′
1:1 – Erling Braut Haaland (k.) 40′
1:2 – Dries Mertens 64′
2:2 – Erling Braut Haaland 72′
2:3 – Lorenzo Insigne 73′

 

Grupa F:

Inter Mediolan – Borussia Dortmund 2:0 (1:0)
1:0 – Lautaro Martinez 22′
2:0 – Antonio Candreva 89′

Slavia Praga – FC Barcelona 1:2 (0:1)
0:1 – Leo Messi 3′
1:1 – Jan Boril 50′
1:2 – Peter Olayinka (sam.) 57′

 

Grupa G:

Benfica Lizbona – Olympique Lyon 2:1 (1:0)
1:1 – Memphis Depay 70′
2:1 – Pizzi 86′

RB Lipsk – Zenit Sankt Petersburg 2:1 (0:1)
0:1 – Jarosław Rakickij 25′
1:1 – Konrad Laimer 49′
2:1 – Marcel Sabitzer 59′

 

Grupa H:

Lille OSC – Valencia CF 1:1 (0:0)
0:1 – Denis Cheryshev 63′
1:1 – Jonathan Ikone 90+5′

Ajax Amsterdam – Chelsea FC 0:1 (0:0)
0:1 – Michy Batshuayi 86′

 

Liga Europy:

Przed nami trzecia seria gier fazy grupowej Ligi Europy. Do walki o kolejne punkty staną takie zespoły, jak Arsenal, Manchester United czy AS Roma.

  1. kolejka fazy grupowej Ligi Europy:

GRUPA A:

Karabach Agdam – APOEL Nikozja / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

Sevilla FC – Football 1991 Dudelange / czw. 24.10.2019 godz. 21:00

GRUPA B:

Dynamo Kijów – FC Kopenhaga / czw. 24.10.2019 godz. 21:00

Malmoe FF – FC Lugano / czw. 24.10.2019 godz. 21:00

 

GRUPA C:

Getafe CF – FC Basel / czw. 24.10.2019 godz. 21:00

Trabzonspor – FK Krasnodar / czw. 24.10.2019 godz. 21:00

 

GRUPA D:

PSV Eindhoven – LASK Linz / czw. 24.10.2019 godz. 21:00

Sporting Lizbona – Rosenborg Trondheim / czw. 24.10.2019 godz. 21:00

 

GRUPA E:

Celtic Glasgow – Lazio / czw. 24.10.2019 godz. 21:00

Stade Rennais – CFR Cluj / czw. 24.10.2019 godz. 21:00

 

GRUPA F:

Arsenal FC – Vitoria Guimaraes / czw. 24.10.2019 godz. 21:00

Eintracht Frankfurt – Standard Liege / czw. 24.10.2019 godz. 21:00

 

GRUPA G:

FC Porto – Rangers FC / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

Young Boys Berno – Feyenoord Rotterdam / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

 

GRUPA H:

CSKA Moskwa – Ferencvarosi TC / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

Ludogorec Razgrad – Espanyol Barcelona / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

 

GRUPA I:

KAA Gent – VfL Wolfsburg / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

AS Saint-Etienne – FK Ołeksandrija / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

 

GRUPA J:

AS Roma – Borussia M’gladbach / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

Istanbul Basaksehir – Wolfsberger AC / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

 

GRUPA K:

Besiktas Stambuł – SC Braga / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

Slovan Bratysława – Wolverhampton Wanderers / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

 

GRUPA L:

AZ Alkmaar – FK Astana / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

Partizan Belgrad – Manchester United / czw. 24.10.2019 godz. 18:55

Copa Libertadores:

Piłkarze Flamengo Rio de Janeiro awansowali do finału Copa Libertadores, odpowiednika europejskiej Ligi Mistrzów. W rewanżowym meczu półfinałowym wygrali z innym brazylijskim zespołem Gremio Porto Alegre 5:0 (1:0). Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Finałowym rywalem Flamengo będzie broniąca tytułu drużyna River Plate Buenos Aires, która wyeliminowała stołecznego rywala Boca Juniors – 2:0 i 0:1. Na słynnej Maracanie, w obecności 70 tysięcy kibiców, bramki w środę zdobyli: Bruno Henrique (42.), Gabriel Barbosa dwie (46., 56.-karny), Pablo Mari (67.) i Rodrigo Caio (71.).

Koszykówka:

NBA:

Drugi dzień z sezonym zasadniczym i od razu aż 11 meczów. Działo się w NBA!

Charlotte Hornets rozpoczęli erę bez Kemby Walkera od wygranej nad Chicago Bulls (126:125). W swoim pierwszym meczu nowego sezonu znakomicie zaprezentowali się z dystansu, pobijając rekord klubu w liczbie celnych rzutów (23) za trzy punkty.  Charlotte Hornets – Chicago Bulls 126:125 (37:28, 26:27, 33:40, 30:30)
(Washington 27, Graham 23, Bacon 22 – Markkanen 35, White 17, Young 17, LaVine 16)

Kyrie Irving po raz pierwszy w oficjalnym meczu zaprezentował się w barwach Brooklyn Nets i od razu ustanowił rekord klubu. Tak naprawdę nikt w historii NBA nie przywitał się z nowym zespołem w takim stylu. Kiki Vandeweghe w 1984 roku rzucił w swoim debiucie dla Portland 47 punktów. Kyrie był lepszy.  27-latek zdobył aż 50 punktów, trafił 17 na 33 oddanych rzutów z pola, w tym 7 na 14 za trzy. Irving miał też osiem zbiórek i siedem asyst w 38 minut, które spędził na parkiecie.

 

Dallas Mavericks, prowadzeni przez swoich dwóch młodych liderów, Lukę Doncića i Kristapsa Porzingisa pokonali na własnym parkiecie Washington Wizards 108:100 i zanotowali pierwszy triumf w meczu otwarcia od czterech lat. Luka Doncić wykorzystał 12 na 19 oddanych rzutów i miał 34 punkty oraz dziewięć zbiórek, a Kristaps Porzingis dodał 23 “oczka”.

Boston Celtics zawiedli w debiucie. Philadelphia 76ers udowodniła za to, że będzie niezwykle mocna. Wszyscy ich starterzy zdobyli 15 lub więcej punktów, a Ben wywalczył ich 24, do czego dodał też osiem zbiórek i dziewięć asyst.

Blake Griffin opuści początek sezonu. To zwiastowało kłopoty dla Detroit Pistons, ale drużyna z MoTown poradziła sobie w debiucie nadzwyczaj dobrze. Podopieczni Dwane’a Caseya dość niespodziewanie okazali się lepsi od Indiana Pacers

Donovan Mitchell nieudane Mistrzostwa Świata w Chinach chce powetować sobie świetnym sezonem w NBA. Był doskonały w premierowym spotkaniu, jego Utah Jazz po zaciętej końcówce pokonali Oklahomę City Thunder.

Indiana Pacers – Detroit Pistons 110:119 (24:27, 31:27, 31:29, 24:36)
(Sabonis 27, Turner 25, Brogdon 22 – Drummond 32, Kennard 30, Rose 18)

Orlando Magic – Cleveland Cavaliers 94:85 (28:24, 27:17, 16:24, 23:20)
(Vucevic 21, Fournier 16, Fultz 12 – Sexton 16, Thompson 16, Osman 13, Love 11)

Brooklyn Nets – Minnesota Timberwolves 126:127 po dogrywce (22:33, 34:35, 37:20, 22:27, 11:12)
(Irving 50, LeVert 20, Prince 15 – Towns 36, Wiggins 21, Covington 15)

Miami Heat – Memphis Grizzlies 120:101 (24:32, 30:28, 29:24, 37:17)
(Winslow 27, Nunn 24, Dragic 19 – Jackson Jr. 17, Jones 15, Morant 14)

Philadelphia 76ers – Boston Celtics 107:93 (20:25, 29:23, 28:20, 30:25)
(Simmons 24, Richardson 17, Horford 16 – Hayward 25, Tatum 21, Walker 12, Kanter 12)

Dallas Mavericks – Washington Wizards 108:100 (24:25, 38:23, 29:20, 17:32)
(Doncic 34, Porzingis 23, Finney-Stein 10, Jackson 10 – Beal 19, Bryant 14, Hachimura 14, Wagner 13)

San Antonio Spurs – New York Knicks 120:111 (22:15, 37:36, 24:33, 37:27)
(Aldridge 22, Forbes 20, Murray 18 – Morris 26, Randle 25, Barrett 21)

Utah Jazz – Oklahoma City Thunder 100:95 (23:12, 26:34, 19:28, 32:21)
(Mitchell 32, Bogdanovic 16, O’Neale 14 – Gilgeous-Alexander 26, Paul 22, Gallinari 21)

Phoenix Suns – Sacramento Kings 124:95 (25:29, 29:30, 32:17, 38:19)
(Booker 22, Oubre Jr. 21, Ayton 18 – Hield 28, Bagley III 14, Barnes 12)

Portland Trail Blazers – Denver Nuggets 100:108 (27:24, 23:30, 24:19, 26:35)
(Lillard 32, Whiteside 16, Hood 13 – Jokic 20, Barton 19, Murray 14)

FIBA Europe Cup:

Legia Warszawa udanie rozpoczęła rozgrywki FIBA Europe Cup. W środowy wieczór stołeczni koszykarze pokonali fiński Kataja Basket 86:55.

Asseco Arka Gdynia ponownie zaskoczyła. Na trudnym włoskim terenie podopieczni Przemysława Frasunkiewicza ograli Dolomiti Energia Trento 91:80.

Euroliga:

To nie jest wymarzony powrót do Euroligi koszykarek Arki Gdynia. Dwa mecze i druga porażka różnicą czterech “oczek”. Tym razem podopieczne Gundarsa Vetry przegrały we własnej hali 73:77 z francuskim BLMA.

Puchar Europy:

Koszykarki Artego Bydgoszcz wygrały w Szwecji z Lulea BBK 72:62 (16:17, 24:6, 11:22, 21:17) w swoim drugim meczu grupy E Pucharu Europy. Najwięcej punktów dla bydgoszczanek zdobyła Laura Miskiniene – 15. W drugim meczu tej grupy rumuńskie ACS Sepsi niespodziewanie pokonało turecki Galatasaray 78:62. Kolejny mecz bydgoszczanki rozegrają w czwartek, 31 października, a rywalem będzie Galatasaray.

CCC Polkowice długo prowadził na wyjeździe z OGM Orman Genclik, żeby ostatecznie przegrać 85:89 po dogrywce.  Dwa mecze i dwie porażki – mistrzynie Polski mają problem.

Tenis:

ATP Bazylea:

Roger Federer oddał tylko trzy gemy Radu Albotowi w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 500 w Bazylei. W środę awans do 1/8 finału uzyskali m.in. Stan Wawrinka, David Goffin i Frances Tiafoe.

Roger Federer (Szwajcaria, 1) – Radu Albot (Mołdawia) 6:0, 6:3
Jan-Lennard Struff (Niemcy) – Henri Laaksonen (Szwajcaria, WC) 6:3, 6:4
Alex de Minaur (Australia, WC) – Taylor Fritz (USA) 6:3, 6:3

David Goffin (Belgia, 6) – Marin Cilić (Chorwacja) 6:4, 6:4
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 7) – Pablo Cuevas (Urugwaj) 6:3, 6:4
Frances Tiafoe (USA) – Daniel Evans (Wielka Brytania) 6:4, 6:2
Filip Krajinović (Serbia, SE) – Laslo Djere (Serbia) 6:1, 6:4
Ricardas Berankis (Litwa, Q) – Pablo Andujar (Hiszpania) 6:1, 6:1

ATP Wiedeń:

Karen Chaczanow i Matteo Berrettini awansowali do ćwierćfinału turnieju ATP Tour 500 w Wiedniu. W I rundzie Gael Monfils pokonał w trzech setach Dennisa Novaka.

Gael Monfils (Francja, 4) – Dennis Novak (Austria, WC) 2:6, 7:5, 6:3
Michaił Kukuszkin (Kazachstan) – Borna Corić (Chorwacja, 8) 6:4, 6:4
Pablo Carreno (Hiszpania) – Denis Shapovalov (Kanada) 6:3, 7:5
Andriej Rublow (Rosja) – Aleksander Bublik (Kazachstan, LL) 6:1, 6:7(3), 7:6(6)
Sam Querrey (USA) – Adrian Mannarino (Francja) 6:3, 6:4

WTA Elite Trophy:

Sofia Kenin pokonała Alison Riske, a Elise Mertens wygrała z Marią Sakkari w turnieju WTA Elite Trophy w Zhuhai. Drugiej porażki doznała Donna Vekić, która uległa Dajanie Jastremskiej.

Faza grupowa gry pojedynczej:

Grupa Kameliowa:

Sofia Kenin (USA, 2) – Alison Riske (USA, 7) 6:4, 6:4

Grupa Różana:

Elise Mertens (Belgia, 6) – Maria Sakkari (Grecja, 9) 6:2, 3:6, 6:1

Grupa Azaliowa:

Dajana Jastremska (Ukraina, 10) – Donna Vekić (Chorwacja, 8) 7:6(6), 6:2

Faza grupowa gry podwójnej:

Grupa Liliowa:

Ying-Ying Duan (Chiny, 1) / Zhaoxuan Yang (Chiny, 1) – Xinyu Wang (Chiny, 6/WC) / Lin Zhu (Chiny, 6/WC) 3:6, 6:3, 10-8

F1:

FIA uznała, że samochody Renault były niezgodne z przepisami podczas wyścigu F1 o Grand Prix Japonii. W ten sposób federacja pozytywnie rozpatrzyła protest Racing Point. Kanadyjska ekipa zarzucała Francuzom stosowanie nielegalnego układu hamulcowego.  W tej sytuacji Ricciardo i Hulkenberg zostali zdyskwalifikowani z wyników Grand Prix Japonii. Oznacza to, że Australijczyk i Niemiec stracili szóste i dziewiąte miejsce wywalczone na Suzuce.

– Ferrari ma ogromną szansę zdobyć tytuł w F1 w roku 2020 – uważa Stefano Domenicali, były szef włoskiej ekipy. Jego zdaniem, gdyby nie pech, to zespół z Maranello zagroziłby Mercedesowi już w obecnym sezonie F1.  Mercedes zdobył szósty z rzędu tytuł wśród konstruktorów F1. Niemcy mogli fetować zwycięstwo po zakończeniu Grand Prix Japonii. Tym samym ekipa z Brackley zapisała się w historii, bo nikt wcześniej nie wygrywał sześciu mistrzostw z rzędu. Jednak Stefano Domenicali uważa, że rok 2020 może przynieść koniec dominacji Mercedesa w F1. Włoch jako faworyta do tytułu wskazuje Ferrari. – W tym roku Włosi osiągnęli znacznie mniej niż powinni byli – zauważył w telewizji Rai.  Domenicali, który w tej chwili zarządza marką Lamborghini i wycofał się ze świata F1, jest zachwycony obecnym poziomem Formuły 1.

Boks:

Kibice już mogą szykować się na walkę Krzysztof Głowacki – Ilunga Makabu, której stawką będzie pas federacji WBC. Niedawno tytuł zwakował Ołeksander Usyk.  W meksykańskim Cancun odbył się 57. zjazd federacji World Boxing Council, na którym zapadło wiele ważnych decyzji. Świetną wiadomość otrzymał Krzysztof Głowacki. Okazuje się, że polski pięściarz niebawem stoczy walkę o mistrzostwo świata, o czym informuje portal boxingscene.com.  Głowacki w przeszłości był mistrzem świata, ale wtedy posiadał pas WBO. Niedawno miał szansę go odzyskać, ale w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach przegrał z Mairisem Briedisem.  Głowacki od czerwca nie stoczył żadnej walki. Jego rywal z kolei ostatnio świetnie sobie radzi, a w sierpniu wygrał z Aleksiejem Papinem. Pięściarz z DR Kongo do tej pory wygrał 26 walk i przegrał tylko dwa razy.

 

Igrzyska Wojskowych 2019:

Marcin Krukowski zdobył srebrny medal w konkursie rzutu oszczepem podczas Światowych Wojskowych Igrzysk Sportowych 2019 w Wuhan. W trzeciej odsłonie konkursu siódmy zawodnik mistrzostw świata 2019 uzyskał 78 metrów, 17 centymetrów i awansował na drugie miejsce. Później Polak osiągnął jeszcze wyniki 77,04 i 77,99. Trzy najdłuższe rzuty wykonał Singh Shivpal. Reprezentant Indii prowadził już po pierwszej kolejce z rezultatem 83,33 metra. Uzyskał też 79,80 i 78,99. Trzeci był Mudiyanselage Ranasinghe (75,35). W rywalizacji wzięło udział siedemnastu zawodników.  Krukowski zdobył 45. medal dla reprezentacji Polski podczas 7. Światowych Wojskowych Igrzysk Sportowych.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us


Wiadomości z USA i świata 24 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Dow Jones, S&P500 i Nasdaq kończyły środową sesję wzrostem wartości o 0,2 proc. Na amerykańskich rynkach akcji najważniejsze były w środę wiadomości z własnego podwórka, choć część komentatorów wskazywała iż rynek był w jakimś stopniu hamowany przez utrzymującą się niepewność dotyczącą brexitu. Wśród głównych doniesień wpływających na nastroje inwestorów wskazywano obniżenie przez Caterpillar, producenta ciężkiego sprzętu budowlanego, prognozy rocznej, a także wiadomość o spadku kwartalnego zysku Boeinga o ponad 50 proc. Na rynku spółek nowych technologii pokaźnym spadkiem kursu wyróżniał się Texas Instruments, który rozczarował inwestorów gorszym niż oczekiwano kwartalnym zyskiem, a także prognozą przychodów w kolejnym, niższą od założeń analityków. Inwestorzy źle przyjęli także wiadomość o rezygnacji prezesa Nike, choć odejdzie ze stanowiska dopiero w przyszłym roku. Po wiadomości o niespodziewanym spadku zapasów w USA cena ropy wzrosła najwyżej od prawie miesiąca. Słabnięcie dolara pomogło przełamać serię spadku ceny złota.

 

Koniunktura gospodarcza w Niemczech nadal się pogarsza. Wpływa na to coraz gorsza kondycja tamtejszego rynku pracy.  Wskaźnik PMI nieznacznie wzrósł w październiku, co sygnalizuje, że kryzys utrzymuje się w czwartym kwartale roku. Kondycja fabryk jest słaba, a zatrudnienie w przemyśle spadło najmocniej od prawie 10 lat. Raport wykazał również spadek zaufania rynkowego i „dalsze łagodzenie presji inflacyjnej” ze wzrostem cen najniższym od 3 lat. To złe informacje dla Europejskiego Banku Centralnego, który podniósł w zeszłym miesiącu stopy procentowe i wznowił skup obligacji w celu pobudzenia inflacji. W dokumencie pojawiły się też inne istotne dane: spadek zamówień eksportowych i zmniejszenie produkcji przemysłowej. Wskaźnik PMI dla całej strefy euro wzrósł nieznacznie do 50,2. Prognozy dla regionu są ponure, a oczekiwania rynku spadły do najniższego poziomu od 2013 roku.

 

Kurs akcji Nokii tąpnął o przeszło 20 proc. po tym, jak fińska spółka zawiesiła wypłatę dywidendy i obniżyła całoroczną prognozę finansową. Inwestorzy najwyraźniej uznali, że to przejaw strukturalnych problemów niegdysiejszego lidera telekomunikacji. W czwartek rano akcje Nokii na giełdzie w Helsinkach taniały o 20,5 proc., osiągając cenę 3,75 euro. Tak tanie nie były od ponad 6 lat. Według danych Bloomberga to najsilniejszy dzienny spadek notowań Nokii od roku 1991. Bezpośrednią przyczyną tak silnych spadków była obniżka całorocznej prognozy finansowej podana przy okazji publikacji wyników za trzeci kwartał. Zarząd Nokii spodziewa się teraz, że tegoroczny zysk na akcję (EPS) wyniesie 18-24 eurocentów wobec 25-29 eurocentów oczekiwanych poprzednio. Prognoza przyszłorocznego EPS-u została obniżona z 37-42 eurocentów do 25-29 eurocentów. Zawieszona została także wypłata dywidendy. Wydaje się, że nie chodzi tutaj o samo pogorszenie wyników finansowych, lecz o jego przyczyny. To sygnał, że fińska spółka przegrywa konkurencję w obszarze powszechnie uważanym za przyszłość telekomunikacji. Tymczasem bezpośredni rywal Nokii na tym polu – szwedzki Ericsson – w zeszłym tygodniu pozytywnie zaskoczył wynikami finansowymi i podwyższył prognozy na ten i przyszły rok. W grze o rynek 5G pozostaje jeszcze chiński Huawei, w ostatnich miesiącach intensywnie zwalczany przez rząd Stanów Zjednoczonych, który zarzuca firmie szpiegostwo na rzecz Pekinu.

 

W trzecim kwartale 2019 r. Tesla zanotowała zysk netto. Analitycy spodziewali się kolejnej straty, wobec czego akcje spółki mocno podrożały. W minionym kwartale Tesla wypracowała przychody w kwocie 6,3 mld dol. wobec 6,82 mld rok wcześniej i oczekiwaniach na poziomie 6,43 mld. Zysk netto wyniósł 143 mln dol., czyli 0,8 dol. na akcję wobec oczekiwanej straty w wysokości 0,46 dol. na akcję. Warto podkreślić, że kwartały na plusie są rzadkością w wykonaniu Tesli. W 2018 r. zdarzyły się takie dwa, a w całej wcześniejszej giełdowej historii spółki (od 2010 r.) miały miejsce jeszcze tylko kolejne dwa (2013 i 2016). Publikując wyniki, Tesla poinformowała także, że „gigafabryka” w Szanghaju osiągnęła zdolność produkcyjną, a koszt jej budowy był o 65 proc. niższy od postawienia pierwszego zakładu w USA. Kalifornijska spółka jest także na etapie kończenia prac nad wyborem lokalizacji fabryki w Europie. W sumie w trzecim kwartale Tesla dostarczyła 97 000 pojazdów. To nieco mniej od zapowiadanego przez Elona Muska wyniku 100 000, lecz jednocześnie jest to historyczny rekord spółki (poprzednio 95 200). Inwestorzy z radością przyjęli niespodziewanie dobre wyniki. W handlu posesyjnym akcje Tesli zyskały ponad 20 proc., przebijając ponownie barierę 300 dolarów. Po raz ostatni walory spółki Elona Muska były tak drogie pod koniec lutego 2019 r.

 

Polska spadla o 7 pozycji na 40. miejsce w rankingu  Doing Business. Edycja 2020 przyniosła Polsce 3. z kolei spadek w rankingu Doing Business. W edycji 2018 Bank Światowy sklasyfikował polską gospodarkę jako 27. najbardziej przyjazną biznesowi. Rok później było to 33. miejsce. W tym roku uplasowaliśmy się dopiero na 40. miejscu w zestawieniu. Z 10 obszarów, w których ekonomiści Banku Światowego oceniali światowe gospodarki, Polska najlepiej wypadła w obszarze handlu zagranicznego – uzyskała maksymalną notę 100 pkt, co dało Polsce 1. miejsce, ex aequo z innymi krajami. Nieco gorzej oceniono łatwość rozwiązywania kwestii niewypłacalności (25.) i uzyskiwania kredytu (37.). Najgorzej Polska wypada w obszarze oceniającym łatwość otwierania biznesu (128. miejsce) oraz rejestracji nieruchomości (92.). Liderem rankingu Doing Business 2020 jest Nowa Zelandia, przed Singapurem i przed Hongkongiem. Stany Zjednoczone zajmują 6 pozycję. Stawkę 190 ocenionych krajów zamyka Somalia.

 

Algorytm Pythia kontra zespół doktorantów specjalizujących się w tłumaczeniu starożytnych tekstów. Starcie dotyczyło tłumaczenia oryginalnych kawałków tekstów pisanych starożytną Greką. Sztuczna inteligencja – algorytm Pythia – osiągnęła 70 proc. skuteczności, czas tłumaczenia to kilka sekund. Doktoranci spędzili nad tekstami dwie godziny, osiągając 43 proc. skuteczności. Algorytm Pythia stworzony został przez DeepMind. Jego nazwa pochodzi od kapłanki, która głosiła przepowiednie w starożytnej Wyroczni Delfickiej. System Pythia pomaga zrozumieć i odtworzyć fragmenty tekstów pisane starożytną Greką na glinianych lub kamiennych tabliczkach. Niektóre z nich liczą ponad 2 700 lat. Pythia nie jest w stanie samodzielnie przetłumaczyć tekstu. Jej sugestie nie zawsze są dobrze ukierunkowane, ale pomagają naukowcom w rozwiązaniu problemu dzięki generowaniu pomysłów, od których mogą zacząć pracę. Na projektem pracowali naukowcy z Oxford University oraz pracownicy DeepMind.

 

Kształt kostki Rubika nie jest już zastrzeżony w Unii Europejskiej, zdecydował Sąd Pierwszej Instancji Unii Europejskiej. – Kształtu tego nie można zarejestrować jako znaku towarowego UE – głosi werdykt sądu. Na wniosek Seven Towns, brytyjskiej spółki, która zarządza między innymi prawami własności intelektualnej związanymi z „kostką Rubika”, Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) w 1999 r. dokonał rejestracji w charakterze trójwymiarowego unijnego znaku towarowego kształtu sześciennego dla „układanek trójwymiarowych”. W 2006 r. spółka Simba Toys, niemiecki producent zabawek, złożyła do EUIPO wniosek o unieważnienie prawa do trójwymiarowego znaku towarowego, w szczególności ze względu na to, że obejmuje on rozwiązanie techniczne polegające na zdolności rotacji, a takie rozwiązanie może być chronione jedynie w ramach patentu, a nie w ramach znaku towarowego. Ponieważ EUIPO oddaliło ten wniosek, spółka Simba Toys wniosła do Sądu Unii Europejskiej skargę o stwierdzenie nieważności decyzji EUIPO.

 

To najdroższe miejsce parkingowe w Hongkongu i prawdopodobnie na świecie. Choć rosną obawy o gospodarkę Hongkongu w związku z wielomiesięcznymi protestami prodemokratycznymi, to rynek nieruchomości wydaje się nimi nie przejmować. Znany inwestor Johnny Cheung Shun-yee sprzedał miejsce parkingowe w The Center in Central, najdroższym biurowców na świecie. Cena wyniosła 7,6 mln HKD (970 tys. dolarów).

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

SPORT 25 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Piłka nożna:

Jacek Góralski nie zagra w listopadowych meczach eliminacji Euro 2020 – informuje “Przegląd Sportowy”. To spore osłabienie reprezentacji Polski, w której pomocnik ostatnio rozegrał bardzo dobre spotkanie.  Góralski zebrał dobre i bardzo dobre oceny za swój występ w meczu Polska – Macedonia Północna (2:0), który zapewnił ekipie Jerzego Brzęczka awans na Euro 2020. Pomocnik bardzo dobrze spisywał się w defensywie (Zbigniew Boniek uznał go za najlepszego piłkarza tamtego spotkania), a w dodatku jego gra pozwoliła operować nieco wyżej Grzegorzowi Krychowiakowi. Wydawało się, że ten duet znowu dostanie swoją szansę w listopadowych meczach eliminacji, ale tak się jednak nie stanie.

Liga Europy:

  1. kolejka fazy grupowej Ligi Europy:

GRUPA A:

Karabach Agdam – APOEL Nikozja 2:2 (1:2)
1:0 – Dani Quintana 13′
1:1 – Nicholas Ioannou 29′
1:2 – Linus Hallenius 45′
2:2 – Ailton 58′

Sevilla FC – Football 1991 Dudelange 3:0 (0:0)
1:0 – Franco Vazquez 48′
2:0 – Franco Vazquez 75′
3:0 – Munir El Haddadi 78′

1  Sevilla FC 3 3 0 0 7:0
2  Karabach Agdam 3 1 1 1 6:6
3  Dudelange 3 1 0 2 5:10
4  APOEL Nikozja 3 0 1 2 5:7

 

GRUPA B:

Dynamo Kijów – FC Kopenhaga 1:1 (0:1)
0:1 – Pieros Sotiriou 2′
1:1 – Artem Szabanow 53′

Malmoe FF – FC Lugano 2:1 (2:0)
1:0 – Jo Inge Berget (k.) 13′
2:0 – Guillermo Molins 32′
2:1 – Alexander Gerndt 50′

1  FC Kopenhaga 3 1 2 0 3:2
2  Dynamo Kijów 3 1 2 0 2:1
3  Malmo FF 3 1 1 1 3:3
4  FC Lugano 3 0 1 2 1:3

 

GRUPA C:

Getafe CF – FC Basel 0:1 (0:1)
0:1 – Fabian Frei 19′

Trabzonspor – FK Krasnodar 0:2 (0:0)
0:1 – Marcus Berg 49′
0:2 – Tonny Vilhena 90′

1  FC Basel 1893 3 2 1 0 8:2 7
2  Getafe CF 3 2 0 1 3:2 6
3  FK Krasnodar 3 1 0 2 3:7 3
4  Trabzonspor 3 0 1 2 2:5 1

 

GRUPA D:

PSV Eindhoven – LASK Linz 0:0

Sporting Lizbona – Rosenborg Trondheim 1:0 (0:0)
1:0 – Yannick Bolasie 70′

1  PSV Eindhoven 3 2 1 0 7:3 7
2  Sporting Lizbona 3 2 0 1 5:4 6
3  LASK Linz 3 1 1 1 2:2 4
4  Rosenborg Trondheim 3 0 0 3 1:6      0

 

GRUPA E:

Celtic Glasgow – Lazio 2:1 (0:1)
0:1 – Manuel Lazzarri 40′
1:1 – Ryan Christie 67′
2:1 – Christopher Jullien 87′

Stade Rennais – CFR Cluj 0:1 (0:1)
0:1 – Ciprian Deac 9′

1  Celtic Glasgow 3 2 1 0 5:2 7
2  CFR Cluj 3 2 0 1 3:3 6
3  Lazio Rzym 3 1 0 2 4:5 3
4  Stade Rennes 3 0 1 2 2:4 1

GRUPA F:

Arsenal FC – Vitoria Guimaraes 3:2 (1:2)
0:1 – Marcus Edwards 8′
1:1 – Gabriel Martinelli 32′
1:2 – Bruno Duarte Da Silva 38′
2:2 – Nicolas Pepe 80′
3:2 – Nicolas Pepe 90+2′

Eintracht Frankfurt – Standard Liege 2:1 (1:0)
1:0 – David Abraham 28′
2:0 – Martin Hinteregger 73′
2:1 – Selim Amallah 82′

1  Arsenal Londyn 3 3 0 0 10:2 9
2  Eintracht Frankfurt 3 2 0 1 3:4 6
3  Standard Liege 3 1 0 2 3:6 3
4  Vitoria Guimaraes 3 0 0 3 2:6 0

 

GRUPA G:

FC Porto – Rangers FC 1:1 (1:1)
1:0 – Luis Diaz 37′
1:1 – Alfredo Morelos 44′

Young Boys Berno – Feyenoord Rotterdam 2:0 (2:0)
1:0 – Roger Assale (k.) 14′
2:0 – Jean-Pierre Nsame (k.) 28′

1  Young Boys Berno 3 2 0 1 5:3 6
2  FC Porto 3 1 1 1 3:4 4
3  Rangers 3 1 1 1 3:3 4
4  Feyenoord Rotterdam 3 1 0 2 2:3 3

 

GRUPA H:

Ludogorec Razgrad – Espanyol Barcelona 0:1 (0:1)
0:1 – Victor Campuzano 13′

CSKA Moskwa – Ferencvarosi TC 0:1 (0:0)
0:1 – Roland Varga 86′

1  Espanyol Barcelona 3 2 1 0 4:1 7
2  Łudogorec Razgrad 3 2 0 1 8:2 6
3  Ferencvaros 3 1 1 1 2:4 4
4  CSKA Moskwa 3 0 0 3 1:8 0

 

GRUPA I:

AS Saint-Etienne – FK Ołeksandrija 1:1 (1:1)
1:0 – Gabriel Silva 8′
1:1 – Gabriel Silva (sam.) 14′

KAA Gent – VfL Wolfsburg 2:2 (1:2)
0:1 – Wout Weghorst 3′
0:2 – Joao Victor 24′
1:2 – Roman Jaremczuk (k.) 41′
2:2 – Roman Jaremczuk 90′

1  KAA Gent 3 1 2 0 6:5 5
2  VfL Wolfsburg 3 1 2 0 6:4 5
3  AS Saint-Etienne 3 0 2 1 4:5 2
4  Oleksandriya 3 0 2 1 3:5 2

 

GRUPA J:

Istanbul Basaksehir – Wolfsberger AC 1:0 (0:0)
1:0 – Irfan Can Kahveci 78′

AS Roma – Borussia M’gladbach 1:1 (1:0)
1:0 – Nicolo Zaniolo 32′
1:1 – Lars Stindl (k.) 90′

1  AS Roma 3 1 2 0 6:2 5
2  Wolfsberger AC 3 1 1 1 5:2 4
3  İstanbul Başakşehir 3 1 1 1 2:5 4
4  Borussia M’gladbach 3 0 2 1 2:6 2

 

GRUPA K:

Besiktas Stambuł – SC Braga 1:2 (0:1)
0:1 – Ricardo Horta 38′
1:1 – Umut Nayir 71′
1:2 – Wilson Eduardo 80′

Slovan Bratysława – Wolverhampton Wanderers 1:2 (1:0)
1:0 – Andraz Sporar 11′
1:1 – Romain Saiss 58′
1:2 – Raul Jimenez (k.) 64′

1  Sporting Braga 3 2 1 0 5:3 7
2  Wolverhampton 3 2 0 1 3:2 6
3  Slovan Bratislava 3 1 1 1 7:6 4
4  Beşiktaş Stambuł 3 0 0 3 3:7 0

 

GRUPA L:

AZ Alkmaar – FK Astana 6:0 (2:0)
1:0 – Teun Koopmeiners (k.) 39′
2:0 – Myron Boadu 43′
3:0 – Calvin Stengs 77′
4:0 – Teun Koopmeiners (k.) 83′
5:0 – Jukinari Sugawara 85′
6:0 – Oussama Idrissi 90′

Partizan Belgrad – Manchester United 0:1 (0:1)
0:1 – Anthony Martial (k.) 43′

 

1  Manchester United 3 2 1 0 2:0 7
2  AZ Alkmaar 3 1 2 0 8:2 5
3  FK Partizan Belgrad 3 1 1 1 4:4 4
4  FC Astana 3 0 0 3 1:9 0

 

MLS: 

Los Angeles Galaxy odpadło z fazy play-off ligi MLS, przegrywając po szalonym spotkaniu z Los Angeles FC (3:5). Jedno z trafień dla ekipy prowadzonej przez Guillermo Barrosa Schelotto zanotował Zlatan Ibrahimović, dla którego prawdopodobnie był to ostatni gol w barwach tego klubu.  Kontrakt Ibrahimovicia z ekipą z MLS wygasa wraz z końcem roku i wygląda na to, że Szwed, mimo 38 lat na karku, wróci do Europy. We włoskich mediach coraz więcej mówi się o jego potencjalnych przenosinach do Napoli. Zdaniem “La Gazzetta dello Sport”, wicemistrzowie kraju planują zaoferować doświadczonemu zawodnikowi 1,5-letni kontrakt.

Los Angeles FC – Los Angeles Galaxy 5:3 (2:1)
Bramki: Vela 16, 40, Rossi 66, Diomande 68, 80 – Pavon 41, Ibrahimovic 55, Feltscher 77

W drugim spotkaniu play-offów Atlanta United pokonała Filadelfię Union 2:0.

Fortuna I liga:

Stal Mielec nie popisała się w Opolu. Drużyna prowadzona przez Dariusza Marca miała szansę na objęcie prowadzenia w pierwszoligowej tabeli, a przegrała 0:1 z najgorszą w rozgrywkach Odrą.  Ryzyko opłaciło się gospodarzom. Niespodziewane zwycięstwo 1:0 zapewnił im Martin Adamec w 83. minucie. Źle prezentujący się w pierwszej połowie Słowak rozstrzygnął pojedynek pięknym strzałem z dystansu.

Koszykówka:

NBA:

W czwartkowym meczu Houston Rockets pokazali dwa oblicza. To gorsze przydarzyło im się w drugiej połowie, przez co Milwaukee Bucks zwyciężyli na ich parkiecie 117:110. Giannis Antetokounmpo pięć minut przed końcem spotkania musiał opuścić parkiet, bowiem popełnił szósty faul. Aktualny MVP i tak zdążył zdobyć fantastyczne 30 punktów, 13 zbiórek oraz 11 asyst w niecałe dwa kwadranse. To jego 14. triple-double w karierze. 24-latek przyczynił się do odrobienia strat przez Bucks, a reszta zawodników dokończyła dzieła.

Houston Rockets – Milwaukee Bucks 111:117 (30:23, 36:27, 21:28, 24:39)
(Westbrook 24, Harden 19, Tucker 17 – Antetokounmpo 30, Matthews 14, Ilyasova 13)

To może być trudny sezon dla Golden State Warriors. Przynajmniej do czasu, kiedy wróci Klay Thompson, a to, czy w ogóle nastąpi w trwających rozgrywkach nie jest wcale pewne. Jak na razie drużyna z Oakland poległa na otwarcie z Los Angeles Clippers. Kawhi Leonard w 21 minut zrobił swoje i trener Doc Rivers uznał, że nie ma sezonu dłużej trzymać go na parkiecie. Skrzydłowy rzucił 21 punktów, dodał pięć zbiórek i dziewięć asyst. Wchodzący z ławki rezerwowych Lou Williams miał 22 “oczka”, trafiając wszystkie 11 rzutów wolnych. Podkoszowy Patrick Patterson uzbierał 20 punktów. Clippers znów byli kapitalnie przygotowani i otwierają sezon od bilansu 2-0, nawet bez rehabilitującego się jeszcze Paula George’a.

Golden State Warriors – Los Angeles Clippers 122:141 (29:35, 25:30, 33:46, 35:30)
(Curry 23, Russell 20, Paschall 14, Evans 14 – Williams 22, Leonard 21, Patterson 20)

Vince Carter przeszedł do historii! 42-latek jako jedyny w dziejach rozpoczął właśnie 22. sezon na parkietach NBA. Koledzy z drużyny sprawili mu prezent. Wszyscy w Atlanta Hawks stanęli na wysokości zadania i odnieśli zwycięstwo w premierowym występie w nowym sezonie. Trae Young eksplodował, jego 38 punktów, siedem zbiórek i dziewięć asyst okazało się zdecydowanie kluczem do sukcesu. Podstawowy rozgrywający Detroit Pistons, Reggie Jackson spędził na parkiecie tyko 15 minut, bo lepiej od niego prezentował się świetny tego dnia Derrick Rose. MVP z 2011 roku rzucił 27 punktów, trafiając 11 na 15 wykonanych rzutów. Andre Drummond po dominującym występie w pierwszym ligowym meczu, ponownie spisał się bardzo solidnie, ale drużynie z Miasta Motoryzacji zabrakło wsparcia innych zawodników.

Detroit Pistons – Atlanta Hawks 100:117 (32:38, 31:22, 18:31, 19:26)
(Rose 27, Drummond 21, Kennard 13 – Young 38, Parker 18, Collins 18, Hunter 14)

 

DeAndre Ayton otrzymał od NBA karę zawieszenia na 25 meczów za złamanie przepisów antydopingowych. 21-latek szybko przeprosił za swoje zachowanie. Testy wykazały u niego pozytywny wynik na obecność diuretyków. W praktyce są to leki moczopędne, które istnieją na liście zakazanych substancji w NBA. Nie chodzi jednak o ich szkodliwość, tylko o to, że mogą one maskować używanie środków dopingujących.

Euroliga: 

Mateusz Ponitka był najlepszym strzelcem Zenita Sankt Petersburg w meczu 3. kolejki Euroligi koszykarzy, ale jego zespół przegrał u siebie z Panathinaikosem Ateny 79:89. Reprezentant Polski zdobył 16 pkt, miał sześć zbiórek i dwa przechwyty w 23 minuty. To trzecia porażka Zenita i drugie zwycięstwo Panathinaikosu. W 5. kolejce, 30 października, Zenit spotka się w Kownie z mistrzem Litwy Żalgirisem.

EuroCup:

Celny rzut z dystansu Brittany Boyd przesądził o wygranej 71:70 Elitzur Ramla nad InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski. Wicemistrzynie Polski miały jeszcze swoją akcję, ale rzut na zwycięstwo spudłowała Laura Juskaite.

Hokej:

NHL:

Chicago Blackhawks – Philadelphia Flyers 1:4

NFL:

Minnesota Vikings –  Washington Redskins 19:9

Tenis:

ATP Bazylea:

Stan Wawrinka w trzech setach pokonał Francesa Tiafoe’a w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 500 w Bazylei. Do ćwierćfinału awansowali też Stefanos Tsitsipas i Roberto Bautista, odpadł David Goffin.

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 3) – Ricardas Berankis (Litwa, Q) 6:7(4), 6:2, 6:4
Roberto Bautista (Hiszpania, 4) – Richard Gasquet (Francja) 6:2, 4:6, 6:3
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 7) – Frances Tiafoe (USA) 6:3, 3:6, 7:5
Filip Krajinović (Serbia) – Fabio Fognini (Włochy, 5) 6:2, 6:4
Reilly Opelka (USA) – David Goffin (Belgia, 6) 6:7(4), 7:6(4), 7:5

Wawrinka oddał walkowerem Rogerowi Federerowi zaplanowany na piątek ćwierćfinał rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 500 w Bazylei. Przyczyną decyzji Szwajcara jest kontuzja pleców.

ATP Wiedeń:

Najwyżej rozstawiony Dominic Thiem w trzech setach pokonał Fernando Verdasco w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 500 w Wiedniu. Gael Monfils zrewanżował się Jannikowi Sinnerowi za porażkę sprzed tygodnia.

Dominic Thiem (Austria, 1) – Fernando Verdasco (Hiszpania) 3:6, 6:3, 6:2
Gael Monfils (Francja, 4) – Jannik Sinner (Włochy, WC) 6:3, 7:6(8)
Diego Schwartzman (Argentyna, 5) – Sam Querrey (USA) 6:7(5), 6:4, 7:6(5)
Andriej Rublow (Rosja) – Hyeon Chung (Korea Południowa) 6:4, 6:2
Pablo Carreno (Hiszpania) – Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:7(3), 6:4, 6:1
Aljaz Bedene (Słowenia, Q) – Gilles Simon (Francja) 6:2, 3:6, 6:3

Najwyżej rozstawieni Łukasz Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo awansowali do półfinału debla w halowym turnieju ATP na kortach twardych w Wiedniu. W drugiej rundzie tenisiści ci pokonali Rohana Bopannę z Indii i Kanadyjczyka Denisa Shapovalova 6:0, 6:4. Rok temu odpadli w stolicy Austrii właśnie w półfinale. By teraz poprawić ten wynik będą musieli wyeliminować występujących z “trójką” Francuzów Pierre-Huguesa Herberta i Nicolasa Mahuta, którzy razem wywalczyli cztery tytuły wielkoszlemowe.

WTA Elite Trophy:

Kiki Bertens pokonała Dajanę Jastremską i zapewniła sobie awans do półfinału turnieju WTA Elite Trophy w Zhuhai. Madison Keys wygrała z Petrą Martić.

Grupa Azaliowa:

Kiki Bertens (Holandia, 1) – Dajana Jastremska (Ukraina, 10) 6:4, 6:3

Grupa Orchideowa:

Madison Keys (USA, 3) – Petra Martić (Chorwacja, 5) 6:3, 6:4

Grupa Kameliowa:

Karolina Muchova (Czechy, 11) – Alison Riske (USA, 7) 2:6, 6:2, 7:5

Faza grupowa gry podwójnej:

Grupa Bugenwillowa:

Ludmiła Kiczenok (Ukraina, 2) / Andreja Klepac (Słowenia, 2) – Oksana Kałasznikowa (Gruzja, 4) / Sofia Kenin (USA, 4) 2:6, 6:4, 11-9

Piłka ręczna:

Chyba kończą się czasy świetności katarskiej piłki ręcznej. Najpierw słaby występ podczas mistrzostw świata, potem porażka w półfinale azjatyckich kwalifikacji olimpijskich z Bahrajnem i koniec szans na udział w igrzyskach w Tokio.  Porażka z Bahrajnem może oznaczać gruntowne zmiany w tamtejszej reprezentacji, łącznie z zapowiadanym przez Valero Riverę odejściem ze stanowiska selekcjonera.

 

Skuteczność i atak pozycyjny znów największymi bolączkami polskich piłkarzy ręcznych. Kadra Patryka Rombla przegrała w San Juan z Argentyną 19:20, nie wykorzystując szansy na remis. Mecz z gospodarzami turnieju przypominał pierwsze starcie z Hiszpanią B, kiedy względnie dobrze radzili sobie defensorzy, za to atak pozostawiał dużo do życzenia. W ostatnim dniu turnieju w San Juan Polacy zmierzą się z Rosjanami (godz. 22.00), którzy mają na koncie porażkę z Argentyną i zwycięstwo z Hiszpanią B.

 

Rajd Dakar:

W przyszłorocznym Rajdzie Dakar w Arabii Saudyjskiej dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Fernando Alonso prowadzić będzie Toyotę – poinformował japoński producent samochodów. Tym samym oficjalnie potwierdzono udział Hiszpana w tej imprezie. 38-letni kierowca, który dwukrotnie triumfował także w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, już wcześniej zapowiadał chęć startu. W ramach przygotowań uczestniczył w rajdach w RPA i Maroku, a jego partnerem był jego rodak Marc Coma, który w przeszłości był najlepszym motocyklistą Dakaru. Przyszłoroczna edycja słynnego rajdu rozpocznie się 5 stycznia w Dżuddzie (Jeddah) nad Morzem Czerwonym, a zakończy 17 stycznia w Al Qiddiyi. Arabia Saudyjska jest 30. krajem świata, ale pierwszym w Azji, który będzie gościł tę imprezę.

Giro d’Italia:

Z Budapesztu do Mediolanu poprowadzi trasa 103. edycji Giro d’Italia. Kolarze rozpoczną rywalizację 9, a zakończą 31 maja 2020 jazdą indywidualną na czas. Po drodze czeka ich sześć górskich etapów. Po raz pierwszy wystartuje we Włoszech trzykrotny mistrz świata Peter Sagan. Już po raz 14. start Giro wyznaczono poza granicami Włoch. Kolarze rozpoczną rywalizację czasówką w stolicy Węgier i na terenie tego kraju będą się ścigać jeszcze w dwóch kolejnych dniach. Ostatnio poza Italią wyścig rozpoczął się w 2018 roku w Jerozolimie. Po raz pierwszy na taki krok zdecydowano się w 1965 roku – wówczas imprezę rozpoczęto w San Marino. Peleton będzie miał do pokonania łącznie 3579,8 km. Trzy etapy jazdy indywidualnej na czas liczą w sumie 58,8 km. 10 z 21 odcinków ma długość ponad 200 km. Sześć z nich to rywalizacja w górach. Najtrudniejszy będzie ostatni tydzień, w którym czeka kolarzy pięć długich etapów w Alpach, m.in. z pokonywaniem legendarnych górskich premii Stelvio (2758 m n.p.m.) i Agnel (2744). Wyzwaniem dla wyścigowej karawany będzie transfer powietrzny między trzecim i czwartym etapem, bez dnia przerwy, bezpośrednio z Węgier na Sycylię, gdzie kolarze pozostaną przez trzy dni i – jak w 2011 roku – będą się wspinać na Etnę. Po powrocie na kontynent 20 maja etap zakończy się w Rimini – w ten sposób organizatorzy wyścigu uczczą stulecie urodzin słynnego reżysera Federico Felliniego, który przyszedł na świat właśnie w tym mieście.  W tym roku w 102. edycji Giro d’Italia triumfował Ekwadorczyk Richard Carapaz (Movistar). Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) zajął szóstą lokatę.

Alpejski PŚ:

Tradycyjnie slalomami gigantami w austriackim Soelden zostanie w ten weekend zainaugurowany cykl Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim. Sezon zapowiada się interesująco, zwłaszcza w rywalizacji mężczyzn, w której po dekadzie dominacji zabraknie Marcela Hirschera. Inauguracja odbędzie się bez polskich narciarzy. Być może w nowym sezonie w ogóle nie przystąpią oni do rywalizacji.  W tym sezonie nie ma mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich, dlatego Puchar Świata jest imprezą dominującą. Z tego powodu jego kalendarz jest bardzo rozbudowany – kobiety mają 41 startów, a mężczyźni aż 44. Do tego dochodzą jedne zmagania drużynowe. Zawody PŚ po raz pierwszy odbędą się w Chinach w związku z przygotowaniami i testami tras olimpijskich igrzysk w Pekinie w 2022 roku. Po trzech latach do kalendarza wraca Japonia. W obu tych lokalizacjach wystartują tylko mężczyźni. Finałowe zawody zaplanowano we włoskiej stacji Cortina d’Ampezzo, gdzie w 2021 roku odbędą się mistrzostwa świata.  Wielu zawodników podkreśla, że kalendarz PŚ jest zbyt rozbudowany.

Opracował: Sławerk Sobczak

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Wiadomości z USA i świata 25 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Pomimo potężnego zastrzyku gotówki od Rezerwy Federalnej popyt na niemal rekordowo drogie amerykańskie akcje nie był zbyt silny.  Dow Jones lekko spadł, S&P500 ledwo drgnął i tylko Nasdaq zareagował „jak należy”. W czwartek rano nowojorski Fed przeprowadził gigantyczną aukcję jednodniowych repo,dolarów. Dodatkowo rynek mógł pozyskać do 45 mld dolarów na termin 14 dni. Banki zgłosiły się łącznie po 134 miliardy dolarów, co pokazuje, jak duże są niezaspokojone potrzeby płynnościowe sektora. Rezerwa Federalna w ciągu ostatniego miesiąca odwracając trend własnej sumy bilansowej, powiększając ją o ok. 200 mld. Pomimo faktycznego wznowienia QE przez Fed na Wall Street nie widać wielkiego entuzjazmu. W czwartek DJIA stracił 0,11 proc. i pozostał poniżej 27 000 punktów. Za to powyżej 3 000 punktów utrzymał się S&P500, który zakończył sesję skromną zwyżką o 0,19 proc.  Nasdaq poszedł w górę o 0,81 proc.

 

Inwestorów nie rozpieszczały wczorajsze dane nadchodzące z gospodarki USA.  Wartość zamówień na dobra trwałego użytku – co w USA jest głównym miernikiem inwestycji przedsiębiorstw – spadła o 1,1 proc. względem sierpnia, podczas gdy ekonomiści spodziewali się regresu o 0,7 proc. mdm. Po wyłączeniu środków transportu wartość zamówień obniżyła się o 0,3 proc. mdm wobec oczekiwanego spadku o 0,1 proc. Wciąż kiepsko, lecz nieco powyżej oczekiwań, zaprezentowały się amerykańskie PMI. Wskaźnik dla przemysłu podniósł się we wrześniu z 51,1 pkt. do 51,5 pkt. (oczekiwano 50,7 pkt.). Analogiczny indeks la sektora usług wyniósł 51 pkt. wobec 50,9 pkt. w sierpniu i prognozowanych 50,9 pkt. Na froncie wynikowym przychodami za trzeci kwartał rozczarował przemysłowy konglomerat 3M, który dodatkowo obniżył prognozy na czwarty kwartał. Akcje 3M przeceniono o 4 proc. Za to o blisko 2 proc. podrożały walory Microsoftu, który zaraportował 1,38 USD zysku na akcję wobec oczekiwań na poziomie 1,25 USD. O przeszło 17 proc. zwyżkowały notowania Tesli, która wręcz zszokowała analityków zyskami osiągniętymi w minionym kwartale. Był to dopiero piąty rentowny kwartał w niemal 10-letniej giełdowej historii spółki Elona Muska.  Po przeciwnej stronie rynku znalazły się papiery Twittera przeceniono aż o 20 proc. po publikacji wyników za III kw.

Poznaliśmy raport Census Bureau, w którym opublikowano najnowsze wyniki dot. sprzedaży nowych nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Dane okazały się nieco gorsze nie tylko od prognoz, lecz również od poprzednich rezultatów. Jak wynika z najnowszego raportu Census Bureau  we wrześniu br. sprzedaż nowych nieruchomości w Stanach Zjednoczonych spadła do poziomu 701 tysięcy ze zrewidowanego ujemnie odczytu sierpniowego (706 tys., choć pierwotnie dane wskazywały na 713 tys.). Mimo, że finalnie odnotowano spadek o 0,7 proc., to i tak we wrześniu br. sprzedaż nowych nieruchomości uplasowała się na jednym z najwyższych poziomów od lipca 2007 r.  Jak wynika z najnowszego raportu Department of Labor, pomimo pesymistycznych prognoz zakładających wzrost liczby wstępnie zadeklarowanych bezrobotnych do 216 tys., w tygodniu kończącym się 19 października 2019 roku ich ilość uplasowała się ostatecznie na poziomie 212 tysięcy, co stanowi spadek o 6 tys. w porównaniu z dodatnio zrewidowanym odczytem sprzed tygodnia (218 tys.). Fakt ten przyczynił się także do spadku 4-tygodniowej średniej, która wyniosła 215,000 wobec zrewidowanej średniej sprzed tygodnia (215,750).

 

Liczba Amerykanów posiadających kryptowaluty prawie podwoiła się w 2019 r., z 7,95 proc. w 2018 r. do obecnie 14,4 proc. Wynika to z nowej ankiety przeprowadzonej przez Finder w USA.  36,5 miliona Amerykanów posiada już ponoć kryptowaluty. Finder, australijska firma świadcząca usługi finansowe, przeprowadziła ankiety wśród 2068 Amerykanów, aby dowiedzieć się, że aż 36,5 miliona osób w Stanach Zjednoczonych może posiadać już kryptowaluty. Ankieta została opublikowana 14 października. Według niej, średnia kwota przeznaczona przez Amerykanów na krypto-zakupy wynosi 5447 dolarów. Ponieważ jednak prawie trzy czwarte respondentów faktycznie wydało mniej, mediana wynosi 360 dolarów. Ponad połowa amerykańskich posiadaczy kryptowalut jest uważana za „poligamistów kryptograficznych”, ponieważ 55,4 proc. właścicieli bitcoinów (BTC) przepytanych przez Findera twierdziło, że posiada także inne kryptowaluty. Podobnie jak w innych takich ankietach, w badaniu Findera zauważono, że mężczyźni posiadają kryptowaluty prawie dwa razy częściej niż kobiety. Według Findera większość Amerykanów posiada jakąś kryptowalutę, ponieważ uważa to za rodzaj inwestycji.

 

Najnowsze badania pokazują, że właściciele domów w Wielkiej Brytanii obawiają się, że brak punktów ładowania aut w pobliżu posiadanych przez nich nieruchomości może obniżyć ich ceny. Z badania Co-op Insurance przeprowadzonego na 2 tys. dorosłych wynika, że tylko jedno na dziesięć gospodarstw domowych ma możliwość ładowania auta. Firma twierdzi, że to nowe “must have” dla nabywców domów i mieszkań.  Coraz większa liczba ubezpieczających się posiada auto elektryczne, a wielu właścicieli domów sądzi, że stacja ładowania aut w pobliżu mieszkania będzie w przyszłości jednym z najważniejszych czynników wpływających na cenę nieruchomości.

 

Wczoraj minęła 90 rocznica tzw. Czarnego Czwartku (ang. Black Thursday). To właśnie 24 października 1929 roku na amerykańskiej giełdzie rozpoczął się krach, który wywołał panikę wśród posiadaczy akcji. Na otwarciu sesji, indeks Dow Jones Industrial Average osunął się o 11 proc. przy bardzo dużym wolumenie. Wydarzenia te mocno odbiły się na życiu Amerykanów. Po I wojnie światowej, Stany Zjednoczone jako ważny gracz na arenie międzynarodowej zaczęły się bogacić. W ciągu dekady od 1919 do 1929, średni dochód na mieszkańca USA wzrósł o 30 proc. Wysokie dochody przy obniżonych podatkach sprawiły, że obywatele zaczęli gromadzić spore oszczędności, które następnie można było… wydać. Zgromadzone pieniądze wydawana były głównie na wszelkiego rodzaju dobra, rozrywki i usługi, początkując w ten sposób konsumpcjonizm. Kiedy już wszelkie dobra zostały zakupione, a ludzie żyli “na poziomie”, nadszedł czas na pożytkowanie zgromadzonych lub pożyczonych pieniędzy w inny sposób. Amerykanie bardzo mocno zainteresowali się giełdą, co nie miało na celu jedynie pomnażania pieniędzy, ale stało się także rozrywką. Duże zainteresowanie akcjami windowało notowania spółek na niebotyczne poziomy. Akcje, podobnie jak drzewa, nie mogą rosnąć do nieba. Amerykanie przekonali się o tym w czwartek 24 października 1929 r., kiedy rozpoczęła się wyprzedaż. Realna wartość gospodarki już wcześniej stała się znacznie niższa niż wartość konsumpcji, zaciągniętych pożyczek oraz inwestycji, co nie wróżyło nic dobrego. Osunięcie indeksu Dow Jones w trakcie krachu sięgnęło 90 proc., a odrabianie tych strat zajęło prawie 25 lat. W trakcie krachu fortuny obróciły się w pył, ludzie próbowali wypłacać pieniądze z banków, jednak w większość przypadków bezskutecznie. Bez środków do życia pozostało 15 mln dorosłych Amerykanów. Recesja dotknęła wszystkich. Prawodawcy wyciągnęli wnioski z tego co się wydarzyło i zdecydowali się na regulację rynku papierów wartościowych. Doprowadziło to do wprowadzenia Ustawy o papierach wartościowych z 1933 roku oraz Ustawy o giełdzie papierów wartościowych, którą ogłoszono rok później. Z kolei Franklin Delano Roosevelt, wybrany w 1933 na prezydenta USA, przy pomocy reform zwanych New Deal starał się zniwelować skutki kryzysu. Pakiet ustaw pozwalał na ingerencję państwa w gospodarkę, a także w stosunki na linii pracodawca – pracownik. “Nowy Ład” zapewniał także ochronę emerytom i bezrobotnym.

 

W zeszłym miesiącu w technologicznym światku zawrzało, gdy Google ogłosił, że stworzył najmocniejszy komputer kwantowy, jaki do tej pory istniał. Sundar Pichai, Prezes Google, porównywał osiągnięcie swojej firmy do pierwszego lotu braci Wright, mającego wpływ na losy ludzkości. Wyposażony w 72-kubitowy procesor komputer kwantowy autorstwa Google w 3 minuty i 20 sekund dokonuje takiej liczby obliczeń, na którą ponoć najpotężniejszy superkomputer potrzebowałby 10 tys. lat. Jednak IBM podważył dokonania koncernu. Jak donosi The Guardian, IBM twierdzi, że Google naciągnęło wyniki. Jasne, technologiczny koncern stworzył naprawdę świetną maszynę, lecz znacznie przecenił jej możliwości. Według badaczy IBM klasycznym komputerom nie potrzeba 10 tys. lat, a maksymalnie 36 godzin, by przetrawić takie dane. Jak wyjaśniają naukowcy IBM, komputery kwantowe nigdy nie będą dominowały nad klasycznymi, ponieważ oba rodzaje maszyn mają swoje słabe strony. Najefektywniejszą i najbardziej przełomową pracę mogą jednak wykonać wspólnie, wzmacniając swoje słabości.

 

David Beckham, który od 2014 tworzy klub Inter Miami FC, przedstawił projekt stadionu będącego domem dla jego drużyny. Budowa ma pochłonąć około miliard dolarów, a jedną z atrakcji będzie naszpikowany palmami bar, znajdujący się na koronie obiektu. Ponadto na jego terenie znajdą się również hotel, pomieszczenia biurowe, a nawet centrum handlowe. Miami Freedom Park, bo tak będzie nazywał się cały kompleks, zostanie wybudowane na terenie pola golfowego Melreese.  “Oto nasza przyszłość. Energia będzie nie z tej ziemi!” – napisał “Becks” pod opublikowanym na Instagramie postem z wizualizacją stadionu. Drużyna Inter Miami FC ma przystąpić do rozgrywek Major League Soccer w 2020 roku, natomiast przewidywany termin oddania stadionu do użytku został wyznaczony na dwa lata później.

Opracował: Sławek Sobczak

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

MAGAZYN KIESZEŃ (281) 10.26. 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

 

CENY 10.25.2019

2-Year Treasury 1.636% 3.4% 1.582% 0.3% 1.578% -6.1%
10-Year Treasury 1.801% 1.7% 1.771% 1.0% 1.754% 1.0%
30-Year Treasury 2.285% 0.9% 2.264% 0.7% 2.248% 2.7%

 

 

Name Value Net Change % Change 1 Month 1 Year Time (EDT)
INDU:IND

DOW JONES INDUS. AVG

 

26,958.06 +152.53 +0.57% -0.05% +7.90% 4:57 PM
SPX:IND

S&P 500 INDEX

 

3,022.55 +12.26 +0.41% +1.26% +11.72% 4:57 PM
CCMP:IND

NASDAQ COMPOSITE INDEX

 

8,243.12 +57.33 +0.70% +2.05% +12.64% 5:15 PM

POLAND

Indexes Price Day Year Date
WIG WIG 57329 -683.88 -1.18% 6.11% Oct/25
WIG20 WIG 20 2175 -33.09 -1.50% 4.44% Oct/25

 

 

WTI Crude Oil (Nymex)

 

USD/bbl. 56.63 +0.40 +0.71% Dec 2019 4:59 PM
Natural Gas (Nymex)

 

USD/MMBtu 2.32 0.00 -0.04% Nov 2019 4:59 PM
Gold (Comex)

 

USD/t oz. 1,507.10 +2.40 +0.16% Dec 2019 4:59 PM
Silver (Comex)

 

USD/t oz. 18.04 +0.23 +1.30% Dec 2019 4:59 PM

 

 

Currency Value Change Net Change Time (EDT)
EUR-USD 1.10770      0.0027

 

 

1.1080 -0.0024 -0.22% 4:59 PM
USD-JPY

 

108.6700 0.0600 +0.06% 4:59 PM
GBP-USD

 

1.2827 -0.0024 -0.19% 4:59 PM
AUD-USD

 

0.6823 0.0004 +0.06% 4:59 PM
USD-CAD

 

1.3058 -0.0013 -0.10% 4:59 PM
USD-CHF

 

0.9947 0.0026 +0.26% 4:59 PM

USD-PLN  3.86

USDRUB 63.8725 0.1760
USDMXN 19.0585 0.0685
BTCUSD 8,606.47 1,171.4700
USDCZK 23.0366 0.0204

 

Today’s Rates

Best Execution
Rate Change
30 Yr FRM 3.81% +0.01
15 Yr FRM 3.40% +0.01
FHA 30 Year Fixed 3.38% +0.00
Jumbo 30 Year Fixed 3.82% +0.01
5/1 Yr ARM 3.45% +0.01
Current Mortgage Rates »

What are best-execution rates?

Average Mortgage Rates

Rate Points Change
FHFA *
15 Yr. Fixed 3.79% 1.21 -0.12
30 Yr. Fixed 4.39% 1.12 -0.22

 

MBA **
30 Yr. Fixed 4.12% 0.38 +0.08
15 Yr. Fixed 3.48% 0.32 +0.06
30 Yr. Jumbo 4.07% 0.21 +0.04
30 Yr. FHA 4.01% 0.28 +0.04
5/1 ARM 3.58% 0.27 +0.02

 

Freddie Mac **
30 Yr. Fixed 3.75% 0.50 +0.06
15 Yr. Fixed 3.18% 0.50 +0.03
1 Yr. ARM 2.68% 0.20 +0.01
5/1 Yr. ARM 3.40% 0.30 +0.05
Current Mortgage Rates »

* FHFA averages are updated monthly.
** Mortgage Bankers Association (each Wednesday) and Freddie Mac (each Thursday) averages are updated weekly.

Secondary Markets

MBS
Price Change
30YR FNMA 3.0 100.98 -0.06
30YR FNMA 3.5 102.34 -0.03
30YR GNMA 3.0 102.31 -0.06
30YR GNMA 3.5 103.67 0.00
15YR FNMA 3.0 102.09 -0.03
15YR FNMA 2.5 100.64 -0.03

 

Treasuries
Yield Change
2 YR 1.6236% +0.0419
5 YR 1.6258% +0.0377
10 YR 1.7995% +0.0282
30 YR 2.2891% +0.0254

 

 

 

 

Top of Form
Week Month 1-Year 3-Year

Bottom of Form

[click item to view chart] Current Previous Previous
Quote Day Week
Oct 25, 2019 Oct 24, 2019 Oct 18, 2019
Quote % Chg Quote % Chg Quote % Chg
Macroeconomic Statistics
Sep Core US CPI Rate 2.4% 0.0% 2.4% 0.0% 2.4% 0.0%
Aug Core US PCE Idx 1.80% 5.9% 1.70% 0.0% 1.70% 0.0%
 Sep Non-Farm Payroll 136,000 -19.0% 168,000 0.0% 168,000 0.0%
Mortgage Rates
 30 Yr FXD avg 3.75% 1.6% 3.69% 0.0% 3.69% -1.1%
 15 Yr FXD avg 3.18% 1.0% 3.15% 0.0% 3.15% -1.9%
Fundamentals
1 Year CMT 1.607% 0.5% 1.599% 1.5% 1.576% -13.3%
10 Year CMT 1.77% -0.6% 1.78% 1.7% 1.75% 1.7%
2-Year Treasury 1.636% 3.4% 1.582% 0.3% 1.578% -6.1%
10-Year Treasury 1.801% 1.7% 1.771% 1.0% 1.754% 1.0%
30-Year Treasury 2.285% 0.9% 2.264% 0.7% 2.248% 2.7%
12 MTA 2.324% -2.5% 2.385% 0.0% 2.385% -2.4%
USD 6M LIBOR 1.9320% 0.9% 1.9140% -3.1% 1.9745% -4.3%
USD 12M LIBOR 1.9609% 0.9% 1.9428% -2.5% 1.9931% -1.8%
USD 1M LIBOR 1.8043% -1.0% 1.8228% -1.3% 1.8464% -9.8%
11th District COFI 1.155% 0.0% 1.155% 0.0% 1.155% 0.0%
Federal Funds 2.00% 0.0% 2.00% 0.0% 2.00% 0.0%
Gold, Mini $/oz 1504.90 0.0% 1504.70 0.7% 1494.10 -1.2%
Currencies
EUR/USD 1.1086 -0.1% 1.1101 -0.6% 1.1172 2.1%
USD/JPY 108.8249 0.1% 108.7111 0.4% 108.3314 0.6%
GBP/USD 1.2832 -0.2% 1.2857 -1.0% 1.2991 5.1%
USD/CAD 1.3060 -0.1% 1.3073 -0.5% 1.3134 -1.0%
AUD/USD 0.682076 0.1% 0.681555 -0.4% 0.684135 1.4%
USD/CHF 0.9948 0.3% 0.9919 0.8% 0.9845 -0.8%

 

 

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

SPORT 28 października 2019

$
0
0

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Piłka nożna:

PKO Ekstraklasa:

Piłkarze Legii Warszawa pokonali Wisłę Kraków aż 7:0 (3:0) w ostatnim meczu 13. kolejki PKO Ekstraklasy. Trzy gole strzelił wracający do wysokiej dyspozycji Jose Kante. Pierwszą bramkę po powrocie na polskie boiska zdobył Paweł Wszołek, pierwszy raz w PKO Ekstraklasie trafił Luquinhas. Michała Buchalika pokonali też Arvydas Novikovas i Jarosław Niezgoda. Wisła spadła na 14. miejsce w ligowej tabeli, nad ostatnia Koroną Kielce ma zaledwie trzy punkty przewagi. Legia awansowała na czwartą pozycję.

Legia Warszawa – Wisła Kraków 7:0 (3:0)
1:0 – Luquinhas 1′
2:0 – Jose Kante 18′
3:0 – Jose Kante 32′
4:0 – Jose Kante 53′
5:0 – Arvydas Novikovas 75′
6:0 – Paweł Wszołek 80′
7:0 – Jarosław Niezgoda 90′

  1. kolejka PKO Ekstraklasy okazała się szczęśliwa dla Śląska. W niedzielnym meczu wrocławianie pokonali 2:1 Arkę Gdynia. Dla WKS-u było to pierwsze zwycięstwo od połowy sierpnia!

Śląsk Wrocław – Arka Gdynia 2:1 (1:0)
1:0 – Michał Chrapek 2′
2:0 – Erik Exposito 58′
2:1 – Marko Vejinović (k.) 81′

Legia Warszawa zdemolowała Wisłę Kraków, jednak wydarzeniem dnia jest awans Wisły Płock na pozycję lidera tabeli PKO Ekstraklasy! “Nafciarze” pokonali u siebie Jagiellonię Białystok (3:1) i wykorzystali potknięcie Pogoni Szczecin, która w piątek przegrała z Cracovią (0:2). Ekipa Radosława Sobolewskiego ma 25 pkt. – o jeden więcej niż “Portowcy” i Piast Gliwice.

Wisła Płock – Jagiellonia Białystok 3:1 (1:0)
1:0 – Alan Uryga 25′
1:1 – Patryk Klimala 56′
2:1 – Mateusz Szwoch 69′
3:1 – Jakub Rzeźniczak 81′

Piast Gliwice pokonał u siebie Koronę Kielce 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów dla mistrzów Polski zdobył Jorge Felix, dla którego było to siódme trafienie w obecnym sezonie.

Piast Gliwice – Korona Kielce 1:0 (0:0)
1:0 – Jorge Felix 57′

Lechia Gdańsk miała wszystko żeby pewnie pokonać defensywnie usposobionego Górnika Zabrze, jednak kolejny raz zamiast postawić kropkę nad “i”, dała rywalom wyrównać. Mecz zakończył się remisem 1:1, a gole strzelali Sobiech i Jimenez.

Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze 1:1 (0:0)
1:0 – Sobiech 52′ (k.)
1:1 – Jimenez 82

Lech pogrążony w niebywałym marazmie. Poznaniacy zostali całkowicie zdominowani przez KGHM Zagłębie Lubin i przegrali na własnym stadionie 1:2!

Lech Poznań – KGHM Zagłębie Lubin 1:2 (0:1)
0:1 – Jakub Tosik 23′
0:2 – Damjan Bohar 67′
1:2 – Christian Gytkjaer 90+4′

ŁKS pokonał 2-0 Raków Częstochowa w meczu 13. kolejki Ekstraklasy. W starciu beniaminków lepsi okazali się gospodarze, którzy łapią wiatr w żagle. Bramki strzelali Hiszpanie – Dani Ramirez i Ricardo Guima.

Cracovia pokonała przed własną publicznością Pogoń Szczecin (2:0). Pasy uczciły zwycięstwem jubileusz Michała Probierza, dla którego było to 400. spotkanie w roli trenera w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Cracovia – Pogoń Szczecin 2:0 (0:0)
1:0 – Rapa 58′
2:0 – Lopes 71′

 

1 Wisła Płock 13 8 1 4 19:19 25
2 Piast Gliwice 13 7 3 3 15:9 24
3 Pogoń Szczecin 13 7 3 3 15:11 24
4 Legia Warszawa 13 7 2 4 22:13 23
5 Cracovia 13 7 2 4 21:14 23
6 Lechia Gdańsk 13 5 6 2 17:13 21
7 Śląsk Wrocław 13 5 6 2 17:13 21
8 Jagiellonia 13 5 5 3 22:17 20
9 Lech Poznań 13 5 3 5 23:17 18
10 KGHM Zagłębie Lubin 13 5 3 5 23:20 18
11 Górnik Zabrze 13 3 6 4 12:13 15
12 Raków Częstochowa 13 5 0 8 14:19 15
13 ŁKS Łódź 13 3 2 8 15:23 11
14 Wisła Kraków 13 3 2 8 14:24 11
15 Arka Gdynia 13 2 4 7 11:22 10
16 Korona Kielce 13 2 2 9 6:19 8

 

Fortuna 1 Liga: 

Znakomicie spisujący się w tym sezonie beniaminek pierwszej ligi piłkarskiej Radomiak pokonał u siebie Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 1:0 w 15. kolejce i z dorobkiem 30 punktów prowadzi w tabeli. Wiceliderem, po remisie w Tychach z GKS 1:1, jest Warta Poznań.

Chrobry Głogów – PGE FKS Stal Mielec 1:0 (0:0)

Sandecja Nowy Sącz – Wigry Suwałki 1:0 (0:0)

GKS Bełchatów – Miedź Legnica 1:1 (0:0)

Stomil Olsztyn – Puszcza Niepołomice 0:0

Zagłębie Sosnowiec – Chojniczanka Chojnice 3:3 (1:2)

GKS Jastrzębie – Olimpia Grudziądz 2:0 (1:0)

Radomiak Radom – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (0:0)

GKS Tychy – Warta Poznań 1:1 (0:0)

Premier League:

Piłkarze Liverpoolu pokonali na własnym stadionie Tottenham Hotspur 2:1 i umocnili się na prowadzeniu w tabeli angielskiej ekstraklasy. Nad zajmującym drugie miejsce i broniącym tytułu Manchesterem City mają sześć punktów przewagi.  Liverpool na własnym stadionie jest niepokonany od 45 spotkań.

W niedzielę Manchester United został pierwszą drużyną, która w Premier League zdobyła 2000 goli. “Czerwone Diabły” na wyjeździe pokonały beniaminka Norwich 3:1, a historycznym trafieniem był pierwszy gol autorstwa Scotta McTominaya. Później dla gości bramki zdobyli jeszcze Marcus Rashford i Anthony Martial. Co ciekawe, obaj także nie wykorzystali rzutów karnych, które obronił Tim Krul. Honorową bramkę dla “Kanarków” w końcówce zdobył Onel Hernandez.

Manchester City już w sobotę pokonał u siebie Aston Villę 3:0. Na trzecim miejscu w tabeli, z ośmioma punktami straty do lidera, jest Leicester City. “Lisy” w piątek rozbijając na wyjeździe Southampton 9:0 odniosły najwyższe w historii Premier League zwycięstwo na boisku rywala.

Demolka na St Mary’s Stadium! Southampton z Janem Bednarkiem w składzie nie miało nic do powiedzenia i przegrało z Leicester 0:9! Pięć bramek padło już w pierwszej połowie.

Kolejna kanonada w Premier League. Chelsea FC wygrała 4:2 z Burnley FC. Miała cztery gole zaliczki po niespełna godzinie meczu.

Bundesliga:

Borussia Moenchengladbach pokonała u siebie Eintracht Frankfurt 4:2 i odzyskała prowadzenie w tabeli niemieckiej ekstraklasy. O punkt wyprzedza piłkarzy Bayernu Monachium, którzy już w sobotę wygrali 2:1 z Unionem Berlin.  W drugim niedzielnym spotkaniu VfL Wolfsburg tylko zremisował u siebie 0:0 ze znajdującym się w strefie spadkowej Augsburgiem i w tabeli zajmuje czwarte miejsce. Przed kolejką “Wilki” były wiceliderem.

Wydarzeniem weekendu był sobotni gol Roberta Lewandowskiego. Napastnik Bayernu został tym samym pierwszym piłkarzem w historii Bundesligi, który zdobywał bramkę w każdym z pierwszych dziewięciu meczów sezonu. Lewandowski w rozgrywkach 2019/20 ligi niemieckiej uzyskał już 13 goli i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców.

La Liga:

Hitem soboty w La Liga miało być El Clasico, ale prestiżowy mecz Barcelony z Realem Madryt ze względu na napiętą sytuację polityczną w Katalonii został przeniesiony na 18 grudnia i fanom hiszpańskiej ekstraklasy pozostało śledzić INNE  spotkania.

Co najmniej do wtorku beniaminek z Granady będzie liderem ligi hiszpańskiej. Beniaminek w niedzielę skromnie pokonał Real Betis i wyprzedził m.in. Real Madryt, Atletico Madryt i FC Barcelona.

Z kolei Osasuna Pampeluna pokonała osłabioną Valencię 3:1.

We wtorek może dojść do kolejnych zmian w tabeli. Wtedy zagra wicelider, FC Barcelona. Jeśli co najmniej zremisuje z Realem Valladolid, zepchnie Granadę z pierwszego miejsca.

Serie A:

“Trudne spotkanie, niestety, mój gol nie wystarczył” – napisał Arkadiusz Milik po wyjazdowym meczu ze SPAL. Polak strzelił bramkę, a jego Napoli ostatecznie zremisowało 1:1.

W klasyku włoskiej Serie A ekipa AS Roma pokonała na własnym boisku w 9. kolejce rozgrywek AC Milan 2:1. W barwach gości spotkanie na ławce rezerwowych rozpoczął Krzysztof Piątek, który na boisku zameldował się w drugiej połowie. To drugi mecz z rzędu Rossonerich bez wygranej.

Bartłomiej Drągowski obronił strzał Felipe Caicedo z jedenastu metrów w szóstej minucie doliczonego czasu gry. W tym momencie Fiorentina przegrywała z Lazio 1:2. Interwencja Polaka nie zapewniła więc jego drużynie nawet punktu .

Inter Mediolan mógł odzyskać prowadzenie w lidze włoskiej. Potrzebował do tego trzech punktów. Remis 2:2 Nerazzurrich z Parmą utrzymuje status quo na szczycie tabeli.

Nękani skurczami gospodarze słaniali się na nogach w końcówce meczu, mimo to odparli ataki Juventusu FC. Mistrz Włoch zremisował 1:1 z US Lecce. Wojciech Szczęsny nie popełnił błędu w tym spotkaniu.

Ligue 1:

Piłkarze Paris Saint-Germain, mimo braku kontuzjowanego Brazylijczyka Neymara, pokonali u siebie Olympique Marsylia 4:0 w 11. kolejce francuskiej ekstraklasy i prowadzą w tabeli z dorobkiem 27 punktów. Po dwie bramki strzelili Mauro Icardi i Kylian Mbappe. Broniący tytułu PSG o osiem punktów wyprzedza drugi w tabeli zespół Nantes.

Olympique Lyon w końcu przerwał fatalną serię w Ligue 1, wygrywając przed własną publicznością z FC Metz 2:0. W 11. kolejce zwyciężył także wicemistrz Francji, Lille OSC, który pokonał Girondins Bordeaux.

Cenna wygrana AS Monaco w Ligue 1. Zespół, którego zawodnikiem jest Kamil Glik, pokonał na wyjeździe zajmującą 2. miejsce w tabeli drużynę FC Nantes 1:0. Polak rozegrał całe spotkanie.

Eredivisie:

Piłkarze Ajaksu Amsterdam odnieśli gładkie zwycięstwo w De Klassieker, rozbijając przed własną publicznością Feyenoord Rotterdam 4:0. O wyniku przesądziła genialna pierwsza połowa w wykonaniu podopiecznych Erika ten Haga.

Premier Liga:

W meczu 14. kolejki rosyjskiej Premier Ligi ekipa Lokomotiwu Moskwa przegrała na własnym boisku w derbowym starciu ze Spartakiem 0:3. W barwach gospodarzy pełne spotkanie rozegrał Grzegorz Krychowiak, natomiast powracający po kontuzji Maciej Rybus usiadł na ławce rezerwowych.

El. MŚ w futsalu:

Polska uległa Hiszpanii 1:4 (1:2) w swoim ostatnim meczu rozgrywanego w Zielonej Górze turnieju eliminacyjnego do mistrzostw świata. Już wcześniej Polacy stracili szanse na awans. W czwartek Biało-Czerwoni przegrali bowiem z Gruzją 2:3, a dzień później z Finlandią 1:2. W drugim niedzielnym spotkaniu turnieju Finlandia pokonała Gruzję 5:2 (2:1) i razem z Hiszpanią awansowała do kolejnej fazy eliminacji.

NBA:

Chicago Bulls – Toronto Raptors 84:108 (23:24, 17:24, 22:36, 22:24)
(Carter Jr. 12, LaVine 11 – Siakam 18, Anunoby 17, VanVleet 16)

Memphis Grizzlies – Chicago Bulls 102:110 (29:25, 31:22, 21:32, 21:31)
(Jackson Jr. 23, Clarke 14, Crowder 13 – LaVine 37, White 25)

Byli skazywani na pożarcie w jaskini lwa, tymczasem Miami Heat w okrojonym składzie znów zszokowali koszykarski świat. Jimmy Butler przebywa aktualnie poza zespołem, ponieważ w środę urodziła się mu córka, ale drużyna z Florydy nawet bez swojego lidera potrafiła rywalizować z finalistami Wschodu. Co więcej, pokonała Milwaukee Bucks na ich parkiecie po dogrywce.

Derrick Rose niczym za starych, dobrych lat. MVP z 2011 roku rzucił aż 31 punktów, a jego Detroit Pistons do pewnego momentu walczyli z 76ers jak równy, z równym.

Phoenix Suns z sensacyjnym zwycięstwem nad Los Angeles Clippers.

Milwaukee Bucks – Miami Heat 126:131 po dogrywce (33:29, 37:24, 23:29, 28:39, 5:10)
(Antetokounmpo 29, Middleton 25, Matthews 14 – Dragic 25, Adebayo 19, Nunn 18)

Detroit Pistons – Philadelphia 76ers 111:117 (29:28, 28:26, 26:29, 28:34)
(Rose 31, Morris 17, Kennard 16 – Harris 29, Horford 23, Scott 17)

Phoenix Suns – Los Angeles Clippers 130:122 (26:22, 29:33, 36:30, 39:37)
(Booker 30, Oubre Jr. 20, Kaminsky 18 – Harrell 28, Leonard 27, Williams 23)

Russell Westbrook z wielkim wyczynem. Gracz Houston Rockets wyprzedził właśnie Magica Johnsona, legendę Los Angeles Lakers w ilości zanotowanych triple-double. Gracz Houston Rockets w 34 minuty, które spędził na parkiecie zdobył 28 punktów, 10 zbiórek i 13 asyst, co dało mu 139. triple-double w karierze.

Houston Rockets – New Orleans Pelicans 126:123 (29:24, 32:37, 36:39, 29:23)
(Harden 29, Westbrook 28, Tucker 16 – Ingram 35, Hart 23, Ball 18)

Memphis Grizzlies po niesamowitym spotkaniu i dogrywce pokonali Brooklyn Nets 134:133. Bohaterem został Jae Crowder, który trafił za trzy punkty równo z końcową syreną.

Golden State Warriors zostali upokorzeni. Oczywiście, duży wpływ ma na to brak Klaya Thompsona, ale to, co wydarzyło się w niedzielę w Oklahoma City i tak poruszyło koszykarski świat.

LeBron James trafił połowę oddanych przez siebie rzutów, zdobył 20 punktów, miał 12 asyst i sześć zbiórek i razem z Anthonym Davisem poprowadził Los Angeles Lakers do drugiego zwycięstwa w sezonie.

Oklahoma City Thunder – Golden State Warriors 120:92 (35:20, 37:17, 35:31, 15:24)
(Schroder 22, Gallinari 21, Gilgeous-Alexander 19 – Curry 23, Paschall 10, Chriss 10, Green 10)

Memphis Grizzlies – Brooklyn Nets 134:133 po dogrywce (35:29, 24:28, 33:40, 28:23, 14:13)
(Morant 30, Brooks 21, Valanciunas 16 – Irving 37, LeVert 27, Dinwiddie 16)

Dallas Mavericks – Portland Trail Blazers 119:121 (40:25, 31:34, 24:36, 24:26)
(Porzingis 32, Doncic 29, Kleber 14 – McCollum 35, Lillard 28, Hood 20)

Minnesota Timberwolves – Portland Trail Blazers 116:109 (36:23, 19:34, 22:27, 39:25)
(Wiggins 25, Towns 23, Teague 21 – Nunn 25, Robinson 21, Winslow 20)

Los Angeles Lakers – Charlotte Hornets 120:101 (30:28, 33:34, 24:18, 33:21)
(Davis 29, James 20, Howard 16 – Bridges 23, Zeller 19, Rozier 19, Bacon 15)

Hokej:

NHL:

Carolina Hurricanes –  Chicago Blackhawks 4:0

Chicago Blackhawks  – Los Angeles Kings 5:1

New York Rangers przegrali z Boston Bruins 4:7 w swoim dwutysięcznym meczu ligi NHL, rozegranym w Madison Square Garden. Nowojorscy hokeiści występują w tej słynnej hali od 1968 roku.

NFL:

Chicago Bears  – Los Angeles Chargers 16:17

Tenis:

ATP w Wiedniu:

Austriak Dominic Thiem pokonał Argentyńczyka Diego Schwartzmana 3:6, 6:4, 6:3 w finale turnieju tenisowego ATP w Wiedniu (pula nagród 2,43 mln euro).

Najwyżej rozstawieni Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo przegrali z amerykańsko-brytyjskim duetem Rajeev Ram, Joe Salisbury (nr 4.) 4:6, 7:6 (7-5), 5-10 w finale w stolicy Austrii.

ATP w Bazylei:

Najwyżej rozstawiony Szwajcar Roger Federer pokonał Australijczyka Alexa de Minaura 6:2, 6:2 w finale turnieju tenisowego ATP w Bazylei (pula nagród 2,22 mln euro). Federer odniósł już dziesiąte zwycięstwo w imprezie w rodzinnym mieście.

Czołówka rankingu tenisistów ATP World Tour – stan na 28 października:

  1. (1) Novak Djokovic (Serbia) 9545 pkt
  2. (2) Rafael Nadal (Hiszpania) 9225
  3. (3) Roger Federer (Szwajcaria) 6950
  4. (4) Daniił Miedwiediew (Rosja) 5740
  5. (5) Dominic Thiem (Austria) 5495
  6. (6) Alexander Zverev (Niemcy) 4335
  7. (7) Stefanos Tsitsipas (Grecja) 3830
  8. (9) Karen Chaczanow (Rosja) 2830

9.(11) Matteo Berrettini (Włochy)           2705

10.(10) Roberto Bautista Agut (Hiszpania)    2575

37.(35) Hubert Hurkacz (Polska)              1198

90.(91) Kamil Majchrzak (Polska)              611

WTA Elite Trophy:

Rozstawiona z “czwórką” Białorusinka Aryna Sabalenka pokonała Holenderkę Kiki Bertens (1.) 6:4, 6:2 w niedzielnym finale turnieju tenisowego WTA Elite Trophy w chińskim Zhuhai.

WTA Finals:

Australijka Ashleigh Barty i Japonka Naomi Osaka zwyciężyły w pierwszych pojedynkach Grupy Czerwonej tenisowego turnieju WTA Finals w chińskim Shenzen.

W Grupie Purpurowej wystąpi m.in. broniąca tytułu Ukrainka Jelina Switolina.

Wyniki – Grupa Czerwona

Naomi Osaka (Japonia, 3) – Petra Kvitova (Czechy, 6) 7:6 (7-1), 4:6, 6:4

Ashleigh Barty (Australia, 1) – Belinda Bencic (Szwajcaria, 7) 7:5, 1:6, 2:6

F1:

GP Meksyku:

Robert Kubica ukończył GP Meksyku na 18. miejscu. Chociaż nic tego nie zapowiadało, to Polak pojechał jeden z lepszych wyścigów F1 w tym sezonie. Po zwycięstwo na torze w Mexico City sięgnął Lewis Hamilton, a fatalnie spisało się Ferrari. Vettel zajął 2 miejsce, Leclerc był czwarty. Brytyjczyk nie założył jeszcze  mistrzowskiej korony, bo Valteri Bottas dojechał do mety na trzeciej pozycji. Oznacza to, że 34-latek najpewniej świętować będzie szósty tytuł mistrzowski za tydzień w GP USA.

WRC:

Rajd Hiszpanii:

Thierry Neuville wygrał Rajd Hiszpanii, ale to Ott Tanak miał najwięcej powodów do zadowolenia na mecie rundy WRC rozgrywanej w Katalonii. Estończyk wygrał dodatkowo punktowany powerstage i zapewnił sobie tytuł rajdowego mistrza świata.  Belg wprawdzie okazał się najlepszy w Hiszpanii, ale Tanak dojechał do mety rajdu na drugiej pozycji i decydujący okazał się ostatni oes (powerstage). Na nim wystarczyło Tanakowi pokonać albo dojechać do mety tuż za kierowcą Hyundaia. W ten sposób Tanak przerwał kilkuletnią dominację Sebastiena Ogiera.

Kajetan Kajetanowicz ukończył Rajd Hiszpanii na trzeciej pozycji w klasie WRC2. Tym samym Polak w świetnym stylu zakończył sezon, który był dla niego niezwykle udany. Kajetanowicz w tym roku wygrał aż 20 oesów w WRC2.  Załoga Lotos Rally Team ma w tej chwili 88 punktów w klasyfikacji WRC2 i zajmuje drugie miejsce. Do prowadzącego Pierre’a-Louisa Loubeta traci 3 “oczka”, ale Francuz planuje jeszcze występ w Rajdzie Australii, który zakończy sezon. Dlatego Loubet może powoli przymierzać się do korony mistrzowskiej w WRC2.

MotoGP:

Marc Marquez wygrał wyścig MotoGP o Grand Prix Australii. Hiszpan stoczył zaciętą batalię z Maverickem Vinalesem, który wywrócił się na ostatnim okrążeniu. Podium uzupełnili Cal Crutchlow i Jack Miller.

LA:

Maria Lasitskene oraz Karsten Warholm zostali wybrani najlepszymi lekkoatletami w Europie w 2019 roku w plebiscycie European Athletics.  W sobotni wieczór w Tallinnie, podczas uroczystej gali, ogłoszone zostały wyniki plebiscytu organizowanego przez European Athletics. Paweł Fajdek był nominowany do nagrody dla najlepszego lekkoatlety Starego Kontynentu, a Ewa Swoboda do nagrody dla “wschodzącej gwiazdy” lekkiej atletyki. Reprezentanci Polski nie byli jednak bohaterami sobotniej gali.

Po tytuł najlepszego lekkoatlety Europy w 2019 roku sięgnął Karsten Warholm, który trzykrotnie poprawiał rekord Europy w biegu na 400 metrów przez płotki, a w Doha sięgnął po złoty medal mistrzostw świata w tej konkurencji. Wśród kobiet po nagrodę w tej kategorii sięgnęła Maria Lasitskene, która po raz trzeci z rzędu zdobyła tytuł mistrzyni świata w skoku wzwyż. Do listy sukcesów dopisała też halowe mistrzostwo Europy oraz triumf w igrzyskach wojskowych.

Alpejski PŚ:

Alexis Pinturault wygrał premierowy slalom gigant alpejskiego Pucharu Świata sezonu 2019/2020. Francuz po raz drugi w karierze okazał się najlepszy na trasie Rettenbach. Podium uzupełnili jego rodak Mathieu Faivre oraz Słoweniec Zan Kranjec.

Nowozelandka Alice Robinson sensacyjnie okazała się najlepsza w slalomie gigancie alpejskiego Pucharu Świata w austriackim Soelden. Dla 17-letniej zawodniczki to pierwsza wygrana w karierze. Tuż za nią uplasowała się Mikaela Shiffrin.

Boks:

Świetny boks mieli okazję obejrzeć kibice w Londynie. Dereck Chisora po raz kolejny wygrał przed czasem pokonując Davida Price’a, natomiast Josh Taylor w finałowej walce turnieju WBSS w kategorii super lekkiej zwyciężył z Regisem Prograisem.

Udanie po ciężkim nokaucie na ring powrócił Artur Szpilka. Polak w walce wieczoru na gali Knockout Boxing Night 8 pokonał w 1. rundzie Włocha Fabio Tuiacha. Po walce Artur Szpilka nie wykazywał radości z tego zwycięstwa. W wywiadzie po walce przyznał, że zmienia kategorię wagową i był to jego ostatni pojedynek w królewskiej kategorii wagowej. “Szpila” wraca do wagi junior ciężkiej, w której rozpoczynał karierę.

PŚ w rugby:

Rugbiści RPA zostali drugimi finalistami Pucharu Świata. W niedzielnym półfinale pokonali w Jokohamie drużynę Walii 19:16 (9:6) i za tydzień o najważniejsze trofeum w tej dyscyplinie zagrają z Anglikami, którzy w sobotnim półfinale wyeliminowali triumfatorów dwóch ostatnich edycji PŚ Nowozelandczyków.

Wojskowe Igrzyska Sportowe 2019:

W Wuhan zakończyły się 7. Światowe Wojskowe Igrzyska Sportowe. Reprezentacja Wojska Polskiego została sklasyfikowana na piątym miejscu w klasyfikacji medalowej. Polska reprezentacja zdobyła 60 medali: 11 złotych, 15 srebrnych i 34 brązowe. Największy dorobek wywalczono w lekkoatletyce – 16 pozycji w czołowej trójce: 7+4+5. Dwa zwycięstwa w konkurencjach indywidualnych odniósł Michał RozmysW środę 24-letni zawodnik jako pierwszy minął metę biegu na 800 metrów. Trzy dni później pokonał wszystkich rywali w zmaganiach na 1500 metrów.  W skoku o tyczce zwyciężył Paweł Wojciechowski. Młotem najdalej rzucił Wojciech Nowicki. W zespołowej klasyfikacji w maratonie triumfowali: Henryk SzostArkadiusz Gardzielewski i Marcin Chabowski. Na najwyższym stopniu podium stanęły również Paulina Guba w pchnięciu kulą i sztafeta 4×400 metrów kobiet: Anna KiełbasińskaMałgorzata Hołub-KowalikJoanna Linkiewicz i Justyna Święty-Ersetic.

Klasyfikację medalową wygrały Chiny – 239 medali, w tym 133 złote. Przed Polakami jeszcze Rosjanie i Brazyliczycy.

Golf:

Po niedzielnym finale rozgrywanego w Chinach turnieju Foshan Open Adrian Meronk może być pewny awansu do European Tour. 26-latek z Wrocławia będzie pierwszym Polakiem z prawem startu w najważniejszej lidze golfa zawodowego na Starym Kontynencie. – To historyczny moment dla krajowego golfa, bo Adrian, jako pierwszy Polak, od przyszłego sezonu będzie rywalizował na najwyższym światowym poziomie, z graczami pokroju Tigera Woodsa czy Rory’ego McIlroy’a. Jego awans przybliża go też do wywalczenia prawa startu na igrzyskach olimpijskich w Tokio – powiedział sekretarz generalny Polskiego Związku Golfa Bartłomiej Chełmecki. W Challenge Tour Grand Final na hiszpańskiej wyspie zagra najlepszych 45 graczy tego sezonu, w tym Meronk.

To jest NIELEGALNA KOPIA artykulu: ORGINAL znajduje sie pod adresem www.meritum.us

Viewing all 9380 articles
Browse latest View live